Ja nie mam dużo miejsca pod zioła, nie rozrastają mi się wielce, da się je trzymać w ryzach. Myślę, ze warto pogłówkować jak je upchać
Na starym po nowemu 4.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
No a nie da się połączyć jednego i drugiego, by mieć i zioła i róże? Albo np. ziółka w donicach?
Ja nie mam dużo miejsca pod zioła, nie rozrastają mi się wielce, da się je trzymać w ryzach. Myślę, ze warto pogłówkować jak je upchać
Mogę dać Ci np. miętę, która nie jest ekspansywna 
Ja nie mam dużo miejsca pod zioła, nie rozrastają mi się wielce, da się je trzymać w ryzach. Myślę, ze warto pogłówkować jak je upchać
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Dziękuję Beatko mam swoją i wciąż jej sie pozbywam,lecz w miarę ,żebym się jej całkiem nie pozbyła
Mam też melisę cytrynową .W sezonie ma wielkie powodzenie razem z miętą .Pomidory ,papryki i dalie w donicach calutki ogród będzie w donicach 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Oj tak, melisa z miętą i cytryną na letnie dni i wieczory - to jest to.
No ja swojej mięty to raczej szukać muszę, takla z niej skromnisia
Za to aromat to ma nieziemski
Ale w ubiegłym roku zauważyłam przy jabłonce miętę pieprzową, ale jest stale koszona, więc nie powinna przeszkadzać.
No i dzięki donicom zwiększysz powierzchnię użytkową, a wiec będziesz gospodarzem większego ogródka

No ja swojej mięty to raczej szukać muszę, takla z niej skromnisia
Ale w ubiegłym roku zauważyłam przy jabłonce miętę pieprzową, ale jest stale koszona, więc nie powinna przeszkadzać.
No i dzięki donicom zwiększysz powierzchnię użytkową, a wiec będziesz gospodarzem większego ogródka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
No tak powiększy się o doniczkowe rośliny, tylko gorzej z podlewaniem tego bractwa .Jednak donice można przestawiać dopóty dopóki sie nie ukorzenią w ziemi ,potem juz klapa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Oj tak, z podlewaniem roślin w doniczkach to jest gorzej. Zarzekałam się w pierwszym roku, że żadnych donic, ale gdzie tam, przybywa ich i przybywa. l bardzo lubię rośliny w donicach, zresztą same fajne donice wprowadzają fajny klimat do ogrodu. Ale co się napodlewam to faktycznie moje. Jak zwykle - coś za coś 
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Na starym po nowemu 4.
To tak jak ja
Najpierw jedna skrzynka, potem druga i piąta, a jeszcze jedna donica na tarasie, potem następna i w tej sytuacji dodatkowa na ganku już nie robi różnicy i człowiek kończy z drugim ogrodem na głowie - donicowym 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Wysiałam dzisiaj do wielkiej donicy rzodkiewki .Jestem ciekawa czy w tej donicy dadzą sobie radę .Niestety do gleby na razie nie ma co siać zbyt zimna i mokra.Dostałam dzisiaj w sklepie nasionka Heliotropów i jestem ciekawa czy wyjdą .Cóż bez stratyfikacji zobaczymy co z nich wyjdzie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu 4.
Naczytałam się o ziołach, dereniach . Mówicie ,że się łatwo przyjmują . ja kilka razy wtykałam patyczki i nigdy mi się nie przyjęły
Ja na szczęście mam duży ogród i nie muszę jak Jadzia meczyć się z donicami
No ale jak zawsze -coś za coś . U mnie już kwitnie Oczar , więc mam wiosenkę 
Ja na szczęście mam duży ogród i nie muszę jak Jadzia meczyć się z donicami
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu 4.
Wy z donicami i ja też, skrzynie , wiadra na pomidory zbieram, no i właśnie jeszcze mi policzą za większa działkę jak się dopatrzą 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Ann-85 - no niby dokładamy sobie pracy z tym podlewaniem donic ale jakże istotny jest taki doniczkowy ogródek: mobilny, dekoracyjny - no wręcz prawie same zalety. Ja wręcz wyszukuję w co by tu jeszcze upchać rośliny....
