Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
U mnie całe parapety pomidorów, mimo, że ogławiałam pod koniec lipca.
Wczoraj jeszcze z 2 garów po 5l pomidorów wyszło 4l przecieru.
Sporo niestety gnije, pleśnieje i takie wywalam, strasznie mi szkoda. W momencie zrywania były zdrowiutkie, a tuż przed osiągnięciem dojrzałości gniją ;/
Wczoraj jeszcze z 2 garów po 5l pomidorów wyszło 4l przecieru.
Sporo niestety gnije, pleśnieje i takie wywalam, strasznie mi szkoda. W momencie zrywania były zdrowiutkie, a tuż przed osiągnięciem dojrzałości gniją ;/
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
" Lepiej opryskać pomidory przed zbiorem , nawet jeśli plam nie widać , ponieważ choroba może się ujawnić w czasie przechowania . Potem należy odczekać karencję z lekkim nadmiarem i zebrać wyrośnięte owoce do przechowania . " cytat Kozula
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1783461
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1783461
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Święte słowa,ale jak ktoś się zadecyduje na ekologię... 

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
No ja właśnie chciałam ekologicznie. I tak pryskałam dwa razy pod tunelem (Mildex, Ridomil), HT itp. nie zliczę. Były w miarę zdrowe, tylko 1/4 krzaków miała ZZ pod koniec lata. Ale przechowywane to kaszana, gniją i pleśnieją.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Witajcie.Zawsze mam problem z pomidorami.uprawiam je w gruncie i nie chcę używać chemikali.Czy jest jakiś sposób na zarazę pomidorów taki bardziej ekologiczny?Może ktoś zna ,będę wdzięczna.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Po raz pierwszy hodwałam pomidory . Miałam 15 sztuk w gruncie i 20 w tunelu . W maju odkryłam nasze forum i czytałam , czytałam , czasami nie wszystko rozumiałam . Zaczęłam w praktyce stosować Wasze porady . Mikstury zaproponowane przez forumowicz
sprawdziły się doskonale .Wcale tego nie planowałam , a wyszła mi hodowla ekologiczna . Prawdą też jest , że pogoda w tym roku dopisała , nanosiłam się konewek z wodą , ale warto było . I chyba najwżniejsze : dopadł mnie bakcyl pomidorowy .
Pozdrawiam , Beata .

Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Myślę, że większość z nas stara się używać jak najmniej chemii
. Ale to nie znaczy, że zawsze się to uda. Trzeba być przygotowanym na najgorsze i zawsze mieć w zapasie chociaż jeden środek. Bo zaraza jak się pojawi, potrafi w kilka dni zniszczyć wszystko. Lepiej mieć pomidory opryskane w sposób kontrolowany niewielką ilość razy, niż zlikwidować zniszczone uprawy a potem kupować w sklepie takie lane co tydzień
.


- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Miałam przygotowane środki chemiczne . Naczytałam się o nich , poza tym radziliście , żeby mieć coś z nich kupionego , bo sprawy z ZZ toczą się szybko . Ja mieszkam w lesie , co prawda codziennie dojeżdżam do Olsztyna do pracy , ale Mildex i Topsin jest na miejscu .
Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Dzięki Agnieszko.Dzięki Tobie zdobyłam większą wiedzę na temat uprawy pomidorów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ten mój nie był twardy, dość mięsisty i mało galaretki i nasionek.
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wymyśliła mu nazwy: Srpski dziki
Srpska salad to właśnie sałatka z pomidorów z cebulką i ogórkiem.
Mam nadzieję, że w ogóle wykiełkuje, nasion mam mało, bo pomidory ich prawie nie miały!
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wymyśliła mu nazwy: Srpski dziki

Srpska salad to właśnie sałatka z pomidorów z cebulką i ogórkiem.
Mam nadzieję, że w ogóle wykiełkuje, nasion mam mało, bo pomidory ich prawie nie miały!
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Co do przechowywania pomidorów, moja teściowa owija każdy z osobna w gazetę i układa w kartonie, później pod szafę. Co kilka dni sprawdza wyjmując dojrzałe. Pracy sporo, ale sprawdziłam tę metodę i stosuję od kilku lat.
Sąsiad pryska ogórki i pomidory wodą z mlekiem, muszę przyznać, ze urodzaj miał spory i żadnych chorób.
Sąsiad pryska ogórki i pomidory wodą z mlekiem, muszę przyznać, ze urodzaj miał spory i żadnych chorób.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Dzisiaj na śniadanie miałam tylko (..lub aż) tyle pomidorów do wyboru. Reszta z kartonu poszła do wyrzucenia, na owocach pojawiły się gnijące plamki. Generalnie ten rok uprawy pomidorów w gruncie uważam za bardzo udany.


Pozdrawiam, Feliksa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
felixa, pozytywnie zazdroszczę, ja smaku swoich pomidorów już nie pamiętam
.

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja teraz przeglądam F. pod kątem wczesnych pomidorów, ale mam trudności, bo ta sama odmiana u jednych jest bardzo wczesna, u innych średnio/póżna lub póżna.Na tą chwilę wynotowałam sobie Stupice, Betalux, Malinowy Ożarowski, Rudy, K/37, Kalman.
Czy możecie mi podpowiedzieć jakieś odmiany super wczesne, bo przy takiej różnorodności odmian szukanie zakończę pewnie po Nowym Roku.
Pozdrawiam
Czy możecie mi podpowiedzieć jakieś odmiany super wczesne, bo przy takiej różnorodności odmian szukanie zakończę pewnie po Nowym Roku.

Pozdrawiam