Zabezpieczanie rododendronów i azali na zimę
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Ja swoich w ogóle nie okrywam. A wiadomo, mrozy u mnie bywają jak cholera wrr Raz się tylko zdarzyło w ubiegłym roku, że w maju wrócił mróz i kilka pąków mi zrobiło pa pa. Ale ogólnie jest ok. Jak by była taka zima cały czas, to raj dla roślin
Wtedy mógłbym sadzić te odporniejsze palmy, niby to mrozoodporne 
- goska_dob
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 2 sty 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Wielkie dzięki. Nie spodziewałam się tak szybkich odpowiedzi.
A okryłam białą oczywiście. Chyba zrobię tak: poczekam jeszcze parę dni i jak obiecany mróz nie przyjdzie , to poproszę o zdjęcie włókniny z dwóch sztuk. Na wiosnę będę miała naoczne dowody co lepsze. Wynikami doświadczenia chętnie się podzielę.
ps. dobrze że się nie rozpędziłam i nie okryłam azalii...
A okryłam białą oczywiście. Chyba zrobię tak: poczekam jeszcze parę dni i jak obiecany mróz nie przyjdzie , to poproszę o zdjęcie włókniny z dwóch sztuk. Na wiosnę będę miała naoczne dowody co lepsze. Wynikami doświadczenia chętnie się podzielę.
ps. dobrze że się nie rozpędziłam i nie okryłam azalii...
- goska_dob
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 2 sty 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Tak a propos spoczynku bezwzględnego w styczniu. Widziałam tydzień temu piękne kwiatki na pigwowcu...
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Gosiu, mam do Ciebie jeszcze małe pytanko. A jakie odmiany posadziłaś ? Jak te mniej odporne, to okrycie może zostać. Zawsze to jakaś dodatkowa osłona. Ostatnio było ciepło , co spowodowało, że pąki moich Rh lekko nabrzmiały. teraz , jak by walnął mocny mróz, to różnie mogłoby być wrr
Ale napiszę Ci tak.., mieszkamy praktycznie w takiej samej strefie klimatycznej. Ja swoich w ogóle nie okrywam. I jak już pisałem wcześniej, tylko ubiegłego roku, a dokładniej na zimną Zośkę, wyleciało mi kilka paków. A tak poza tym, wszystko jest ok. Mróz sam w sobie nie jest groźny. Najgorsze jest przedwiośnie. Wtedy to wylatuje najwięcej roślin i to tych zimozielonych.
U mnie powychodziły i praktycznie wszystkie cebulowe
Ale napiszę Ci tak.., mieszkamy praktycznie w takiej samej strefie klimatycznej. Ja swoich w ogóle nie okrywam. I jak już pisałem wcześniej, tylko ubiegłego roku, a dokładniej na zimną Zośkę, wyleciało mi kilka paków. A tak poza tym, wszystko jest ok. Mróz sam w sobie nie jest groźny. Najgorsze jest przedwiośnie. Wtedy to wylatuje najwięcej roślin i to tych zimozielonych.
Spoczynek hmm, ale nie jak jest w styczniu temp po 15 i 16 stopni ;) Rośliny zaczęły się wybudzać. Jeżeli nie wróci mróz i nie pochamuje ich wzrostu, to będziemy mieli wczesną wiosnę :Pgoska_dob pisze:Tak a propos spoczynku bezwzględnego w styczniu. Widziałam tydzień temu piękne kwiatki na pigwowcu...
U mnie powychodziły i praktycznie wszystkie cebulowe
- goska_dob
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 2 sty 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Kupowałam na allegro , wszystkie sprawdzałam na stronie PZS i wybrałam te o dużej mrozoodporności. Nazw nie pamiętam , a etykietki na działce.
Podkusiło mnie żeby owijac , bo sadziłam pod koniec listopada i pamiętając ubiegłą zimę myślałam że to dużo za póżno.
Poza tym winne są moje róże parkowe , które co roku muszę obcinac nad ziemią. ( ich nie odwinę)
Więc masz racje , jeśli coś im zaszkodzi to tylko pączkom mróz na wiosnę. A tu włóknina nie pomoże.
Taki los , muszę się z tym przespac i podjąc męską decyzje.
Znowu leje...Przynajmniej nie będę prosic o podlewanie.
Pozdrawiam.
