Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

[Steasi]

Mam kupione 20l (2x po 10l), posiane hosty i parę innych pierdół. Zobaczymy.
Na Podolszyce mi trochę daleko i nie po drodze, jutro z pewnością odwiedzę za to Nomi. Centrum mi bardziej po drodze Nie mniej dziękuje za info

[renzal]

Planują likwidację tego sklepu ku mojemu niezadowoleniu....

[Steasi]

Słyszałam, podobno ma byc w tym miejscu Auchan. Ciekawe

Żeby nie było nieogrodowo- Wschodzą mi pierwsze hosty! Siane 1 lutego. Tak się cieszę

[renzal]

Jestem bardzo ciekawa jakie Ci wyjdą! Ja już siałam tyle różnych roślinek, ale host jeszcze nigdy...

[renzal]

Paula! I co posiałaś coś, czy jesteś rozsądna?

[aleksanderk]

Paulo skalnicą cienistą i innymi rojniczkami mogę Cię wesprzeć . U mnie się rozrastają i muszę ograniczyć wiosną kępy .

[Steasi]

Tak Renatko siałam już kilka roślinek. Właśnie powschodziły mi hosty. Czekam na papryki i koleusy. Chyba się nie doczekam..

Dziękuje Olku, skalnicę cienistą miałam piękną od Ciebie niestety nie przeżyła zimy. Jestem na prawdę pod wielkim wrażeniem tej małej roślinki. Ma prześliczne kwiatuszki mimo że w wydaniu 'mini'.

[aleksanderk]

Jak będziesz chciała -koleusy też u mnie zimują na parapecie . Daj znać .

[lora]

Paula całuski dla królewny...a co masz zamiar siać w warzywniku...

[Steasi]

Olku jeśli mi nie wzejdą to chętnie bardzo

Misiu na warzywniaku pytasz? Właśnie generalnie warzywniaka takiego samego w sobie w tym roku nie będzie. Planuje posadzić kilka (ok 10sztuk) papryk między kwiatami. Podobnie z porami, selerami. Z marchewki i pietruszki zrobię gdzieś z boku malutką grządkę.
Dlaczego tak? Bo ten typowy warzywniak mam poza ogrodzeniem a kwiatowe rabaty tuż za oknem. Bliżej po prostu.

Człowiek jest głupi. Przeglądając ofertę Szmita natrafiłam na nieszpułkę zwyczajną. Bardzo mnie to małe drzewko zaintrygowało, jednak 35zł (coś tak mi się kojarzy) to już jakaś kwota. Dla mnie sporo trochę, żeby sobie dorzucić do zakupów od tak!. Trafiłam na All na nasiona za 3,50- 10sztuk. I kupiłam. Zobaczymy co z tego będzie.
Bardzo mnie zafascynowało to drzewko. Staroć bardzo- 3tys lat temu już ją uprawiano! Zachciałam ją. Może się uda tanim kosztem Teraz zostaje tylko czekać na nasiona i siać. No i modlić się o wschody.

[renzal]

Paula! JA też tak mam z roślinkami... wolę wysiać, ukorzenić...Czasem się udaje, czasem nie..ale jaka satysfakcja!

[Steasi]

Tutaj za kwestią siewu przemawiają głównie finanse. Ale radośc będzie ogromna jak się uda. Mam clematisy tanguckie z siewu i lilie ananasowe. O sasankach, pierwiosnkach i malutkich ukorzenionych wrzosach nie wspomnę

[renzal]

A myślisz, że dlaczego ja zaczęłam wysiewy? Ja nadal pamiętam ile kosztowała mnie runianka japońska, a te dwie doniczulki kupiłam kilkanaście lat temu...

[Steasi]

No a teraz łany rosną sobie w parku na tumach koło Małachowianki i za każdym razem gdy tamtędy przechodzę to aż ręka świerzbi. Ale z drugiej strony- na co mi ona? I tylko problemy mogłyby być tego W ogrodniczym w alejach jak się nie mylę kosztowały w tym roku coś koło 10zł (+/- złotówka).

[renzal]

Zaletą runianki jest to, że można ją posadzić w każdym miejscu. Owszem w pełnym cieniu będzie się lekko wyciągać i mniej kwitnąć, ale nadaje się nieźle do nasadzeń np pod drzewa.
Tylko nie kupuj, bo ja mam tyle, że mogę spore kępy Ci dostarczyć, ba wręcz muszę przeprowadzić jej eksmisję z obecnego miejsca...
Mam problem z wysyłaniem paczek (nie mam blisko poczty), ale bywam w Twoich stronach choćby przejazdem na grzyby i ryby.