Mufka - ogrodowe marzenia...

[Pacynka]

Przejrzałam z jakim zapałem i determinacją tworzycie ogród w tak trudnych warunkach i jestem pod wrażeniem! Działka ma ogromny potencjał powierzchniowy, z którym jednak doskonale sobie radzicie. Świetne kompozycje i zestawienia kolorystyczne (będę podpatrywać; ) Urzekły mnie łany szałwii, kocimiętki i przywrotnika ... zdecydowanie też takie chcę !

[maika]

Oszałamiające widoki, przepiękne nam serwujesz Mario .

[konwalia12]

Piękny Abraham Darby!
To cenna róża- i dziwię się, że jej nie mam w ogrodzie
Może byś oddała krzaczek??
I po raz kolejny to mówię- bardzo dorodna szałwia omszona. Nie wiedziałam, że ona potrafi tak urosnąć. Hodowałaś ja z nasion czy kupiłaś sadzonki?
Ja będę siać z nasion, ale wątpię co do takiego efektu..

[Mufka]

Pacynko witaj w moim zielonym raju Dziękuję za słowa uznania Jeżeli tylko ziemia na Twojej działeczce jest lekka, przepuszczalna i w miarę sucha - jednym słowem nie gliniasta, bez trudu uzyskasz podobny efekt, a rośliny będą ładnie rosły. Lubią takie warunki, dużo słonka i odczyn zasadowy. Na mokrych, gliniastych, kwaśnych glebach są krótkowieczne.

Elu, Aniu to miłe, co piszecie, dziękuję i też życzę

Anusiu Abrahamka oddam, ale tylko wtedy, gdy będzie nadal kaprysił i u mnie przemarzał. Już mu to zapowiedziałam, ma ostatnią szansę w tym roku, żeby się poprawić, jeżeli nie to
Szałwia rozsiewa się bardzo obficie i u mnie jest to raczej problem. Szkoda mi wyrzucać te masy sadzonek, więc dzielę się nimi chętnie. W tym roku też na pewno będzie dużo, jeżeli ich w odpowiednim czasie nie potraktuję motyczką Posadzone w dobrą, żyzną glebę rosną szybko i kwitną najczęściej jeszcze w tym samym roku.

[ewamaj66]

Niesamowite wrażenie-pierwsze zdjęcia pokazują "łyse pole", a następne kwitnący ogród Wspaniałe trawy i zwierzęta, a szczególnie koty Od razu widać, że rządzą tą posesją, przynajmniej z wysokości kamienia czy karpy. New Dawn to także moja ulubiona róża, rośnie razem z powojnikiem The President Czasem przemarza do kopca, ale radzi sobie świetnie z odbijaniem i kwitnięciem-tak się stało w minionym sezonie. Ja także szukam róż, które będą miały szansę być pnącymi w moim klimacie. Tylko swoim królewnom wymyśliłam żywopłot z tuj, co może nie jest szczególnie oryginalnym rozwiązaniem, ale tuja rośnie jak chwast, więc niedługo spełni swoją rolę ochrony róż przed wiatrem.

[agatka123]

Witam Marysiu .
Bardzo ładna działeczka w którą włożyliście dużo pracy i serca. Podobają mi sie rabaty które tworzysz . Masz niesamowity zmysł smaku .
Fauna przeurocza .
Jeśli pozwolisz będę zaglądała z przyjemnością

[Pauli]

Marysiu ale się u Was działo
Lubię oglądać takie ogrody, gdzie takie cuda powstają z niczego...
A te kamulce - cudo - to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Piękne masz rabaty z trawami i w ogóle jestem zachwycona

[agata9]

Witaj Mario! wpadłam z odwiedzinami do Ciebie!

[Mufka]

Wiosną, na frontowej rabacie przy tarasie, wśród szałwii i kocimiętek zagościły trzy krzaczki zwiewnej i wdzięcznej Cottage Rose

Chociaż ich obecność była zupełnie przypadkowa, od razu podbiły moje serce swoją delikatną urodą.


Koty pilnowały, by róże ładnie rosły, więc w drugiej połowie czerwca wyglądały już tak:











We wrześniu, razem z kwitnącą powtórnie kocimiętką i szałwią pokazały całą swoją krasę :

[ewamaj66]

Piękna róża. Dobrze, że jej koty przypilnowały

[anabuko1]

To między różami takie śliwkowo-fioletowe,to jest kocimiętka

[Mufka]

Aniu to szałwia omszona, Salvia nemorosa. Mam pięć odmian w kolorach fioletowo-szafirowym, różowym i białym. Na zdjęciu wysoka. Mam też w wersji niskiej

[ewamaj66]

Wcześniej wspominałaś, że u Ciebie szałwia się rozsiewa-nie mam tyle szczęścia. Przyglądam się przy pieleniu, ale nic z tego. Na razie podzieliłam sobie tyko jedną kępę na pół

[Mufka]

Ewo też się cieszę Szczególnie, że one chętnie bawią się w chowanego wśród kępek kocimiętki i szałwii, więc obawiałam się o roślinki. Jak dotąd praktycznie żadnych strat w ogrodzie z powodu trzech kocich łobuzów nie było.

Ewo u mnie te roślinki mają wyjątkowo sprzyjające warunki: lekka, zasadowa ziemia i sucho. W W-wie też się tak intensywnie nie sieją. Bardzo dobrze można je dzielić i sadzonkować - prawie każda gałązka się ukorzenia Jak masz problem, to z przyjemnością będę wysyłać siewki swoich. Muszę tylko sprawdzić na wiosnę, czy ich wszystkich nie wyplewiłam. Jeżeli tak, to za chwilkę będą na pewno nowe

[anabuko1]

Ładna ta szałwia,nie znałam takiej, Spodobała mi się u Ciebie i chyba ją sobie zmówię na wiosnę,O
Tylko,widzę,jak tak zaglądam do was to ta moja lista z zamówieniem roślinek,ciągle się powiększa,ciągle coś do niej dopisuję