Zresztą w zeszłym sezonie już ktoś tu miał 150 lobelii na balkon
Lobelia Cz. 1
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Lobelia
Najgorsza jest klęska urodzaju
, kiedy szkoda nam każdej sieweczki , to jest dla mnie wtedy straszne , nie zawsze mam serce połowę wyrzucać...
. Czasem obiecuje sobie wysiać pół paczki a i tak tego "pyłu" sypnie mi się zawsze za dużo
.
Zresztą w zeszłym sezonie już ktoś tu miał 150 lobelii na balkon
.
Zresztą w zeszłym sezonie już ktoś tu miał 150 lobelii na balkon
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Lobelia
Ja jak zobaczyłam ten pył to.... zamarłam... i pomyślałam że chyba nic mi z tego nie urośnie
I jak wcześniej sądziłam, że wysieję tylko połowę paczuszki, to nie sżło tego drobiazgu zatrzymać
Pocieszam sie, że mam dużo donic
chyba obstawię nimi cały dom jak mi tyle urośnie

I jak wcześniej sądziłam, że wysieję tylko połowę paczuszki, to nie sżło tego drobiazgu zatrzymać
Pocieszam sie, że mam dużo donic
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lobelia
Życzcie mi miłego pikowania..


-
desi
- 10p - Początkujący

- Posty: 16
- Od: 17 sty 2011, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia
Jezusicku
Jak te maleństwa popikowac? Jakieś narzędzia chirurgiczne by się przydały
Moje jeszcze za małe, ale jak tak sobie na nie patrzę to już mnie zimny pot oblewa, że kiedyś będzie trzeba zakasac rękawy i do dzieła
A że pierwszy raz się skusiłam na sianie lobelii, to łatwo na pewno nie będzie. 
Pozdrowienia, Aga
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Amatorom lobelii szkarłatnej czy lśniącej


polecam nasiona u Patryka Kocimskiego. na All
Otrzymane od niego nasiona bardzo ładnie powschodziły.


polecam nasiona u Patryka Kocimskiego. na All
Otrzymane od niego nasiona bardzo ładnie powschodziły.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lobelia
Ta lobelia to bylina ,mam takie kolory o zielonych i bordowych liściach , muszę jeszcze dokupić niebieską ....
- Justka
- 500p

- Posty: 821
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Lobelia
Właśnie wiem, że bylina i siać nie ma co. Jak tylko spotkam to koniecznie musze nabyć. Niebieska taka
N to pieknie, tylko gdzie to wszystko pomieścić?
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Dlaczego nie warto siać jak bylina? Mam wszystkie kolory tych lobelii i wszystkie wyhodowane z nasion. Posiane właśnie teraz jeszcze jesienią zakwitną. Jest bardzo trudno kupić nasiona w sklepie. Na All. tylko jeden wystawia i choć pisze że w opakowaniu jest dwadzieścia nasionek w rzeczywistości prawie dwa razy tyle. Za te cenę w sklepie nasion Legutki jest ok 10 i połowa nie wzeszła.




Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lobelia
Właśnie dzisiaj posiałam lobelię niebieską ,którą dostałam od zaprzyjaźnionej ogrodniczki z Forum .. zobaczę jak mi powschodzi ,, aby dużo będzie na wymianę ...
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Niebieskiej lobelii lśniącej nie ma- jest fioletowa. Pewnie dostałaś lobelie przylądkową.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lobelia
Jest niebieściutka jak lobelia jednoroczna , miałam ją nawet ładnie zabezpieczyłam na zimę tak jak inne ale nie przetrwała , żebym wiedziała to mogła by rosnąć w donicy a na zimę do piwnicy ,,,
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia
Czy Lobelia zimuje w ogrodzie, czy trzeba wykopać karpę i przechować w piwnicy ?
pozdrawiam, Anita
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Nasion po wysianiu nie przekrywać one kiełkują w świetle. Najlepiej wcisnąć w ziemię jakąś deseczką czy nawet palcem. Przykryć szybą i ustawić na ciepłym parapecie. Pikować jak wyrosną pierwsze właściwe listki najlepiej do małych doniczek. W maju wysadzać do gruntu. 80% zakwitnie. Nie przesadzać jesienią. Lepiej wiosną a jeszcze lepiej wykopać jesienią i posadzić w doniczki. Ustawić w chłodnym miejscu (piwnicy). W marcu wynieść do światła i ciepła. Do maja ładnie wyrosną w doniczkach. Po przymrozkach wysadzić do gruntu. Zakorzenione od wiosny lobelie można z powodzeniem zostawić na zimę w gruncie. Najlepiej przykryć włókniną lub workiem jutowym, nasypać liści ok. 20cm i to przełożyć gałązkami jodły,świerku, by wiatr nie zwiał liści. Wiosną razem z włókniną zbiera się liście i jest czysto. Są to sposoby wypróbowane.
Warto trochę się potrudzić, bo rośliny ładne i mało spotykane w ogrodach.
Warto trochę się potrudzić, bo rośliny ładne i mało spotykane w ogrodach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Anito.
Zawsze do usług. Prawie sąsiadce jestem gotowy zawsze pomóc.
Tak wyglądają moje lobelie w piwnicy. Wykopałem w jesieni,bo w ogrodzie nastąpi "przemeblowanie"
Te są dwuletnie do podziału.

a te są jednoroczne:

..a to już siewki

Zawsze do usług. Prawie sąsiadce jestem gotowy zawsze pomóc.
Tak wyglądają moje lobelie w piwnicy. Wykopałem w jesieni,bo w ogrodzie nastąpi "przemeblowanie"
Te są dwuletnie do podziału.

a te są jednoroczne:

..a to już siewki

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Lobelia
Janusz, kiedy przepikowujesz te siewki lobelii??? tzn jak duże są/ powinny być siewki żeby przetrwały pikowanie????

