Ten długodystansowy, jasny storczyk powala! Cóż za szalony, przepiękny okaz!
Storczyki Leszka
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Storczyki Leszka
Ten długodystansowy, jasny storczyk powala! Cóż za szalony, przepiękny okaz!
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Storczyki Leszka
Jeżeli storczyk kwitnie to nie przesadzam tylko czekam aż zakończy kitnienie i przejdzie w fazę spoczynku. Jeżeli nie kwitnie (czytaj: kupiony z przeceny) to przesadzam najszybciej jak to tylko możliwe. Zwykle przyczyną braku kwitnienia w sklepie jest włąsnie złe podlewanie (twardą wodą) stad konieczność szybkiej wymiany podłoża.*Kasia pisze:Ja czytałam Twoje wskazówki, bo storczyki zrobiły na mnie jak na wszystkich ogromne wrażenie. Ale zauważam jeszcze jedno - że chyba rosną w doniczkach, w których były zakupione, prawda? Po jakim czasie od zakupu przesadzasz?
Poza tym staram się wymienić podłoże przynajmniej co 2 lata. Doniczki są recyklingowane.. znaczy staram się kupić największa możliwa doniczkę i do niej wsadzam największego, do doniczki po nim wsadzam mniejszego, i tak dalej.. dla tego może sprawiają wrażenie, że nadal rosna w tych w których były kupione.
A propos doniczek.. jezeli ktoś wie, gdze można kupić duże przezroczyste storczykówki (czyli ze stozkiem, mocno nacinane) - powyżej 20cm średnicy, to byłbym bardzo wdzieczny za info. Nie muszą być głebokie, ale na tyle szerokie, aby stablinie stały przy rozłożystej roślinie.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Storczyki Leszka
Myślałam, że tylko ja mam takiego bzika z tym przesadzanie, a jak widać nie ;) Super kwitnienia !!!
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Leszka
To dość długo, ale i ta wyjątkowa ilość kwiatów, chciałabym, żeby moje tak zakwitły, ale większość z moich była kupiona w latach 2008-2010, więc to w więskzości młode rośliny.lesioc pisze: Za 11 dni będzie 2 lata jak stoi u nas w domu...
Re: Storczyki Leszka
Leszku pogratulować długodystansowca
faktycznie powala na kolana
pozdrawiam
pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
-
fragolotta
- 100p

- Posty: 155
- Od: 17 cze 2010, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn/Łódź
Re: Storczyki Leszka
Leszku, Twoje storczyki są przepiękne! I do tego ogromne, rozgałęzione jak drzewka!!
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Storczyki Leszka
Rodzina mnie dzisiaj zmusiła do przycięcia największego falka
- faktycznie już byl nieco zbyt długi i nie wyglądał estetycznie.

Ostatnie zdjęcie przed "ścięciem" .... nadłuższy pęd kwiatowy sięgał od ziemi do poziomu włącznika światła.
Tylko na głównej odnodze miał 44 kwiaty, w momencie odcięcia nadal wyrastały na końcu nowe pąki i pęd dalej przyrastał na długość.
Niestety nie dowiemy się jak długo by tak jeszcze pociągnał.
Pocieszające natomiast jest to, ze wyrasta mu zupełnie nowy pęd... na starcie jest 2x grubszy od tego ściętego


Ostatnie zdjęcie przed "ścięciem" .... nadłuższy pęd kwiatowy sięgał od ziemi do poziomu włącznika światła.
Tylko na głównej odnodze miał 44 kwiaty, w momencie odcięcia nadal wyrastały na końcu nowe pąki i pęd dalej przyrastał na długość.
Niestety nie dowiemy się jak długo by tak jeszcze pociągnał.
Pocieszające natomiast jest to, ze wyrasta mu zupełnie nowy pęd... na starcie jest 2x grubszy od tego ściętego
- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Storczyki Leszka
Aż strach pomyśleć co to będzie gdy zacznie kwitnąćlesioc pisze:Pocieszające natomiast jest to, ze wyrasta mu zupełnie nowy pęd... na stracie jest 2x grubszy od tego ściętego
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczyki Leszka
Niezłe wydarzenie. Ale pokaż go nam po strzyżeniu 
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczyki Leszka
To szkoda, tym bardziej, że dalej tworzył pąki
Ale ... z pewnością po takim odświeżeniu wzmocni się i na nowym pędzie kwiaty mogą być ładniejsze i większe.
Także proszę o fotkę po "fryzjerze"
Także proszę o fotkę po "fryzjerze"
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Leszka
Ale rozrośnięte cudeńko... Pewnie zawsze kwitnie niezliczoną ilością kwiatów. Pewnie to już dość stara roślina, jest ogromny i tych pędów ma całe mnóstwo.
- iwka2
- 500p

- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Storczyki Leszka
Witaj.masz piękne storczyki,co robisz,że tak obficie kwitną?pozdrawiam
Pozdrawiam Iwona
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczyki Leszka
Piekny ten pędzik...ale..ja już dawno bym go skróciła... Hihi...chyba moja niecierpliwość by tak postapiła ;)
Ale...roślinka, piękna i zdrowa
Odrobi kwiatami w następnym kwitnieniu, gratukuję pędzika 
Ale...roślinka, piękna i zdrowa
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Storczyki Leszka
Przepraszam, że tak późno, ale ostatnio byłem nieco zalatany i nie było kiedy pstryknąć zdjęcia.
Ale oto i jest, zdjecie po postrzyżynach i przesadzeniu do większej doniczki. Trochę przez ten czas nowy pęd urusł i dobrze go widać, zostawiłem mu kawałek starego pędu i z niego tez już pojawiają się nowe odnogi.

Zauwazylem tez kolejny pęd kwiatowy (w kazdym razie bardziej przpomina kwiatowy niż korzeń)... niestety chyba nic z niego nie będzie. Ped bowiem zawinał się w kółko imędzy liściami i zaczął wrastać z powrotem do środka rośliny
. Nie bardzo wiem co z tym teraz zrobić ... zostawiać czy wyciąć? Bo odgiać na prosto już się nie da, próbowałem. Po prostu za późno to zauważyłem 

Czerwona cambria rozpoczyna kolejne kwitnięcie w tym roku.... sprzęt do filmu poklatkowego już nastawiony



Ale oto i jest, zdjecie po postrzyżynach i przesadzeniu do większej doniczki. Trochę przez ten czas nowy pęd urusł i dobrze go widać, zostawiłem mu kawałek starego pędu i z niego tez już pojawiają się nowe odnogi.

Zauwazylem tez kolejny pęd kwiatowy (w kazdym razie bardziej przpomina kwiatowy niż korzeń)... niestety chyba nic z niego nie będzie. Ped bowiem zawinał się w kółko imędzy liściami i zaczął wrastać z powrotem do środka rośliny

Czerwona cambria rozpoczyna kolejne kwitnięcie w tym roku.... sprzęt do filmu poklatkowego już nastawiony




