Borówka - wybór odmiany
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka - wybór odmiany
Tak, czarne i drobniejsze ale bardzo smaczne. Dzieci je uwielbiają.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Borówka - wybór odmiany
Niska, to odpada. Mam już dość schylania się. 

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka - wybór odmiany
Ciemne owoce mają te ze słabym nalotem woskowym jak Emil, który rośnie zdrowiej od Putte. Ja mam dwa krzewy wysokiej o granatowych ciemnych, okrągłych owocach do 20 mm. Znacznie smaczniejsza od Putte o bardziej wyrazistym smaku i aromacie. Kupiłem je jako Bonus ale nie jest to czysty Bonus a może coś innego? Krzewy te mają luźny mocny pokrój i są wysokie na 180 cm w 5 rok uprawy. Są łatwe do cięcia i tolerancyjne na choroby. Moim zdaniem idealne dla początkujących a dodatkowo bardzo smakowite i duże owoce. Putte i Emil to drobnica o łagodnym smaku, dobra dla dzieci bo one lubią proste, słodkawe smaki.
Mogę zdradzić kto miał w sprzedaży te borówki ale kupiłem je w 2017 r. i 2019 r. i już może mają inną partię zupełnie innej borówki tylko nazwa odmiany pozostanie ta sama.
Mogę zdradzić kto miał w sprzedaży te borówki ale kupiłem je w 2017 r. i 2019 r. i już może mają inną partię zupełnie innej borówki tylko nazwa odmiany pozostanie ta sama.
Re: Borówka - wybór odmiany
Najciemniejsze i najzdrowsze owoce spośród borówek wysokich ma Rubel. Przymierzam się do niego od kilku lat, ale w tym roku na pewno zastąpi Chanticleera, któremu u mnie coś nie pasuje..
Re: Borówka - wybór odmiany
Ostatnio właśnie myślałem o zdrowiu i owocach i doszedłem do wniosku , że zdrowe są warzywa a owoce to cukry proste.Mam tu na myśli takiego borówkojada jakim ja jestem.
Taka podstawowa borówka w 100g to ma 10-15g cukrów prostych? Jeśli ktoś lubi tak jak ja zjeść dużo borówki i do tego dojdzie jeszcze powiedzmy agrest i inne owoce to już niezła bomba cukrowa. Ja nigdy nie przykładałem uwagi do tego aby owoc po wybarwieniu był super miękki i był nasycony do pełna cukrami. Zaletą takich mniej dojrzałych jest to , że da się ich jednorazowo trochę mniej zjeść, bo już kwaśno się robi w gębie.
Z tego pdf pliku co udostępniłeś to wynika ,że spartan to ma około 30% więcej ekstraktu brix od takiego chandlera czy bluegolda.
Taka podstawowa borówka w 100g to ma 10-15g cukrów prostych? Jeśli ktoś lubi tak jak ja zjeść dużo borówki i do tego dojdzie jeszcze powiedzmy agrest i inne owoce to już niezła bomba cukrowa. Ja nigdy nie przykładałem uwagi do tego aby owoc po wybarwieniu był super miękki i był nasycony do pełna cukrami. Zaletą takich mniej dojrzałych jest to , że da się ich jednorazowo trochę mniej zjeść, bo już kwaśno się robi w gębie.
Z tego pdf pliku co udostępniłeś to wynika ,że spartan to ma około 30% więcej ekstraktu brix od takiego chandlera czy bluegolda.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka - wybór odmiany
Mam takie odmiany na działce, bo ostatnio prześwietlałem tyvki.
3xSpartan
3xDuke
3xToro
3xBonus
3xChandler
3xBluecrop
Do tego na drugim mniejszym poletku dosadziłem jesienią jakieś borówki ale teraz juz nie pamiętam jakie konkretnie ale na pewno coś z Duke, Chamdler i Bluecrop. Teraz nie pamiętam dokładnie ale w ten weekend sprawdze, bo w tamten wiało mrozem i mnie przewiało więc szybko uciekłem.
Do tego mam posadzone jesienią 6borówek w wiadrach 40l są to dwa większe Duke oraz po dwa mniejsze Nelson i Toro.
Dodatkowo w doniczkach zakupione jesienią tamtego roku kilka Duke dwuletnich i chyba dwa trzyletnie Chandlery.
Dzis powinny przyjść zamówione kolejne sadzonki.
To te doniczkowe, które ostatnio podciąłem.


