Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3

[pomidormen]

U mnie w namiocie zostało kilka krzaków pomidorów ( Aussie i Corazon) i kilka papryk Sweet Banana. Jak padną zdejmę folię. Do tego roku folii nie zdejmowałem, w części namiotu na wiosnę sadziłem nowalijki. Teraz doszedłem do wniosku, że trzeba zdejmować, z kilku powodów:
1. Co roku mogę zmienić miejsce tunelu a tym samym uprawy pomidorów ( tunel jest stalowy, samonośny ).
2. Wydłużenie czasu eksploatacji folii,
3. Ziemia w tunelu w zimie nie wysycha i przykryta warstwą śniegu lepiej rozkłada materię organiczną.
4. Nie będę siał nowalijek, co mocno kolidowało z uprawą pomidorów.
Na nowalijki zrobiłem przenośny tunelik.

[darbo]

Kiedyś folie zdejmowałem. Teraz dałem sobie spokój, za duża płachta. Jak tylko spadnie śnieg, łopata do ręki i sypię do foliaka. Raz miałem kryzys, bo śniegu było za mało.

[chudziak]

Ja z braku czasu na zebranie mam jeszcze pomidory i papryki w foliówce ale trzecią noc z rzędu grzeje je farelką .

[darbo]

Idziesz Olga widzę w zaparte. Nie odpuszczasz. Lato jednak przenosi się do Australii.
Czyli co ? Namioty pod pachę i przeprowadzka.

[nemezja]

U mnie uprawa pod chmurką zlikwidowana. Zdążyłam przed przymrozkiem. Pozbierałam owoce, zaoognione i zielone. Pod folią uprawa jeszcze jest. Ale to kwestia dni...może tygodnia:).
Folia służyła mi już 3 sezony. Nie ściągam jej. A tunel w zimie robi, za "przechowalnię" .
Jak przetrwa tą zimę, to będzie ostatni sezon. Potem trzeba wymienić ją i zmienić miejsce. W końcu producent mówił, że folia jest czterosezonowa i tego się trzymam.

[darbo]

U mnie dwu sezonowa, czwarty rok trzyma bez zdejmowania.

[ostatnia szansa]

W ubiegłym roku czterosezonowa folia wytrzymała od końca kwietnia do końca lipca i popękała!

[GRANIA]

U mnie folia nie popękała ale zostały z zimy takie zadziory na łukach, jakby od pazurków ptaków, chociaż nigdy nie widziałam gawronów czy gołębi siedzących na tunelu. Resztę dokonał grad i w sumie była jeden sezon. Oj, kosztuje to nasze hobby

[jode22]

Folia 4 sezonowa oznacza, że jest maximum dwuletnia (dla producentów 1 sezon to np. wiosna). Jak się trafi na taką świeżutką, niedawno dostarczoną do sprzedawcy, to i 2-3 lata powinna wytrzymać. Natomiast z poprzedniego roku, co przeleżała u sprzedawcy przez zimę, potrafi popękać w miejscach złożeń po jednym sezonie użytkowania (miałam tak ).

[legina]

Folię zdejmuję corocznie dlatego,że mam rusztowanie namiotu z pcv.Obciążenie śniegiem
miałoby fatalne skutki, właśnie bardziej dla konstrukcji niż samej folii.Podobno pozostawiona folia jednak utlenia się,przynajmiej kiedyś tak pisano.Zwiniętą na jeden bok
owijam czarną folią budowlaną i tak pod obciążeniem pozostawiam przez zimę.W br.był to trzeci rok jej użytkowania.

[kanclerz]

U mnie folia 4 sezonowa jest już czwarty rok i wygląda nieżle,a w foliaku wszystkie pomidorki żyją o dziwo ,pełno zielonych i zapalonych

[ekopom]

Dzisiaj u mnie było minus 5,9oC i jeszcze na dodatek na półtora godziny wyłączono prąd, ale pomidory przetrwały. Nawet w dzień zauważyłem zwiększony wzrost, po nocnych ciepłych prysznicach w tych foliach, gdzie brak co.

[Tournesol]

Witam
U nas koniec prawie sezonu, pare ostatnich fotek
Ananas Noire


Pyszna Striped Oxheart


Mennonite German Gold, bardzo malo nasion, aby co aby


Szykuja zimowanie, podlewam i trawa przykrywam


I moj ulubiony pomocnik

[Tatra]

Mój pierwszy sezon uprawy pomidorów pod folią dziś dobiegł
końca. Część pomidorów niestety zmroziło.

[nemezja]

U mnie tak samo - sezon zakończony:). Dziś zerwałam wszystkie, jutro wielkie sprzątanie czyli wyrywanie:).