Widzę, że Przemek zapomniał o moich kwiatkach.

Przy okazji dawno nie aktualizowałem wiadomości z wątkiem o mojej działeczce. Niewiele się jednak dzieje zimą. mimo, ze zima jak wiosna to pracy na działce niewiele. Z nudów troszkę popieliłem rabatki, pousuwałem suche łodygi kwiatów. Wciąż powadze też nierówną walkę z kretami. One swoje a ja swoje.

Jakież zrobiły się przebiegłe, sprytnie omijają pułapki. Kopców przybywa a w pułapce zero.

Z niepokojem obserwuje też poczynania cebulowych. Tulipany, krokusy i szafirki dzielnie idą w górę. Nieśmiało pojawiają się też hiacynty i narcyzy. Róże puszczają młode pędy. Oby nie zaszkodziło to im przy okazji zbliżającej się zimy. Tak przynajmniej mówią synoptyce, ze zima w drodze.

Czekając na nią i w końcu na śnieg z nadzieją, że wraz zimą przylecą na działeczkę wesołe stadka ptaszków, pozdrawiam wszystkich.
Jarek