Ogródek AGNESS cz.4

[Cynthia]

Naprawdę jak na tak małe kwiatki, liście są ogromne .....ale ładne też są

[ada.kj]

I jeszcze ja dołączę się do chóru zachwytów nad pełnymi zimowitami. Śliczne. Następne do listy chciejstw, ale w następnym roku. To prawda, że ogromne ich liście powodują, że trudno dla nich znależć odpowiednie miejsce, gdyż wiosną długo zajmują powierznię samymi liśćmi. Ale jesienią bardzo jednak ładnie zdobią ogród. Aguś. Pięknie Ci kwitną różyczki. Prawda, że to nie to co w czerwcu, ale jednak jak zdobią ogród. I to bardzo często do samych mrozów.

[danutab]

Agnieszko śliczne masz te pełne zimowity ja kupiłam jedną cebulkę
niestety nie zakwitł.

[AGNESS]

Kasieńko susza faktycznie niesamowita, mam nadzieje, że niedługo spadnie trochę deszczu, bo niby ciągle latam z wężem, ale to nie to samo, co porządny deszcz Te moje podwójne to też Watrerliliy, bardzo mi się podobają, a Harlekijny też muszą być piękne ja na przyszły rok też będę chciała kupić sobie jeszcze ze 2 odmiany Muszę troszkę bardziej zakolorowić swój jesienny ogródek

Izuś, namawiam na zimowity, są urocze i cudownie zdobią późnoletnie ogródki

Basieńko, masz rację, liście zimowitów są bardzo ładne, gorzej jest jak zaczynają brązowieć i zasychać, ale ja wtedy splatam je w warkocz i robię kok 8)

[AGNESS]

Aduś moje róże w tym roku są niezbyt ciekawe, pierwsze kwitnienie było piękne, a później to już nędza, jedynie Bonica jest super. Pozostałe długo zbierały się do ponownego kwitnienia i nie jest ono zbyt obfite, no i niestety czarna plamistość plon zbiera

Danusiu, myślę, że Twój zimowit jeszcze zakwitnie W niektórych ogródkach one dopiero zaczynają wychodzić, paskudna susza też niestety je trochę wstrzymuje, mam nadzieję, że w końcu popada, roślinki od razu nabiorą wigoru, mimo, że to już prawie jesień.

[hanka55]

Agusiu, kup mydło potasowo- czonkowe, Himala.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=70

Wzmocnisz roślinki przed zimą, wybijesz zarodniki ( oprysk po wygrabieniu liści jesienią i wiosenny).




.

[AGNESS]

Hanuś dzięki kochana, właśnie czytałam teraz co o tym mydełku pisałaś u Ewci i miałam pytać czy teraz jeszcze można a tu już mam odpowiedź, bardzo Ci dziękuję W tym roku postanowiłam, że nie będę stosowała żadnej chemii w ogródku, więc obrywam wszystkie porażone listki, ale niestety sporo mam na głowie w tym roku i z ekologicznymi opryskami nie zdążyłam, pryskałam jedynie wiosną jak był wysyp mszyc Martwią mnie też moje rododendrony, bo też wyjątkowo- jak nigdy brązowieją i gubią liście, tak, że też dostaną prysznic. Hanuś czy do mydełka, aby je deczko wzmocnić dodać bioczosu, lub coś w tym stylu Czy jechać samym mydłem

[Danio]

Dołączam dozachwytów nad zimowitami, zdecydowanie muszę dokupić cebul. Mają same zalety, bo są bezobsługowe i praktycznie nie chorują. Nie wiem jak z gryzoniami, bo u mnie w samym środku kępy pojawił się kopiec kreta. Rośliny dalej kwitną, więc chyba nie skonsumował cebul?
Z zainteresowaniem przeczytałam o mydle ogrodniczym, bo u mnie też czarna plamistość. Muszę sprawdzić w ogrodniczym a jak nie mają, już znalazłam na all
Pozdrawiam Dorota

[JolantaG]

Bajeczne kępy zimowitów .
Moje fioletowe też kwitną ,ale białe Nigdzie ich nie widać ,gdzie ja je u licha posadziłam ,bo chyba sadziłam .
DANIO ,krety nie żywią się cebulkami ,a zimowitów nie jedzą żadne gryzonie ,bo są trujące .

[iga23]

Zimowity zachwycające, ale moje od 3 lat nie przesadzane zmalały.Chyba trzeba je koniecznie wykopać w czerwcu.

[AGNESS]

Dorotko już Jola napisała Ci , że roślinki zimowitów są trujące, dlatego kret ich nie tknął, on pewnie tylko korytarzem zabłądził w złe rejony
Mydło ogrodnicze i bioczos na szczęście udało mi się dziś kupić w ogrodniczym, jutro pryskanko

Joluś może jeszcze białe zimowity pokażą się, może one deczko późniejsze Fajnie, że fioletowe już zakwitły, bo są piękne

Iguś ja swoje też będę musiała wykopać, ponieważ po latach cebule są dosłownie na wierzchu, częściowo nawet nie przykryte ziemią

[LILA 51]

Agnieszko, piękne są Twoje zimowity, miałam kiedyś białe, ale tylko jeden sezon w następnym roku nie wzeszły wiec się zniechęciłam do ich uprawy.

[AGNESS]

Lilu wygląda na to, że białe zimowity są jakieś delikatniejsze niż fioletowe U wielu osób jeszcze się nie pojawiły, lub okazały się inne niż miały być

[e-genia]

Witaj Agnieszko może zbyt płytko były posadzone te białe zimowity .
U mnie się bardzo rozmnażają ja miałam tylko 1 cebulkę ,nie pamiętam ile wydałam i mam bardzo dużo więc myślę że to nie wina zimowitu . Choć moja 1 cebulka biała też nie zakwitła i nie wzeszła może była jakaś chora .

[Elizabetka]

Ale piękne masz Agnieszko te pełne zimowity....
......szkoda tylko, że taką mają nazwę oczekującą i przewidującą.
Ale co tam...po zimie jest wiosna.