Moja Ma grubo ponad metr i w wielkiej donicy na parapet nie wstawię
rapunzel - zielono mi :)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jgoda przyszłam zobaczyć Twoja cytrynkę
Malutka jeszcze, ale ładnie rośnie.
Moja Ma grubo ponad metr i w wielkiej donicy na parapet nie wstawię
Mam problem 
Moja Ma grubo ponad metr i w wielkiej donicy na parapet nie wstawię
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Witaj pamelko
Moja cytrynka faktycznie jest jeszcze bardzo mała, ale wiem, że cytryna szybko rośnie i dlatego noszę się z zamiarem przerobienia jej na bonsai, choć podobno nie jest to łatwe przedsięwzięcie. Faktycznie wcisnąć metrowe drzewko na parapet to nierealne... Mam nadzieję, że uda ci się przezimować tę cytrynę. Może ktoś z rodziny ma miejsce? Polecam zwłaszcza stare budownictwo, bo to przeważnie są zimne mieszkania, wiem coś o tym
Moja cytrynka faktycznie jest jeszcze bardzo mała, ale wiem, że cytryna szybko rośnie i dlatego noszę się z zamiarem przerobienia jej na bonsai, choć podobno nie jest to łatwe przedsięwzięcie. Faktycznie wcisnąć metrowe drzewko na parapet to nierealne... Mam nadzieję, że uda ci się przezimować tę cytrynę. Może ktoś z rodziny ma miejsce? Polecam zwłaszcza stare budownictwo, bo to przeważnie są zimne mieszkania, wiem coś o tym
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jak już weszłam w klimaty balkonowe, to pochwalę się własnoręcznie wyhodowaną sadzonką winobluszczu, która pochodzi z rośliny okrywającej niedaleki śmietnik
Zresztą zupełnie przypadkowo odkryłam na końcu podwórza winobluszcz okrywający mur i już wiem, skąd brać materiał na sadzonki jakby co
Ten czerwony listeczek wyrósł po przeszło miesiącu od włożenia pędu do doniczki. Zdjęcie nie pokazuje też drugiego małego pędu też z rozwijającym się listeczkiem.

Dziś małż ma wolne i obiecał mi wziąć się za skrzynię na balkon, więc już niedługo będzie można winobluszcz przesadzić i hortensja też już na pewno się męczy w doniczce.
Fuksji z pędu od sąsiadki wreszcie pozwoliłam zakwitnąć, bo wcześniej pączki obrywałam, żeby się trochę wzmocniła i rozrosła. Posadzona jest razem z tą darowaną pełna z targu i obie mają pączki, więc na dniach wstawię fotkę obu arystokratek, a dziś na razie pierwszy kwiatek.

Zresztą zupełnie przypadkowo odkryłam na końcu podwórza winobluszcz okrywający mur i już wiem, skąd brać materiał na sadzonki jakby co

Dziś małż ma wolne i obiecał mi wziąć się za skrzynię na balkon, więc już niedługo będzie można winobluszcz przesadzić i hortensja też już na pewno się męczy w doniczce.
Fuksji z pędu od sąsiadki wreszcie pozwoliłam zakwitnąć, bo wcześniej pączki obrywałam, żeby się trochę wzmocniła i rozrosła. Posadzona jest razem z tą darowaną pełna z targu i obie mają pączki, więc na dniach wstawię fotkę obu arystokratek, a dziś na razie pierwszy kwiatek.

