Dziś był niezwykle pracowity dzień. Nie tylko zrobiłam porządek w kwiatach doniczkowych, ale także rozebrałam choinkę i posprzątałam absolutnie wszystkie świąteczne ozdoby. Nie wiem, jak to jest, ale znacznie szybciej się je rozkłada niż później chowa

Od dawna planowałam także porządki w bombkach, bo kupiłam wreszcie odpowiednie pudła na ozdoby. Tę część, która wisiała na choince, stojakach itp. już uporządkowałam. Zostało niewiele, ale jednak...
Na zewnątrz ciepło i wietrznie. Wnosząc choinkę byłam w samym swetrze i wcale nie było mi zimno. Zrobiłam też kilka zdjęć, ale to później... Wiem, że niektórzy nadal walczą ze śniegiem, ale wygląda na to, że od południa idzie przedwiośnie
Eli (tija)! To prawda rudbekie to pancerne rośliny. Równie bardzo podobają mi się, co jeżówki, które na szczęście u mnie nie przemarzają... Zatem mam i jedne i drugie
Aniu (wielkakulka)! Mam raptem może z 5 odmian rudbekii, a jest ich o wiele więcej..
Pati (survivor26)! Prawie podobno robi wielką różnicę. Jeśli tak jest, to przesadzasz

Ale dobrze, kupuj. Zawsze możemy się wymienić...
Małgosiu (MaGorzatka)! Cieszę się, że Ci się podobają i roślinki i zdjęcia. Lubię takie swojskie kwiaty. Pamiętam niektóre jeszcze z ogródka mojej Babci i jej sąsiadek. Teraz mogę mieć je i ja
Majeczko (edulkot)! Nie przetrzymała zimy? To niemożliwe. Coś na to poradzimy. Część moich nadaje się do podziału

A jeżówki będą najpóźniej jutro...
Marysiu (Maska)! U mnie nie powtórzyły, ale może Tobie się uda. Dlatego potem polowałam na sadzonki. Jak zobaczyłam je w moim zaprzyjaźnionym ogrodniczym, to nie dość, że przewróciłam się o stojące po drodze skrzynki, to potem tak się cieszyłam przy kasie, że ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę

A gdzie ta stronka z rudbekiami
Asiu (jonatanka)! Może Tobie się uda
Majeczko (majka411)! Trochę ich faktycznie mam, ale pamiętaj, że w pierwotnym założeniu miałam mieć ogród wyłącznie bylinowy

A z tą wiedzą, to przesadzasz. Z sianiem na razie się wstrzymuje. Za jakiś 2 tygodnie zacznę. Na pewno będę siała lobelię, kobeę i heliotrop. Potem i inne. Nasiona i ziemię mam już kupione. U mnie dziś

się pojawiło i zaraz lepiej
Andrzeju! Może tak jest, a może to po prostu rewersja, czyli dana cecha powraca wtórnie, 'wracając 'do wersji macierzystej. W końcu pierwotną odmianą była odmiana żółtobrązowa.
Stasiu (stasia_ogrod)! Wiesz, jak ja lubię byliny. A wymienione przez Ciebie szczególnie. nasion rudbekii Cherry brandy nie kupowałam tylko dostałam. Swoje też zebrałam, gdyby ktoś chciał spróbować. Ale wygląda na to, że jedynym wyjściem z sytuacji jest kupienie sadzonki. Z ostróżek marzy mi się jeszcze koralowa. Ale lubię i te najzwyklejsze. Pięknie wyglądają, jak górują nad rabatą
A teraz wieści z ogrodu
Zakwitło moje wielkie zeszłorocznie
chciejstwo
Krokus , który zdążył zakwitnąć przed atakiem zimy odmarzł jak gdyby nigdy nic
Podobnie ciemierniki
Stokrotka ogrodowa
Wychyla się hiacynt
i tłumnie krokusy
Miodunki też nie śpią
Koloru nie jest wiele, choć wrzosy wyglądają świetnie
A w domu ruszyły hippeatra
Natomiast kolheria w tym roku w ogóle nie poszła spać
Na koniec widok na Skrzyczne. Tam jeszcze jest trochę śniegu, bo w dolinie halny posprzątał niezwykle starannie
Miłego weekendu
