Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3

[nyskadu]

A mnie znowu bardzo podoba się Gymnocalycium friedrichii, fioletowy kubraczek i kapelusz pod kolor kubraczka i chyba muszę go mieć
A ten fryderyk to sam się do mnie prosi, bo to już drugi wątek w którym jest, chodzi za mną jak odkurzacz z miniratką

[Paula15]

Gymnocalycium damsii v. tortulosum VO 303-37 po prostu sprawiło, że chyba muszę takiego mieć ale gdzie tu takiego znaleźć?

Najpewniej u mnie - wysiewałem kiedyś wszelkie dostępne formy tego gatunku.
Poważnie to w dobrych katalogach powinny te rośliny być dostępne. Nieduże, ładnie kwitnące - klejnoty (jedne z wielu) wśród gymnokalicji.

Aby nie być gołosłownym jeszcze jedna forma tego gatunku która u mnie kwitnie od lat.

Gymnocalycium damsii var. tortulosum KK 497

Hm...to też jest bardzo ładne, ale tamto jest po prostu.....a podobno różu nie lubię Z wysiewaniem u mnie jest tak, że nie mam niestety na nie miejsca a takich cudów nigdzie nie widziałam, więc pozostaje mi chyba tylko patrzeć na Twoje zdjęcie Henryku

[a-cactus]

Lobivia cardenasiana jest piękna, parodie śliczne

[KwiAnna]

prześliczny kwiat http://images46.fotosik.pl/465/f25f7df026c8c2ecmed.jpg

[trzynastka]

Gymnocalycium friedrichii niesamowity kwiat Henryku jaka szkoda ze nie mam gdzie zimować kłujących piękności

[sokolica]

I jak tu różu nie lubić

Magda, nie dobijaj mnie.
Nie jest to absolutnie mój ulubiony kolor ale co zrobić jak dużo z moich kaktusów właśnie tak kwitnie? Dobrze, że ten ma chociaż paski.

Henryku, osobiście różu nie znoszę, przynajmniej w każdej innej postaci niż kwiatowej, ale Twój friedrichii jest wyjątkowo ładny. Nie można nie pochwalić odcienia. Tak ładnego to jeszcze tylko u Krzysia (Spy) widziałam.

[Karo]

Urocze są te kwiatki a Twój zbiór Henryku przepiękny .
Fajnie jest patrzeć jak rozkwitają po kolei...
Ale Henryku gdzie Twoje sukulenty ?
Pokażesz je tutaj ?

[hen_s]

Arek, Aniu, Celinko - dziękuję.

Twój friedrichii jest wyjątkowo ładny. Nie można nie pochwalić odcienia. Tak ładnego to jeszcze tylko u Krzysia (Spy) widziałam.

Przyznać muszę, że akurat te gymnokalicja mi się wyjątkowo podobają nawet bez kwiatów, które jakoś szczególnie mnie nie zachwycają. Natomiast ich wzory na korpusach, każdy inny na kolejnych formach stanowiskowych i kultywarach już tak...
Dlatego mam ich u siebie kilkanaście różnych roślin.

Fajnie jest patrzeć jak rozkwitają po kolei...
Ale Henryku gdzie Twoje sukulenty ?
Pokażesz je tutaj ?

Oczywiście.
Jak przekwitną kaktusy.

[raflezja]

One nigdy nie przekwitną.

[Karo]

Czy to będzie jeszcze tego lata?

[hen_s]

One nigdy nie przekwitną.

Taaak, to racja. U mnie kaktusy kwitną nawet w zimie jeśli jest dostatecznie jasno.

Czy to będzie jeszcze tego lata?

Na pewno. Ale po wyjazdach które mnie niebawem czekają.

Tymczasem na osłodę może pokażę to co mi aktualnie kwitnie czyli dwie weingartie z innymi niż żółte kwiatami.

Weingartia torilicensis


Weingartia trolii

[nyskadu]

Piękne i dla mnie nieznane. Musiałam szybko coś o nich przeczytać. Okazuje się, że ...Bardzo im odpowiada uprawa w parzeniszczach... czy możesz wytłumaczyć co to znaczy?

[hen_s]

Bardzo im odpowiada uprawa w parzeniszczach... czy możesz wytłumaczyć co to znaczy?

Tak, oczywiście.
Parzenisze to nazwa konstrukcji do letniej hodowli kaktusów. Stoi na czterech nogach i przykryta jest folią, szkłem lub (najczęściej) wiekiem z poliwęglanu. W czasie dnia uchyla się wieko, na noc jest zwykle opuszczane. Doskonale rosną tam w pełnym słońcu wszystkie kaktusy ale "górale" mają się najlepiej. Rosną i kwitną oszałamiająco!
A ponieważ weingartie należą do takowych to nic dziwnego, że są tam polecane.

[maryjan13]

Zapomniałeś chyba Heniu dodać,że zamykane jest wieko również w czasie deszczu.
Tak przynajmniej robił Andrzej gdy u Niego byłem.

[Paula15]

Ach...Henryku zawsze pokażesz coś ciekawego