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda winobluszcz to ekspansywna roślinka... jak dla mnie trudna w ukorzenianiu więc brawa że Ci się tak szybciutko udało
Fuksja w pięknej spódniczce... czekam na zdjęcia obydwóch panienek...
i oczywiście skrzyni jak będzie ukończona
Fuksja w pięknej spódniczce... czekam na zdjęcia obydwóch panienek...
i oczywiście skrzyni jak będzie ukończona
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Nie do wiary...
. Zaledwie parę dni mnie nie było na forum a u ciebie tyle nowych roślinek.
. W domu się zagęszcza w oszałamiającym tempie. Z balkonikiem będzie pewnie podobnie. Ja bym M kazała zrobić dwie skrzynie. To tak na wszelki wypadek...
. Co do obiecanych kwiatków, jak co to pisz na PW co i kiedy. 
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko jak znam samą siebie to pewnie kupię i cyklamena i Begonię.
Pięknie urosły Ci balkonowe koleuski, Fuksja ślicznie kwitnie.
I kolejne pąki czekają na pokazanie spódniczek i haleczek. :P
Pięknie urosły Ci balkonowe koleuski, Fuksja ślicznie kwitnie.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ślicznie wyglądają te rozrośnięte koleusy
. Oczywiście także niezmiennie zachwyca mnie kwiat fuksji
. No i gratuluję ukorzenionego winobluszcza
.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: rapunzel - zielono mi :)
ŁAdne koleusy
mają w sobie zawsze tyle barw 
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Bardzo ładnie u Ciebie tak wiosennie, a może jesiennie
żółte osłonki a w nich piękne kwiatuszki na pólce
Lubię żólty kolorek 
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Dzięki za pochwały koleusów, tym bardziej, że kupowałam je za grosze, bo pani chciała się już ich pozbyć . Byłyby bardziej kolorowe, ale niestety brak im słoneczka, aby były lepiej wybarwione. Nigdy wcześniej nie miałam koleusów, ale zaczynam się do nich przekonywać, bo mało wymagające, a wyglądają nieźle.
Jak mój domowy koleus w małej doniczce przetrwa, to może zrobię wiosną kilka sadzonek, o ile znajdę gdzieś jeszcze miejsce, żeby je postawić
Anjja, z 3 badylków przyjął się jeden, być może, że po zerwaniu włożyłam do torebki, a po przyjściu do domu przeleżały tam jakiś czas, zanim sobie o nich nie przypomniałam. Na początku po wsadzeniu w doniczkę wszystkie wyglądały okropnie z tymi zaschłymi liśćmi, też się cieszę, ze ten jeden załapał, oby zakorzenił się w skrzyni.
Zeniu, odezwę się, ale teraz z niczym nie mogę się wyrobić, a w dodatku mały drugi dzień w domu zamiast w przedszkolu, bo chyba złapał jakiegoś wirusa, w poniedziałek jak go zabierałam z przedszkola miał gorączkę i wymiotował. Teraz już na szczęście lepiej. Spraw przede mną masa, m.in. załatwić zasiłek rodzinny, wywiadówka u córy, a człowiek jak na złość uziemiony...
Dziś załatwiałam zaświadczenie o dochodach do rodzinnego, kolejka masakryczna
elciu, udanych zakupów, ja z mojej begonii jestem na razie bardzo zadowolona, o cyklamenie niestety nie mogę tego powiedzieć, nawet zdjęcia wstyd wstawić
nyskadu, ten słoneczny kolor to dlatego, że mieszkanie dość ponure, okna od podwórza kamienicy od wschodu i od północy, w moim nazwijmy to salonie światło sztuczne od rana do nocy się musi palić
Jak mój domowy koleus w małej doniczce przetrwa, to może zrobię wiosną kilka sadzonek, o ile znajdę gdzieś jeszcze miejsce, żeby je postawić
Anjja, z 3 badylków przyjął się jeden, być może, że po zerwaniu włożyłam do torebki, a po przyjściu do domu przeleżały tam jakiś czas, zanim sobie o nich nie przypomniałam. Na początku po wsadzeniu w doniczkę wszystkie wyglądały okropnie z tymi zaschłymi liśćmi, też się cieszę, ze ten jeden załapał, oby zakorzenił się w skrzyni.
Zeniu, odezwę się, ale teraz z niczym nie mogę się wyrobić, a w dodatku mały drugi dzień w domu zamiast w przedszkolu, bo chyba złapał jakiegoś wirusa, w poniedziałek jak go zabierałam z przedszkola miał gorączkę i wymiotował. Teraz już na szczęście lepiej. Spraw przede mną masa, m.in. załatwić zasiłek rodzinny, wywiadówka u córy, a człowiek jak na złość uziemiony...
Dziś załatwiałam zaświadczenie o dochodach do rodzinnego, kolejka masakryczna
elciu, udanych zakupów, ja z mojej begonii jestem na razie bardzo zadowolona, o cyklamenie niestety nie mogę tego powiedzieć, nawet zdjęcia wstyd wstawić
nyskadu, ten słoneczny kolor to dlatego, że mieszkanie dość ponure, okna od podwórza kamienicy od wschodu i od północy, w moim nazwijmy to salonie światło sztuczne od rana do nocy się musi palić
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
no, trochę do nadrobienia to ja tu miałam u Ciebie
ładnie wszystko rośnie, troszkę nawet i przybyło
szczególne dla cytrynki
i te koleusy... ech, moja ostatnia słabość
nie martw się, ja cyklemenów też już nie kupuję, nie daję im rady
fajnie, że masz już półeczkę, ja się zbieram w sobie i zebrać nie mogę i tak to trwa juz kilka miesięcy
ale wybredna jestem i muszę wymyśleć jaką chcę a potem to już pikuś bo stolarz przy bloku
ładnie wszystko rośnie, troszkę nawet i przybyło
i te koleusy... ech, moja ostatnia słabość
nie martw się, ja cyklemenów też już nie kupuję, nie daję im rady
fajnie, że masz już półeczkę, ja się zbieram w sobie i zebrać nie mogę i tak to trwa juz kilka miesięcy
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko Cyklamenik już dzisiaj kupiony.
Zobaczymy, jak mi z nim pójdzie.
Teraz zgodnie z planem muszę jeszcze na Begonkę zapolowac.
Teraz zgodnie z planem muszę jeszcze na Begonkę zapolowac.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Piękna paleta barw na koleusach. 
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
mniodkowa, pocieszyłaś mnie, bo już myślałam, ze jestem tu jedyną cyklamenkillerką
Co do cytryny, to radość podwójna patrzeć, jak się z maleńkiego niedawno kiełka taka ładna roślinka formuje (tfu tfu, żeby nie zapeszyć)
elciu, mam nadzieję, że twój cyklamen będzie bardziej skłonny do współpracy, życzę owocnych poszukiwań begonii
aga, dzięki, koleusy teraz lepiej wyglądają od pelargonii bluszczolistnych, bo te ucierpiały na skutek pobierania pędów na sadzonki i teraz mają sporo pędów za to ani jednego kwitnącego kwiatka.
Co do cytryny, to radość podwójna patrzeć, jak się z maleńkiego niedawno kiełka taka ładna roślinka formuje (tfu tfu, żeby nie zapeszyć)
elciu, mam nadzieję, że twój cyklamen będzie bardziej skłonny do współpracy, życzę owocnych poszukiwań begonii
aga, dzięki, koleusy teraz lepiej wyglądają od pelargonii bluszczolistnych, bo te ucierpiały na skutek pobierania pędów na sadzonki i teraz mają sporo pędów za to ani jednego kwitnącego kwiatka.