Podkusiło mnie żeby owijac , bo sadziłam pod koniec listopada i pamiętając ubiegłą zimę myślałam że to dużo za póżno.
Poza tym winne są moje róże parkowe , które co roku muszę obcinac nad ziemią. ( ich nie odwinę)
Więc masz racje , jeśli coś im zaszkodzi to tylko pączkom mróz na wiosnę. A tu włóknina nie pomoże.
Taki los , muszę się z tym przespac i podjąc męską decyzje.
Znowu leje...Przynajmniej nie będę prosic o podlewanie.
Pozdrawiam.
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Jeżeli brałaś te bardziej odporne, to nie masz się zbytnio o co martwić ;) Najgorszy jest początek wiosny, bo nigdy się nie wie, czym pogoda nas znowu zaskoczy 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Kupiłam kilka Azalii wielkokwiatowych. Sprzedawca się pospieszył i mi j właśnie wysłał !!! Co ja mam teraz z nimi zrobić? To młode rośliny! A może je trzymać w mieszkaniu...?
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Lorrie ale u Ciebie to chyba cieplutko..popatrz na prognozę. Ja bym wsadziła do ogrodu pod warunkiem.. jak wyglądają pąki?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
To półtoraroczne roślinki, są jakieś pąki, wyglądają na zdrowe, jednak nie wiem czy w wieku 1,5 roku u Azalii mozna już mówić o pąkach kwiatowych ..? U nas temperatura w okolicach 2 stopni, w nocy małe przymrozki, choć nie zawsze, tak ma się utrzymać przez dłuższy czas, według prognoz Pogodynki. Na razie postawiłam roślinki w kartoniku na zewnątrz ...
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
źle zapytałam.. czy pąki nie są nabrzmiałe, bo jakieś chyba są? i czy łodygi są zdrewniałe? w szkółce mogły być pod 'dachem'
i wtedy jest ryzyko..
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Alino.., najlepiej by było jakbyś wstawiła fotkę ;) Tak odpowiedź była by szybka. Bo na razie , to jest tylko gdybanie
Jeżeli nie ma liści.., a na pewno ich nie, skoro piszesz o pąkach, to możesz ją spokojnie zadołować (ziemia u Was nie jest zamarznięta jak u mnie). Owiń ją włókniną i przyłóż czymś korzenie, np. kora, gałęzie świerka, bądź trocinami. Tak Ci wytrzyma do wiosny i będziesz ją mogła posadzić na miejsce docelowe.
Jeżeli nie ma liści.., a na pewno ich nie, skoro piszesz o pąkach, to możesz ją spokojnie zadołować (ziemia u Was nie jest zamarznięta jak u mnie). Owiń ją włókniną i przyłóż czymś korzenie, np. kora, gałęzie świerka, bądź trocinami. Tak Ci wytrzyma do wiosny i będziesz ją mogła posadzić na miejsce docelowe.
-
MATEUSZ1
- 100p

- Posty: 130
- Od: 18 wrz 2011, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: na południe od Radomia
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Mieszkanie to najgorsze rozwiązanie.
Pozdrawiam, Mateusz
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Lorrie pisze:Kupiłam kilka Azalii wielkokwiatowych. Sprzedawca się pospieszył i mi j właśnie wysłał !!! Co ja mam teraz z nimi zrobić? To młode rośliny! A może je trzymać w mieszkaniu...?
Lorrie.może odesłałabyś te roslinki sprzedawcy,kto wysyła takie rosliny w połowie stycznia.Albo to azalie pokojowe.
Jak dasz do ziemi to po nich,Jeżeli na szkółce zostaną na zimę to na pewno gdzieś pod folią,moja znajoma i forumowiczka Alima zobacz jej fotki, przechowywała Rh w domu i pieknie kwitło.Tadeusz
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Tadeo to zależy, byłam dzisiaj w ogrodnictwie i takie młode azalie wielkokwiatowe były normalnie doniczkowane w gruncie bez żadnego zabezpieczenia, widziałam na własne oczy.
Młody Rh to co innego, osobiście też bym nie polecała.
Młody Rh to co innego, osobiście też bym nie polecała.
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Możliwe ale jako klient nie kupie krzewów na ogród wzimie no bo po co,Mamy temp.dodatnią a co jezeli było by nagle minus 15,można zadołować z doniczką okryć pierzynką a wiosną od poczatku.Dla czyjego dobra -dla sprzedającego.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie

