Moje tillandsie :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Wg mnie rozwiązanie jest idealne, a na siatce jutowej będą powiewały latem, jakby były na gałęziach ;:63
Dzięki za odpowiedź o nawadnianiu. Zastanawiam się, czemu więc te moje bulwiaste tak nagle uschły, chociaż je zraszałam codziennie ;:224 . No cóż, wiosną spróbuję raz jeszcze :D . Wtedy to i butzii sobie kupię, ot co! :;230 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Świetnie na tej siatce wyglądają! Bardzo mi się to widzi ! ;:138 ;:138 ;:138 jeszcze ramka by się przydała do tego, nawet z gałęzi mogłaby ciekawie wyglądać. Na lato też takie coś panienkom sprawię, ale na siatce jutowej, bo taką akurat mam :) Twoja butzii ma inny pokrój niż te u mnie, taka bardziej rozłożysta jest, moje owszem, kręcą się ale mają liście długie i tak się nie rozkładają fajnie. No i teraz je poobrywałam mocno bo w katach miały te robale wstrętne. Poza tym to bardzo ją lubię, piszą że jest humorzasta, a mi się wydaje że należy do tych twardszych, jedną mam od marca 2013 i ma się bardzo dobrze, choć rośnie pomału...
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

O , właśnie!
Siatkę na brązowo i gałęzi!
A obwodke może z tych zwisajacych?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

KOCHANI ? witam Was i ściskam serdecznie w Nowym - 2015 Roku ;:196

Niech nam się darzy oplątwowo, i ogólnie roślinie i kwiatowo :lol:


Tereniu ? dziękuję za miłe słowa ;:180
Dalej drżę nad nimi w obawie, że zejdą, ale już nie wariuję tak, jak na początku ?
One się uspokoiły chyba dlatego, że i ja się uspokoiłam ;:306
A co do zejść, to myślę, że regularnie i systematycznie skracam żywot mojej T. magnusiana, której dni są u mnie policzone ...

Aniu ? zdecydowanie siatka jutowa :lol:
Ten zielony plastik to jest tylko 'etap przejściowy' do wiosny :lol:
Co do zraszania, to ja ich nie zraszam codziennie ?
Nie wiem czy powinnam, ale wydaje mi się, że na parapecie ukropu nie mają, bo kaloryfery u nas w domu są zakręcone.
Temperatura ciut niższa niż w lecie, więc chyba nie potrzebują aż tyle wody, nie wiem :(


To na dobry początek tego roku, żeby nie wiało nudą, parę fotek maluszków :lol:
Dzisiaj na literkę 'A'


Tillandsia albertiana

Obrazek

Obrazek


Nabytek październikowy.
Śmieszną ma budowę :lol:
Ma niezbyt duże, ale bardzo grube i mocne listki.
Niestety, i tu na 100% co niektórym Forumowiczom się narażę, przypomina mi sukulenta ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nie grymasi, nie usycha, ale też jakoś szczególnie nie rośnie.
Cóż, takie jej tempo ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tillandsia argentea

Obrazek

Obrazek


Jedna z najmniejszych oplątw, ale prześliczna - obłędnie rozczochrana :lol:

Obrazek


Pomimo najbardziej optymalnych warunków do wzrostu po przyjeździe ? lato, balkon,
to troszkę się niestety aklimatyzowała, czego skutkiem było zrzucenie paru listków.
Dopiero teraz, po 5 miesiącach od przyjazdu do mnie, widać, że ruszyła 'z kopyta' ze wzrostem :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chociaż jest jeszcze malutka, to w końcu zaczyna przypominać prześliczną, delikatną kuleczkę ;:167

Obrazek


Tillandsia andreana

Obrazek


Jedna z najpiękniejszych oplątw ;:167

Obrazek


To najnowszy nabytek, bo przybyła do mnie w ostatniej siódemce roślinek ? 10 grudnia.

Obrazek


No i minęły ponad 3 tygodnie, w czasie których ? pomimo nieciekawych, zimowych warunków - nic jej się nie dzieje ;:138

Obrazek

Obrazek


To dorosła, piękna, zielona kulka, o ślicznej strukturze :lol:
Czekam z niecierpliwością na jej kwitnienie :lol:

Obrazek


A to jej zimowa miejscówka.

Obrazek

Byle do wiosny, i byle do ... kolejnych tillandsiowych nabyteczków :wit
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Andreana jest cudna!!!! faktycznie, to jedna z piękniejszych oplątw :) no i sesję ma iście królewską ;:138 ;:3 ;:138 ;:3 ;:138 ;:3 ;:138 ;:3
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ależ Ewka kusisz!
Faktycznie T. argentea i T. andreana sa cudne.
Muszę się nimi poważnie zainteresować. :D
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Super zdięcia tych maluszków, od razu chciałoby się je też posiadać, bo są śliczne ;:108 .
Ja jednak na razie, zaprzyjaźniam się z tymi bardziej odpornymi, czyli szarymi :oops: .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Mnie chodzi po głowie, że jednak jakiś kawałek konaru byłby dla nich najbardziej naturalną oprawą.
Myślę nad tym intensywnie. ;:306
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Mnie też się marzy Tillandsia andreana, strasznie mi się podoba ten jej kulisty pokrój ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Witaj :wit
Niesamowita jesteś z tymi oplątwami :D Super wątek, bije z Ciebie pozytywna energia ;:3

Oplątwa Andreana prześliczna ;:167
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewo Tillandsia andreana jest przepiękna i wygląda jak czubek od sosny,,,,,cudnie rosną i jak widać nie było powodów do zmartwień bo daje czadu. ;:196
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Madziu ? bardzo dziękuję !! Kocham ją na zabój ;:167

Iwona ? tillandsii nigdy dość ;:215

Aniu ? i nawet w kwestii oplątw sprawdza się słynna teoria, że ?gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie? ;:306
Bo jak dla mnie to właśnie te zielone są odporne, bardziej niż szare ...
Mówię to na przykładzie mojej T. magnusiana, fotki poniżej ;:145

Marysiu ? no nie wierzę w to, co czytam ;:oj
Czyżbyś się 'nawróciła' i przestała traktować w końcu instrumentalnie nasze ukochane tillandsie :;230
No i nawet konarek dla nich, to tylko powiem fiu, fiu, fiu ;:224 i tak trzymaj ;:172

Tereniu ? jak tylko moja T. andreana się zaciąży i będzie miała maluszki, to ;:224

Ilonka ? witam Cię bardzo cieplutko i ściskam oplątwowo ;:168
Wpadaj jak najczęściej, i kupuj naszych pupilek jak najwięcej !!

Kasiulka - ?czubek od sosny? ;:306 normalnie obśmiałam się do łez, super porównanie !!


Odkąd znam oplątwy zastanawia mnie, czemu jedne z nich mają korzenie, a inne nie, i czy to dobrze, czy to źle :lol:

Ale znalazłam w necie taką oto informację, że -->

?tillandsie mogą mieć korzenie, ale też wcale nie muszą ich mieć; jeżeli roślinka ma korzenie to znaczy,
że została oddzielona od roślinki macierzystej - to jeden z jej przyrostów; natomiast jeżeli nie ma korzeni,
to prawdopodobnie jest to roślinka wyhodowana z nasionka, i korzeni można się u niej wcale nie doczekać.?


Nie byłam do końca pewna, czy to prawda, i spytałam o to u źródła, czyli p. Beatę Dreksler.

Zacytuję całą jej odpowiedź, bo jest w niej sporo ciekawostek:

?Prawdą jest tylko to że mogą mieć korzenie ale nie muszą ich mieć,
czy sposób rozmnażania był wegetatywny czy nie nie ma nic do rzeczy.
U każdej rośliny można się doczekać korzeni i z reguły te oddzielone od rośliny matecznej
ich na początku nie mają chyba że im się zostawi te rośliny matecznej.
Gdy roślina wypuszcza korzenie to znaczy że jest jej dobrze i chce się ?złapać? żeby wiatr nie porwał jej dalej
lub np. znalazła jakąś dziurkę gdzie się zbiera woda i tam wypuściła korzonki żeby dodatkowo czerpać wilgoć.
Nasionka natomiast latają sobie w powietrzu i jak znajdą coś to od razu czepiają się malutkimi korzonkami.
Mam masę takich podróżników w szklarni.


Reasumując: to że oplątwa nie ma korzeni absolutnie o niczym nie świadczy bo jeśli miejsce jest dobre
i stabilne środowisko może ich wcale nie wypuścić ale z reguły coś tam się pojawia po jakimś czasie.
Do mnie przylatują bez korzeni i niektóre puszczają szybciej inne wolnej inne nigdy ale z czasem każdej coś tam wyrośnie.
A jak nie wyrośnie to też proszę się nie martwić ? i tak bywa, szczególnie przy gatunkach,
które wygodnie sobie ?leżą? np. magnusiana.
aha, te moje bez korzeni to na pewno hodowla wegetatywna czyli przez podział.
Rozmnażanie z nasion jest bardzo trudne i czasochłonne,
nasze 3 letnie egzemplarze bulbosa maja teraz ok 5 mm a te oddzielone od rośliny matecznej same już są babciami.?



Jednym słowem, nasze domowe pupilki mogą korzeni nie mieć, bo są zbyt rozleniwione
naszą 'nadmierną troską', i nie muszą się martwić o to, żeby się gdzieś przyczepić ?
Jedynym chyba ich zmartwieniem jest to, żebyśmy to my się od nich 'odczepili' :;230


I jeszcze na koniec, 'tragiczny koniec' mojej Tillandsia magnusiana ;:145

Wspominałam od jakiegoś czasu, że coś z nią jest jest nie tak.
To krótkie wspomnienie, jaka była piękna ;:167

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A tutaj, kiedy już coś się działo, i kiedy postanowiłam oderwać jej paskudne liście i czekać na ciąg dalszy ;:145

Obrazek

Obrazek


Myślałam, że się zregeneruje, bo środeczek był ciągle zielony ;:145

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to fotka dzisiejsza, gdzie jest po ostatniej ? cynamonowej akcji ratunkowej ;:145

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Czekam na jakiś cud, bo nawet cudowny cynamon, który przywrócił do życia T. pruinosa,
chyba tym razem nie da rady ;:145

Już paru osób pytałam o powód - dlaczego ??
No bo w końcu miałam ją pół roku i miała się dobrze !!
I usłyszałam, że "czasem tak się dzieje, bez powodu" ;:145
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Szkoda tej śliczności :(
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

;:145 oj, szkoda magnusiany ;:145
kurcze, i w sumie nie wiadomo o co jej poszło.... Żadnego środka chemicznego na grzyba nie stosowałaś nie? ciekawe czy w ogóle można?? Bo od wilgoci idzie grzyb, a magnusiana z tych co wolą suszę, tylko nie wiadomo co chemia by z nią zrobiła...? o ile też to był grzyb? P. Beaty trzeba by się wypytać.
Ale nic to, uczymy się na błędach... ja ponoszę porażkę chyba przy bryoides, i wcale nie zamierzam jej odpuszczać... jakby co będzie druga :wink:
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ilonka - oj szkoda ;:145

Madzia - nie, żadnej chemii.
A poza tym, że jej odpadało po parę listków, to ja tam naprawdę nic niepokojącego nie zauważyłam ;:145
Bo nawet na tych obskubanych fotkach to ona jest całkiem ładnie w środeczku zielona,
u nasady wygląda zdrowo, ani śladu żadnego grzyba ;:145
A to co się z nią porobiło na ostatnich fotkach, to dosłownie z nia na dzień, a może nawet z godziny na godzinę.
Była zielona, i nagle - flak ;:145
Pozdrawiam i zapraszam
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”