3xSpartan
3xDuke
3xToro
3xBonus
3xChandler
3xBluecrop
Do tego na drugim mniejszym poletku dosadziłem jesienią jakieś borówki ale teraz juz nie pamiętam jakie konkretnie ale na pewno coś z Duke, Chamdler i Bluecrop. Teraz nie pamiętam dokładnie ale w ten weekend sprawdze, bo w tamten wiało mrozem i mnie przewiało więc szybko uciekłem.
Do tego mam posadzone jesienią 6borówek w wiadrach 40l są to dwa większe Duke oraz po dwa mniejsze Nelson i Toro.
Dodatkowo w doniczkach zakupione jesienią tamtego roku kilka Duke dwuletnich i chyba dwa trzyletnie Chandlery.
Dzis powinny przyjść zamówione kolejne sadzonki.
To te doniczkowe, które ostatnio podciąłem.

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Borówka - wybór odmiany
No to masz całkiem sporo tych borówek.
Ja będę polować na tego Rubla i Chanticleera.
Tego Chanticleera to chyba widziałam w tej pobliskiej mi szkółce.
Trochę jestem zaskoczona, że niektóre odmiany nie chcą Wam dobrze rosnąć,
bo wydawałoby mi się, że wystarczy dobre kwaśne podłoże i będzie okey.
Co do zdrowotności. W nadmiarze wiadomo.
Natomiast właśnie owoce jagodowe są jak najbardziej polecane, bo mają te całe antyutleniacze.
Agrest, porzeczki, jagody wszelkie to tak, jeżyny, maliny. Natomiast najgorsze to winogrona niestety,
jabłka / te mają choć sporo pektyn/, pestkowe wszelkie.
Bardzo dobre są gruszki, bo mają b.dużo
potasu i one jedyne z owoców, które nie zakwaszają organizmu.
Ja będę polować na tego Rubla i Chanticleera.
Tego Chanticleera to chyba widziałam w tej pobliskiej mi szkółce.
Trochę jestem zaskoczona, że niektóre odmiany nie chcą Wam dobrze rosnąć,
bo wydawałoby mi się, że wystarczy dobre kwaśne podłoże i będzie okey.
Co do zdrowotności. W nadmiarze wiadomo.
Natomiast właśnie owoce jagodowe są jak najbardziej polecane, bo mają te całe antyutleniacze.
Agrest, porzeczki, jagody wszelkie to tak, jeżyny, maliny. Natomiast najgorsze to winogrona niestety,
jabłka / te mają choć sporo pektyn/, pestkowe wszelkie.
Bardzo dobre są gruszki, bo mają b.dużo
potasu i one jedyne z owoców, które nie zakwaszają organizmu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Karczownik
- 200p
- Posty: 344
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Borówka - wybór odmiany
Nie ma co rozprawiać nad wyższością jagodowych nad pestkowymi, bo to ślepa uliczka. Jedzmy i uprawiajmy wszystkie. Antocyjany to nie wszystko. Owoce mają dobroczynne własności. Każdego rodzaju. 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka - wybór odmiany
A ma ktoś odmiane Pink lemoniade?
Re: Borówka - wybór odmiany
Jeden miły gość z Szumilasu w okolicach Łódzkiego ją ma i dosyć długo się nad nią rozwodził i to nie raz. Coś mu tam owocuje ta borówka o smaku podobno " Oranżady"
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka - wybór odmiany
Ten temat akurat znam.
Szukałem jednak innych opinii, bo w komentarzach pod tym filmikiem jest całkiem kiepsko o jej owocowaniu. Pytanie czy chodzi o zapylanie krzyżowe, czy po prostu tak kiepsko u niej z owocowaniem, bo chyba w poprzednich latach i u niego szału nie było.

