Podkreślę: niezależnie co tam jeszcze z chorób - usuń uszkodzone liście, porażone pędy. Dla zmniejszenia parowania i dla higieny. Osłabione i uszkodzone tkanki są zasiedlane przez patogeny, normalna rzecz. Osłoń od wiatru i słońca (jeśli nadal więdnie).bettysolo pisze:Czy oprócz podlewania coś powinnam zrobić ?
Jabłoń: choroby, szkodniki
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
- bettysolo
- 500p

- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
W sobotę lub niedziele wracam do domu
Wytnę wszystko bo wydaje sie uszkodzone
Ona nie więdnie tylko zasychają pędy na końcach i te liście jakoś tak karłowacieją czy się skręcają
Jak się uporam z wycinaniem znowu zrobię zdjęcia
dziękuję za porady
Wytnę wszystko bo wydaje sie uszkodzone
Ona nie więdnie tylko zasychają pędy na końcach i te liście jakoś tak karłowacieją czy się skręcają
Jak się uporam z wycinaniem znowu zrobię zdjęcia
dziękuję za porady
Pozdrawiam Beata 
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Zawsze możesz prysnąć na choroby grzybowe (Topsin czy co tam radzą) - ja się nie znam, nigdy nie pryskam. Może chora na coś. A może mszyce czy inne badziewie - przyjrzyj się. Nie wytnij tak literalnie "wszystkiego" ;)

- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Mnie się wydaje, że na tym etapie namiotnika, to tylko decis. Dodatkowo wybijesz wszystkie inne ssące i gryzące.
Zrób oprysk wieczorem, po oblocie pszczół.
Zrób oprysk wieczorem, po oblocie pszczół.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Pozdrawiam, Maciek.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Wydaje mi się że to pęcherze powstałe na skutek żerowania podskórnika jabłoniowego.
Niech ktoś jeszcze się wypowie.
Niech ktoś jeszcze się wypowie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję za diagnozę, to będzie chyba podskórnik. Mało informacji jest na jego temat - może ktoś doświadczony się na temat tego szkodnika wypowie 
Z tego co czytałem trudno z nim walczyć, stosowałem wczesną wiosną Talstar na przędziorka, ale w momencie zabiegu już były te pęcherze..
Z tego co czytałem trudno z nim walczyć, stosowałem wczesną wiosną Talstar na przędziorka, ale w momencie zabiegu już były te pęcherze..
Pozdrawiam, Maciek.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
znalazłem coś takiego ;
"przy dużych nasileniach występowania szkodników w stosunku do niektórych szpecieli pomocny będzie Talstar, zabiegi powtarza się w ciągu sezonu (ze względu na założoność problemu o termin przeprowadzania zabiegów i inne środki do zwalczania szpecieli proszę pytać w sklepach"
"przy dużych nasileniach występowania szkodników w stosunku do niektórych szpecieli pomocny będzie Talstar, zabiegi powtarza się w ciągu sezonu (ze względu na założoność problemu o termin przeprowadzania zabiegów i inne środki do zwalczania szpecieli proszę pytać w sklepach"
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Ehh.. człowiek chciałby ograniczyć liczbę oprysków a tu ciągle coś nowego wyskakuje
W tym roku już nic z tym nie będe robił, porażonych jest sporo liści ale tylko na jedym drzewie. Jeśli to się rozniesie na pozostałe trzeba będzie walczyć.
W tym roku już nic z tym nie będe robił, porażonych jest sporo liści ale tylko na jedym drzewie. Jeśli to się rozniesie na pozostałe trzeba będzie walczyć.
Pozdrawiam, Maciek.
-
marek69
- 200p