Jadziu, no mnie tez z moich nasion heliotropy nie wyszły. Ale jeszcze je trzymam, bo się nic nie dzieje, złych objawów też nie ma.
Ale mówiłaś tym rzodkiewkom, że to grządka, że są w świetnej ziemi i że mają być piękne, soczyste, dorodne.....?
Jest coraz cieplej i słoneczniej
Karola - no mnie się łatwo przyjmują derenie. Może kwestia jak i kiedy.... zawsze można troszkę ponacinać na końcach samą korę, wtedy mają jeszcze lepszy start.Tak np robię z Tamaryszkiem, forsycją.
A ja choć mam jeszcze sporo miejsca na rośliny to i tak mam wiele donic i pojemników na rośliny po uważam, że stwarzają fajny klimat w ogrodzie. A niektóre rośliny po prostu pięknie się prezentują w donicach (np pojedyncze hosty).
Twój Oczar jest piękny, to chyba jednak prawda, że wiosna zaczyna zawsze od Ciebie
Iwonko -
no to i Ty powiększasz działeczkę donicami
Czasami na prawdę warto coś fajnego poustawiać z roślinami.
Ale wiadra nie dostałam, a siedzi sobie w szopie bezużyteczne, bo czeka na swój tryumf - ale na rośliny mi go nie dano. Tak, tak Iwonko - jest tak jak myślisz - to tylko kwestia czasu i wiaderko będzie służyło roślinom - do 5 lat sztuka
Na razie jestem na półmetku, ale coś tak czuję, że się niebawem to uda... 
Jadziu, no mnie tez z moich nasion heliotropy nie wyszły. Ale jeszcze je trzymam, bo się nic nie dzieje, złych objawów też nie ma.
Ale mówiłaś tym rzodkiewkom, że to grządka, że są w świetnej ziemi i że mają być piękne, soczyste, dorodne.....?
Jest coraz cieplej i słoneczniej
Karola - no mnie się łatwo przyjmują derenie. Może kwestia jak i kiedy.... zawsze można troszkę ponacinać na końcach samą korę, wtedy mają jeszcze lepszy start.Tak np robię z Tamaryszkiem, forsycją.
A ja choć mam jeszcze sporo miejsca na rośliny to i tak mam wiele donic i pojemników na rośliny po uważam, że stwarzają fajny klimat w ogrodzie. A niektóre rośliny po prostu pięknie się prezentują w donicach (np pojedyncze hosty).
Twój Oczar jest piękny, to chyba jednak prawda, że wiosna zaczyna zawsze od Ciebie
Iwonko -
Ale wiadra nie dostałam, a siedzi sobie w szopie bezużyteczne, bo czeka na swój tryumf - ale na rośliny mi go nie dano. Tak, tak Iwonko - jest tak jak myślisz - to tylko kwestia czasu i wiaderko będzie służyło roślinom - do 5 lat sztuka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Ależ oczywiście ,że im powiedziałam i żeby nie marudziły bo mam ochotę parę schrupać trochę wcześniej .Niestety ziemia jeszcze zimna przydałoby się centralne z nieba
a tu ani widu ani słychu. Miłej niedzieli Beatko, lecz na razie centralne zakręcone, bo niebo maślane
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu 4.
Witaj Beatko
. Czytam o tym doniczkowym ogrodzie i podziwiam
. Ja jestem chyba zbyt leniwa i nie umiałabym takiego utrzymać
.To podlewanie jest uciążliwe i człowiek nawet nigdzie nie może wyjechać
. Może jak braknie mi miejsca w ogródku to zacznę kombinować
. No nie wiem ale póki co to u mnie z tymi doniczkami kiepsko wygląda sprawa
. Może z czasem poprawię się pod tym względem a póki co pozostaje mi podziwiać Twoją pracę i ogródek w doniczkach
. Pozdrawiam
.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Jadziu, to mam nadzieję, że rzodkiewki Cię posłuchają
Na razie chrupię białą rzodkiew na różne sposoby, ale na rzodkiewki już też czekam.
