Zielono u Kubasi cz. 6

[Anka159]

Cudny ten mnini Phalaenopsis Uwielbiam te roślinki, bo tak długo kwitną i mają cudne kolory.
Pozdrawiam.

[kubasia]

Jasiu, w sobotę wywiozłam część dendrobiów do mojej mamy, a parapety zapełniły się roślinami, które wróciły z ogrodowych wakacji.
Henryku, dziś będą dwie fotki z twojej "dziedziny".
Pawle, pożyjemy zobaczymy, chciał to ma. U podstawy dużej wyrastają jeszcze dwie małe, czyli taki gratis.
Aga, moje parapety są szerokie, tak jakoś nie planowałam, a wyszło.
Żanetko, goście zawsze są mile u mnie widziani, więc zapraszam tymczasem pod banana, choć i on ucierpiał przez suszę.
Pati, Natalko, Kasiu, Aniu

Notocactus mammulosus - ostatnie kwiaty w tym roku



Adenium obesum - trzy lata czekania i jest



hoja elliptica



Dendrobium griffithianum x farmeri - pierwsze "moje" kwitnienie



Wspomniane begonie po wakacjach w ogrodzie







W wekkend wzbogaciłam się o cyklameny ogrodowe i eukomisa





oraz o ślimaka , jakby prawdziwych było mało.



Przed chwilą paczkonosz przyniósł mi cudeńko - Dtps. Purple Gem Aida

[brombiel]

Ale cuda, cudeńka ...tylko ten ślimak...może jako amulet odgoni pozostałe

[Krzysia]

Kasiu, u Ciebie jak zwykle pięknie, zielono, kolorowo, kwitnąco
A paczkonosz przyniósł Ci cudownego cukiereczka. Kolor mnie zachwycił, ja mam dwa takie lekko kremowe, czyli teraz pora zapolować na kolorowego do kompletu

[hen_s]

Rośliny na pierwszych czterech pierwszych fotkach najlepsiejsze! Wszystkie obecnie lub kiedyś hodowałem - wiem więc o czym piszę!

[barbra13]

Begoniom posłużyło letnisko, wyrosły na prawdziwe giganty . Na kwiaty adenium czekałaś trzy lata od wysiewu? Jejciu, moje mają trochę ponad rok i nie mogę się doczekać .
Basia

[x-F-7]

Begonie faktycznie podrosły znacznie na letnisku. A czy kwitły?

[Blueberry]

Wszystko piękne - kwitnienia, nowości i przyrosty fajny ślimak, oby przegonił te prawdziwe

[eriopus]

To, że piękne rosliny to wiesz:) Te begonie to prawdziwe monstra Niesamowite

[kubasia]

Kochani dziękuję za wizytę i jak zwykle dużo miłych słów. Ostatni tydzień mija pod znakiem szukania miejsca na rośliny, które całe lato spędziły w ogrodzie. Mimo, że pozbyłam się kilkudziesięciu hoi, nadal mam mam pełne parapety. Okno kuchenne po raz kolejny wygląda tak:



Basiu (barbra13), kupiłam dużą roślinę, która była po kwitnieniu, w kolejnym roku przycięłam, więc nie kwitło. W zeszłym roku dość późno zawiązało pąki i po wniesieniu do domu zrzuciło.
Pati, begonie, które pokazałam w poprzednim poście, kwitły zimą. Teraz kwitnie B. corallina





i tamaya, którą wniosę do domu jutro, więc na zdjęcia musisz zaczekać.

[eriopus]

Jak poszerzysz sobie parapety choćby o 10 cm to pomieścisz więcej Uwielbiam taki gąszcz na parapetach Roślinki rozrastają sie w ogrodzie pod chmurką a później nie mieszczą się na swoich wcześniejszych miejscówkach. Jak dostana większe doniczki to jeszcze mniej się zmieści

[brombiel]

Kasiu okno super, a jego wystrój

[x-F-7]

Sprytnie i bardzo przemyslanie poustawiane roślinki na parapecie.

Uwielbiam oglądać tak ładnie rozrośnięte begonie

[barbra13]

I znowu wpadłam w zachwyt nad Twoim oknem . Cudne roślinki i jak w wojsku - porządek musi być- równiuteńko poustawiane. Śliczne są te Twoje hoje.
Basia

[piasek pustyni]

Mnie się też podoba - i nic w tym dziwnego, Kasiu! Też lubię wszystko "pod kolor", więc i Twój wystrój przypadł mi do gustu