Och kiedy moja zakwitnie
Różanka w Sudetach
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Heniu witaj, o już znowu Edenka Ci kwitnie. Na tą różę mogę patrzeć i patrzeć. Co ona ma w sobie.
Och kiedy moja zakwitnie
Och kiedy moja zakwitnie
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Maju, Edenka ma cudowne, długo utrzymujące, się romantyczne kwiaty, gdyby była jeszcze bardziej rozrośnięta, bo tych wysokich, ukwieconych pędów u mnie ma zdecydowanie za mało, chciałoby się mieć takie krzaczki jak Flur 78, czy jak Gloria Dei - marzenie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach
Mój Artur dopiero zabiera sie do kwitienia ,wiec na razie popatrzę na jego kwiaty u Ciebie . Mogę powiedzieć ,że nieszczepione róże tak samo dobrze rosną jak ich mama i wcale niegorzej kwitną czyli powtarzaja cechy rodzica . Często sadzonkuję róże z różnymi efektami ,ale jak juz wyrośnie ładna sadzonka to i ślicznie kwitnie ,ale powojników jeszcze nie ukorzeniałam więc trzeba by było zacząć . Eden wciąż za mną chodzi ,ale jakoś nie umiem sie na niego zdecydować bo po deszczu nie szczególnie wygląda .
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Witam Cię Jadziu, ja mam dwa Artury B., cały czas od początku czerwca kwitną i pachną, nie mają ani jednej plamki, to bardzo odporna i piękna róża.
Co do sadzonkowania róż, to jeszcze tego sama nie robiłam i nie mam żadnego doświadczenia, może kiedyś spróbuję, miałabym ochotę na próbę z Abrahamem Darby, może na własnych korzeniach byłby bardziej odporny na cz. plamistość.
Jadziu, na Edena też się kiedyś zdecydujesz, będziesz na forum oglądać jego piękne foty i pociągnie Cię jak nic.
Dziś pokażę kilka z moich kwitnących różyczek, na początek czerwone:
Pnąca Santana

Przepiękne kwiaty L.D.Braithwaite


Pnąca kolumnowa Thats Jazz

Wielkokwiatowa Josephina Bruce

Co do sadzonkowania róż, to jeszcze tego sama nie robiłam i nie mam żadnego doświadczenia, może kiedyś spróbuję, miałabym ochotę na próbę z Abrahamem Darby, może na własnych korzeniach byłby bardziej odporny na cz. plamistość.
Jadziu, na Edena też się kiedyś zdecydujesz, będziesz na forum oglądać jego piękne foty i pociągnie Cię jak nic.
Dziś pokażę kilka z moich kwitnących różyczek, na początek czerwone:
Pnąca Santana

Przepiękne kwiaty L.D.Braithwaite


Pnąca kolumnowa Thats Jazz

Wielkokwiatowa Josephina Bruce

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w Sudetach
Jak ja
czerwone róże, one mają tyle energii.
Josephina Bruce ma całkiem podobne kwiaty do mojej nn, czy ona pachnie i jakie duże ma kwiaty.
Josephina Bruce ma całkiem podobne kwiaty do mojej nn, czy ona pachnie i jakie duże ma kwiaty.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Maju, ja też lubię intensywnie czerwone róże, mam założoną rabatę z czerwonych róż, szkoda, że wielkokwiatowe łapią czarną plamistość mimo oprysków. Zastanawiam się czy na wiosnę nie zaszczepić ich mikoryzą, może będą bardziej odporne.
Z mikoryzą mam własne doświadczenie z floksami, które rokrocznie zapadały na mączniaka, wreszcie zaszczepiłam mikoryzą do kwiatów i już kilka lat nie ma mączniaka na floksach.
Co do Josephiny B. kwiaty ma ogromne, chyba ponad 10cm średnicy, zapach słaby, niestety podatna na cz. plamistość.
Z mikoryzą mam własne doświadczenie z floksami, które rokrocznie zapadały na mączniaka, wreszcie zaszczepiłam mikoryzą do kwiatów i już kilka lat nie ma mączniaka na floksach.
Co do Josephiny B. kwiaty ma ogromne, chyba ponad 10cm średnicy, zapach słaby, niestety podatna na cz. plamistość.
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, cudowne karminowe piękności pokazałaś 
powiedz coś więcej o tej mikoryzie, proszę?
powiedz coś więcej o tej mikoryzie, proszę?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Aguniado, tak jak pisałam wcześniej, stosowałam mikoryzę do floksów, dodam, że miałam tę mikoryzę w formie proszku i podczas dzielenia korzeni na wiosnę i rozsadzania krzaczków, podsypałam ten proszek pod i na korzenie.
Mikoryza jast to rodzaj naturalnej grzybni, która wchodzi w symbiozę z korzeniami rośliny. Poprawia wzrost włośników korzeniowych, co zwiększa ich powierzchnię chłonną i tym poprawia zaopatrzenie rośliny w wodę i składniki odżywcze a co się z tym łączy poprawia się odporność na choroby. Więcej znajdziesz tu http://futuregardens.pl/mikoryza-dla-roz.html .
Do floksów stosowałam mikoryzę do kwiatów bylinowych , to było wiele lat temu ale efekty są widoczne cały czas.
Chcę przeprowadzić szczepienie niektórych moich róż na wiosnę, niestety preparat jest dość drogi i nie wystarczy na moje wszystkie krzewy różane, jak będą dobre wyniki to zaszczepię pozostałe.
Przy okazji dołączę kilka fotek z dzisiejszego obchodu ogrodu.
Eden Rose 85