- Karczownik
- 200p
- Posty: 344
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Borówka - wybór odmiany
Mam Pink Lemonade od kilku sezonów. To najbardziej kapryśna z odmian borówki, które u mnie rosną . Mam też Patriot, Denis Blue, Kazpliszka, Sierra, Chandler, Bluejay i Toro. Rosną razem. Pink Lemonade ma najmniej owoców, ale rzeczywiście wyróżniają się "oranżadowym", takim landrynkowym smakiem w jasnym różowym kolorze. No i ma liście cały rok. W tym roku poprawiłem jej podłoże i otoczenie, bo rosnące obok tuje wysysały borówkom za dużo wody. Liczę na poprawę jakości w tym sezonie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka - wybór odmiany
Problem z Pink.L. jest taki, że w pełnym uśpieniu wytrzymuje góra -18 . Drugi jest taki, że ona potrzebuje niemal 3 razy mniej godzin chłodu od borówki wysokiej by przerwać spoczynek zimowy. Dlatego jest bardziej podatna na naszą kapryśną pogodę. Trzeci problem to wysoka podatność na szarą pleśń nawet do 80% strat kwiatów i zawiązków. Czwarty problemik to brak zapylenia krzyżowego i słabsze zawiązanie owoców. Są borówki wysokie, które nie mają ani jednej z tych wad i w mojej ocenie owocowanie takiej borówki jest od 10-20 razy wyższe w okresie 5 lat. Tak wynika z mojej obserwacji. Za dużo nie pojadłem tej różowej choć mam ją od 5-6 lat.
Borówka ta ma też jedną zaletę dość dobry wzrost bez cięcia. Przez 5 lat urośnie sama do 150 cm wymaga jednak zabiegów sanitarnych w postaci powyłamywania pozasychanych gałązek.
Co do owoców to mają one nieco więcej cukru od niebieskich jagód i mają nieco inny aromat winno-cytrynowy. Owoce są słodkie zaraz po zaróżowieniu z jednej strony.
U mnie Pink.L. spełniła jednak inne zadanie uwolniła od os winogrona Nero i Iza Z. Osy wolą borówkę różową i ataki na inne borówki i owoce są mniejsze.
Wniosek jest taki ,że owszem można posadzić tą borówkę ale tylko do dużych ogrodów lub do pojemnika. W małym ogródku szkoda miejsca lepiej wybrać pewną borówkę wysoką.
Borówka ta ma też jedną zaletę dość dobry wzrost bez cięcia. Przez 5 lat urośnie sama do 150 cm wymaga jednak zabiegów sanitarnych w postaci powyłamywania pozasychanych gałązek.
Co do owoców to mają one nieco więcej cukru od niebieskich jagód i mają nieco inny aromat winno-cytrynowy. Owoce są słodkie zaraz po zaróżowieniu z jednej strony.
U mnie Pink.L. spełniła jednak inne zadanie uwolniła od os winogrona Nero i Iza Z. Osy wolą borówkę różową i ataki na inne borówki i owoce są mniejsze.
Wniosek jest taki ,że owszem można posadzić tą borówkę ale tylko do dużych ogrodów lub do pojemnika. W małym ogródku szkoda miejsca lepiej wybrać pewną borówkę wysoką.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka - wybór odmiany
Sporo mi to rozjaśniło. Dzięki wam za odpowiedzi.
Czyli bedzie tylko jedna Pino lemoniade.
A jest podobno jeszcze jakas Pink popcorn. Ktoś coś o niej wie?

Czyli bedzie tylko jedna Pino lemoniade.
A jest podobno jeszcze jakas Pink popcorn. Ktoś coś o niej wie?
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Borówka - wybór odmiany
U mnie Pink Lemonade w pierwszym sezonie przemarzła - końcówki pędów, więc ją mocno skróciłem. Jednak później nastąpiła przebudowa jagodnika i musiała trafić do małej doniczki i w sumie z braku czasu tak została w niej (zimę w doniczce przetrwała, ale była zakopana w ziemi i przykryta grubą warstwą trocin). Przekoczowała bez uszczerbku na zdrowiu, miałem z niej zrezygnować ostatecznie, ale jeśli choć w jakimś stopniu odciąga osy od winorośli to u mnie wróci (zobaczymy czy sobie poradzi).
Trafiłem jesienią po raz pierwszy na odmianę Bells Pink (jeden sklep ma), ale nie mam pojęcia czy czymś różni się od Pink Lemonade.
Trafiłem jesienią po raz pierwszy na odmianę Bells Pink (jeden sklep ma), ale nie mam pojęcia czy czymś różni się od Pink Lemonade.