U mnie było dzisiaj pięknie, cieplutko i słonecznie. Oczywiście silny i porywisty wiatr nie ustępował, ale temperatura powyżej 10 stopni i tak dobrze nastraja
Ewelinko - najwyraźniej Twój ogród nie wymaga donic, więc nic na siłę. Mój się o to bardzo prosi, więc uzbrajam się w cierpliwość i podlewam i podlewam. Nawet po deszczu trzeba być czujnym. Można wyjechać tylko trzeba odpowiednio rośliny w donicach zabezpieczyć i zapewnić im wodę. Mogą wtedy zostać same nawet przez 2-3 tygodnie .
A jak się kiedyś zdenerwuję na te doniczki to podłączę sobie węża, na razie podlewam z konewki - ot tak, dla ruchu.... Nie jest to takie złe, po prostu wiesz, że musisz.
Ale te rośliny mają troszkę inną ziemię i są inaczej przeze mnie sadzone - może dlatego nie stwarza mi to większego kłopotu, że "kilka" roślin mam także w donicach.
Na razie chrupię białą rzodkiew na różne sposoby, ale na rzodkiewki już też czekam.
U mnie było dzisiaj pięknie, cieplutko i słonecznie. Oczywiście silny i porywisty wiatr nie ustępował, ale temperatura powyżej 10 stopni i tak dobrze nastraja
Ewelinko - najwyraźniej Twój ogród nie wymaga donic, więc nic na siłę. Mój się o to bardzo prosi, więc uzbrajam się w cierpliwość i podlewam i podlewam. Nawet po deszczu trzeba być czujnym. Można wyjechać tylko trzeba odpowiednio rośliny w donicach zabezpieczyć i zapewnić im wodę. Mogą wtedy zostać same nawet przez 2-3 tygodnie .
A jak się kiedyś zdenerwuję na te doniczki to podłączę sobie węża, na razie podlewam z konewki - ot tak, dla ruchu.... Nie jest to takie złe, po prostu wiesz, że musisz.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu 4.
Uprawa doniczkowa jest zupełnie nie dla mnie
, chociaż czasami mnie to kusi. Na razie tylko kobeę mam w donicy na balkonie. Nawet mogłabym je podlewać, tylko kiedy? Bywa, że na działkę nie jadę kilka dni z rzędu, a jak źle mi się ułożą dyżury, to i ze dwa tygodnie mnie nie ma. Trudno wtedy utrzymać wilgotność, chyba że za każdym razem zakładałabym dłuższą nieobecność. Ale wtedy to już się mija z celem. Pokaż latem swoj donicowy ogródek
A nasiona heliotropów postawiłaś w cieple? Moje na kaloryferze, kiełkowały już po czterech dniach.
A nasiona heliotropów postawiłaś w cieple? Moje na kaloryferze, kiełkowały już po czterech dniach.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Iwonko1, no nie wiedziałam, że heliotropy lubią kaloryfery. Ja je wysiałam tylko tak, żeby sprawdzić czy wykiełkują a jakby się udały to fajnie. Jednak przymierzam się i tak i tak do kupna gotowej sadzoneczki. Ale i tak drugim rzutem spróbuję z nimi wersję kaloryferową, mam jeszcze troszkę nasionek.
No nie, na dłuższą metę chyba się nie da utrzymać doniczek bez podlewania. Jednorazowo można na dłużej je zostawić, ale za każdym razem to też sobie tego nie wyobrażam, myślę, że maksymalnie gdzieś na trzy dni jak by nie padało.
Jasne, że będę fociła kwiaty także w donicach, jak zwykle
Ale mnie zaskoczyłaś z tymi heliotropami, ze już po 4 dniach

No nie, na dłuższą metę chyba się nie da utrzymać doniczek bez podlewania. Jednorazowo można na dłużej je zostawić, ale za każdym razem to też sobie tego nie wyobrażam, myślę, że maksymalnie gdzieś na trzy dni jak by nie padało.
Jasne, że będę fociła kwiaty także w donicach, jak zwykle
Ale mnie zaskoczyłaś z tymi heliotropami, ze już po 4 dniach