Louise Odier

The Pilgrim

Golden Celebration

Mikoryza jast to rodzaj naturalnej grzybni, która wchodzi w symbiozę z korzeniami rośliny. Poprawia wzrost włośników korzeniowych, co zwiększa ich powierzchnię chłonną i tym poprawia zaopatrzenie rośliny w wodę i składniki odżywcze a co się z tym łączy poprawia się odporność na choroby. Więcej znajdziesz tu http://futuregardens.pl/mikoryza-dla-roz.html .
Do floksów stosowałam mikoryzę do kwiatów bylinowych , to było wiele lat temu ale efekty są widoczne cały czas.
Chcę przeprowadzić szczepienie niektórych moich róż na wiosnę, niestety preparat jest dość drogi i nie wystarczy na moje wszystkie krzewy różane, jak będą dobre wyniki to zaszczepię pozostałe.
Przy okazji dołączę kilka fotek z dzisiejszego obchodu ogrodu.
Eden Rose 85

Louise Odier

The Pilgrim

Golden Celebration

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, :
to dla różyczek, a szczególnie dla Eden Rose 85

Re: Różanka w Sudetach
Heniu, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź w sprawie mikoryzy... słyszałam o niej oczywiście, ale nie wiedziałam jak się stosuje... zainteresuję się tym bliżej, bo widzę ile rosliny mogą dzięki niej zyskać.
Wszystkie róże z ostatnich zdjęć są cudowne... oczywiście Pilgrima zjadłabym na śniadanie, jest tak uroczy i apetyczny... Edenka swoim subtelnym różem powala... Louise zachwyca pokrojem kwiata... Golden Celebration - ach, ach, cudny!
Wszystkie róże z ostatnich zdjęć są cudowne... oczywiście Pilgrima zjadłabym na śniadanie, jest tak uroczy i apetyczny... Edenka swoim subtelnym różem powala... Louise zachwyca pokrojem kwiata... Golden Celebration - ach, ach, cudny!
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Aguniado, widzę, że będzie z Ciebie kolejna amatorka róż, jesteś już zainfekowana bakcylem różanym, ale to dobrze bo zyskujemy następną różankę do podziwiania.
Zanosi się, że jeszcze w tym roku zobaczę kwiaty Grahama Thomasa, pączków ma sporo, chociaż ma zaledwie jeden pęd. Niestety majowy mróz przemroził go całkowicie, do zera, myślałam, że już nic z niego nie będzie, dlatego cieszy mnie bardzo nawet ten jeden pęd, za to 1,30 m.

Ogrom pączków ma NN, może ktoś ją zna

Pierwszy pączek wypuściła Sympathia oraz perspektywy kwiatów daje T. Jazz

Zanosi się, że jeszcze w tym roku zobaczę kwiaty Grahama Thomasa, pączków ma sporo, chociaż ma zaledwie jeden pęd. Niestety majowy mróz przemroził go całkowicie, do zera, myślałam, że już nic z niego nie będzie, dlatego cieszy mnie bardzo nawet ten jeden pęd, za to 1,30 m.

Ogrom pączków ma NN, może ktoś ją zna

Pierwszy pączek wypuściła Sympathia oraz perspektywy kwiatów daje T. Jazz

- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach
HENIU czy ta różyczka NN nie jest przypadkiem Jubile du princ de Monaco . Elmshorn piękny a Edenka aż serce zaczyna mocniej bić . Nie wiem czemu ona jeszcze u mnie nie zagościła Candeleight również piekny ma kwiat
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w Sudetach
Candeleight rzeczywiście piękny ma kwiat i taki ciepły kolor, a na Elmshorn już nie mogę się doczekać.
Ach te róże co one z nami robią.
Ach te róże co one z nami robią.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety








