Ja juz całkiem oszalałam.
Wczoraj byłam jeszcze w Bydgoszczy, załatwiłam co miałam i już chciałam wracać, ale jakaś siła mnie pokierowała do LM. Całkiem mi nie po drodze było, ale chciejstwo było większe.
Właściwie pojechałam tylko po te róże. Kupiłam 2 szt, bo na wiecej nie mogłam przeznaczyć pieniędzy, niestety.
Moje zdobycze to POLKA i ACROPOLIS!

Poza tymi dwiema były jeszcze:
- Fruite,
- Leonardo da Vinci,
- Jubile du Prince de Monaco,
- Soliht Romantica,
- Colette,
- Marco Polo,
- Tchaikovski,
- Andre de Norte,
- Red Eden Rose,
- Frederic Mistral
- Mainduft,
- Paul Ricard,
- Arioso.
Cena 17,80/szt.
Naprawdę oszalałam i to wasza wina. Naczytam się naoglądam, a potem spać nie mogę przez te róże. Jak juz usnę to i tak mi sie snią te piekne kwiaty.