- Posty: 336
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Przyznam się, że nie czytałem tego wątku i nie wiem czy problem ten już u kogoś wystąpił. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Jakieś sześć lat temu posadziłem jabłonkę Szampion?. Jak do tej pory raz wydała owoc w ilości 3 szt. Lecz problem jest nie w owocowaniu lecz w chorobie, która opanowała moje drzewko. Objawy: Listki z pączków ładnie się rozwijają ,gdy młode przyrosty mają po kilka liści te nagle żółkną postępując od dołu korony. Drzewko zostało opryskane najpierw Topsinem, a później Decisem na szkodnika. Po oprysku żółte listki zaschły i teraz wygląda to tak że cztery dolne gałęzie są z liśćmi suchymi a czubek drzewka jest zielony i nawet z owocem. Czy ktoś mógłby mi pomóc w identyfikacji tej choroby, oraz w sposobie walki z nią.
Pozdrawiam Jarek
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Czytając opis tego drzewka, powiedziałbym, że teraz jest już OK.
Zastosowałeś bardzo intensywne i o szerokim spektrum leczenie. Prawdopodobnie zwalczyłeś chorobę, lub robaka wyniszczającego drzewko.
Teraz już nic nie rób. Pozwól mu się regenerować.
Jeśli możesz to w przyszłości wklej zdjęcie drzewka. To ułatwia sprawę. Niema to jak spojrzenie własnym okiem na problem.
Zastosowałeś bardzo intensywne i o szerokim spektrum leczenie. Prawdopodobnie zwalczyłeś chorobę, lub robaka wyniszczającego drzewko.
Teraz już nic nie rób. Pozwól mu się regenerować.
Jeśli możesz to w przyszłości wklej zdjęcie drzewka. To ułatwia sprawę. Niema to jak spojrzenie własnym okiem na problem.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
pomolog
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dokładnie - ponieważ na podstawie takiego opisu, można podać zupełnie błędną diagnozę... możesz mieć do czynienia z drobną plamistością liści - ale czy na pewno? I czy tylko z tym? Problem wydaje się być jednak szerszy... piszesz sześć lat bez owoców... jak na Szampiona to zdecydowanie ale to zdecydowanie za długo... tu też bym zaczął szukać przyczyny takiego stanu rzeczy (zapylacze, stanowisko)krzysztofkhn pisze:...Jeśli możesz to w przyszłości wklej zdjęcie drzewka. To ułatwia sprawę. Niema to jak spojrzenie własnym okiem na problem.
Pozdrawiam serdecznie
-
11krzych
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam
Odziedziczyłem jabłonkę prowadzoną na dwa przewodniki wychodzące z półmetrowego głównego pnia ( takie dziwne szczepienie ). Jeden z nich ma zaawansowaną zgniliznę pierścieniową podstawy pnia, nic z niego już nie będzie.
Proszę o poradę :ciąć od razu, czy poczekać do jesieni jak zrzuci liście ?
Pozdrawiam.
Krzysiek.
Odziedziczyłem jabłonkę prowadzoną na dwa przewodniki wychodzące z półmetrowego głównego pnia ( takie dziwne szczepienie ). Jeden z nich ma zaawansowaną zgniliznę pierścieniową podstawy pnia, nic z niego już nie będzie.
Proszę o poradę :ciąć od razu, czy poczekać do jesieni jak zrzuci liście ?
Pozdrawiam.
Krzysiek.
- faniczekolady
- 200p

- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Marek69- ja stawiałbym na zarazę ogniową.Może inni to potwierdzą ( a może nie
).Jeśli mam rację to drzewko wykop z korzeniami i spal.
11krzych- tnij odrazu, tylko tak żeby na zdrowym nie było choroby ( nie skalecz zdrowego piłką pobrudzoną chorobą ).Zamaluj np.farbą emulsyjną + prep.miedziowy ( 1:2,lub 1;1 jak uważasz).
11krzych- tnij odrazu, tylko tak żeby na zdrowym nie było choroby ( nie skalecz zdrowego piłką pobrudzoną chorobą ).Zamaluj np.farbą emulsyjną + prep.miedziowy ( 1:2,lub 1;1 jak uważasz).
kolekcjoner smaków
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Bardzo prosze o pomoc. Od kilku dni na jablonce usychaja koncowe liscie i zawiazki odpadaja. Mam wrazenie, ze wszystkie liscie sa dziwnie skrecone. Ogladalam listki i zadnego szkodnika nie widze. Jablonka bylo ostro cieta na wiosne, wszystkie ciecia zabezpieczone.

Co to jest?

Co to jest?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata




