magdogród:-)
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: magdogród:-)
Madziu,
i jak , koparka była ?

-
magdala
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: magdogród:-)
Magdo, pogoda na koparkowanie idealna.
Oj będzie się teraz działo
Z tych palet wychodzą fajne kompostowniki
Oj będzie się teraz działo
Z tych palet wychodzą fajne kompostowniki
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
magdala
Re: magdogród:-)
Gorzatko
To była super-sobota! Długo wyczekiwana
Justynko
Na razie tak mi przyszło do głowy ,żeby z palet ułożyć pseudo-taras w miejscu prawdziwego, zobaczyć jak to będzie wyglądało.
Krysiu
To jeszcze tyyyle roboty! Jak tam usiądę ,to dociera do mnie ile pracy nas czeka w tym ogrodzie....
Chyba trzeba będzie wybrać na początek konkretny fragment działki i skupić się na nim,bo tak wszystkiego naraz nie da się
ogarnąć...
Stokrotko
Na działkach ROD nie ma się ziemi na własność ,a jedynie "użytkowuje się" ogródki ,a więc i kontrole są :jak kto sobie radzi...
Jak nie starasz się dostatecznie- to najpierw oceniają twoją działkę jako "zaniedbana" ,a jeśli zupełnie o niej zapomnisz
, to możesz dostać tytuł "opuszczona" i wtedy klops! Bo mogą chcieć ci ją odebrać.....
A więc tablica jest bardzo ważna
Agatko
Dzisiaj po raz pierwszy grabiłam w nowym ogrodzie
Tak troszkę i bez większego sensu ,bo tą ziemię pewnie jeszcze kilka razy
trzeba będzie układać.Najbardziej jednak ucieszyło mnie posadzenie kolejnych roslin

Pod sosnami grzecznie czekają:
Sadziec od Izyziem
wielka kępa fioletowej szałwii (też od Izy) ,Barwinek o gigantycznych liściach ,
Bodziszek i chryzantemki od Klarysy
Znalazła tam miejsce również moja Azalia pomarańczowa ze starej działki ,kępa Funkii (chyba 2 odmiany)-no i zaczynam się gubić...bo jest tego coraz więcej!
Na razie cały mój ogród musi się skupić w tym małym fragmencie -pod sosnami jest najbezpieczniej.
Wkopuję wszystko obok siebie , jedne rośliny dostają dobrej ziemi ,inne muszą poradzić sobie w "miejscowej".
Cieszę się ,że już tu są
Teraz to dopiero nie będę mogła się doczekać wiosny .....
Justynko
Na razie tak mi przyszło do głowy ,żeby z palet ułożyć pseudo-taras w miejscu prawdziwego, zobaczyć jak to będzie wyglądało.
Krysiu
Chyba trzeba będzie wybrać na początek konkretny fragment działki i skupić się na nim,bo tak wszystkiego naraz nie da się
ogarnąć...
Stokrotko
Na działkach ROD nie ma się ziemi na własność ,a jedynie "użytkowuje się" ogródki ,a więc i kontrole są :jak kto sobie radzi...
Jak nie starasz się dostatecznie- to najpierw oceniają twoją działkę jako "zaniedbana" ,a jeśli zupełnie o niej zapomnisz
, to możesz dostać tytuł "opuszczona" i wtedy klops! Bo mogą chcieć ci ją odebrać.....
A więc tablica jest bardzo ważna
Agatko
Dzisiaj po raz pierwszy grabiłam w nowym ogrodzie
trzeba będzie układać.Najbardziej jednak ucieszyło mnie posadzenie kolejnych roslin

Pod sosnami grzecznie czekają:
Sadziec od Izyziem
Bodziszek i chryzantemki od Klarysy
Znalazła tam miejsce również moja Azalia pomarańczowa ze starej działki ,kępa Funkii (chyba 2 odmiany)-no i zaczynam się gubić...bo jest tego coraz więcej!
Na razie cały mój ogród musi się skupić w tym małym fragmencie -pod sosnami jest najbezpieczniej.
Wkopuję wszystko obok siebie , jedne rośliny dostają dobrej ziemi ,inne muszą poradzić sobie w "miejscowej".
Cieszę się ,że już tu są
Teraz to dopiero nie będę mogła się doczekać wiosny .....
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: magdogród:-)
Piasek... widzę piasek... Studnię kop 
-
magdala
Re: magdogród:-)
Wróżko Izabelo
Nie strasz mnie.....Może zdjęcia za jasne wyszły ?
Ziemia rzeczywiście dużo lżejsza od tej "starodziałkowej ".... Na rabaty zamierzam nawieźć dobrej ziemi.
Ale w sumie fakt- przy wkopywaniu roślin człowiek zbytnio się nie umęczy(tzn. patrząc na kopiącego męża nie miałam takiego wrażenia
)
Ogólny widoczek na "ogródek" ,a tak naprawdę na plac budowy .....

Nie strasz mnie.....Może zdjęcia za jasne wyszły ?
Ziemia rzeczywiście dużo lżejsza od tej "starodziałkowej ".... Na rabaty zamierzam nawieźć dobrej ziemi.
Ale w sumie fakt- przy wkopywaniu roślin człowiek zbytnio się nie umęczy(tzn. patrząc na kopiącego męża nie miałam takiego wrażenia
Ogólny widoczek na "ogródek" ,a tak naprawdę na plac budowy .....

-
magdala
Re: magdogród:-)
No i robi się powoli zupełnie jesiennie ,czyli coraz mniej ogrodowo.....
Zostało mi jeszcze parę roślin do posadzenia- jak myślicie -można to robić ??? A przymrozki ?
Na działkę przywieziona została ładna czarna ziemia. Leży teraz w takich wielkich "kupach" tam i ówdzie.
Dzisiaj byłam ją oglądać -jest naprawdę dobra
Tak ładnie odznacza się swoją ciemną barwą od tego piachu ,co to go mi Aleb-Iza "wywróżyła"
Tylko jest w tej ziemi od cholery różnych korzeni i gałęzi..... Nie wiem skąd mój mąż ją załatwił? Przekopali jakiś park czy co?
W tym tygodniu kopara jeszcze raz pojeździ po ogródku i poukłada ziemię. Pewnie na wiosnę przyjdzie nam pojechać roundapem ,
bo jakie jest inne wyjście? Nie wyobrażam sobie przekopywać takiej ilości
O Roundapie tyle złego się naczytałam, że wolałabym nie pryskać-podobno przez wiele lat zostaje to świństwo w ziemi.
Zostało mi jeszcze parę roślin do posadzenia- jak myślicie -można to robić ??? A przymrozki ?
Na działkę przywieziona została ładna czarna ziemia. Leży teraz w takich wielkich "kupach" tam i ówdzie.
Dzisiaj byłam ją oglądać -jest naprawdę dobra
Tak ładnie odznacza się swoją ciemną barwą od tego piachu ,co to go mi Aleb-Iza "wywróżyła"
Tylko jest w tej ziemi od cholery różnych korzeni i gałęzi..... Nie wiem skąd mój mąż ją załatwił? Przekopali jakiś park czy co?
W tym tygodniu kopara jeszcze raz pojeździ po ogródku i poukłada ziemię. Pewnie na wiosnę przyjdzie nam pojechać roundapem ,
bo jakie jest inne wyjście? Nie wyobrażam sobie przekopywać takiej ilości
O Roundapie tyle złego się naczytałam, że wolałabym nie pryskać-podobno przez wiele lat zostaje to świństwo w ziemi.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: magdogród:-)
Madziu, ale czy ta koparka nie ubije Ci tej ziemi za mocno ?
U mnie taka ziemia była rozprowadzana za pomocą taczek i grabi (i odpowiedniej siły roboczej
). Później została posiana trawa, i nim wyrosła to rosły piękne
chwaściory. Dopiero po skoszeniu kosiarką Hondy ukazała się jakaś mizerna trawka ( A honda straciła swoje ostre ząbki na tych chwastach
) Te chwasty potraktowaliśmy już później Starane na przemian z Biofixem.
Roundapu nie używałam. A on i tak nie daje rady sobie np ze skrzypem. Na liściaste chwasty na trawniku czasami stosowaliśmy mniszek.
Też zauważyłam, że ta nawieziona ziemia jest jakoś tak wzbogacona, ale wygląda dobrze.
Teraz zamknęli tę drogę , jeżdżę dookoła i nie mogę na bieżąco śledzić postępu robót u Ciebie.
Chyba będą kończyć tę drogę, przynajmniej tak obiecał wójt na zebraniu.

U mnie taka ziemia była rozprowadzana za pomocą taczek i grabi (i odpowiedniej siły roboczej
Roundapu nie używałam. A on i tak nie daje rady sobie np ze skrzypem. Na liściaste chwasty na trawniku czasami stosowaliśmy mniszek.
Też zauważyłam, że ta nawieziona ziemia jest jakoś tak wzbogacona, ale wygląda dobrze.
Teraz zamknęli tę drogę , jeżdżę dookoła i nie mogę na bieżąco śledzić postępu robót u Ciebie.
Chyba będą kończyć tę drogę, przynajmniej tak obiecał wójt na zebraniu.
-
magdala
Re: magdogród:-)
Pięknie to ujęłaś , KrysiuIgnis05 pisze:
Też zauważyłam, że ta nawieziona ziemia jest jakoś tak wzbogacona, ale wygląda dobrze.
Taaak ,wzbogacona..... Z tego co zobaczyłam ,to spory skalniak będę mogła ułożyć po wyjęciu z niej wszystkich kamieni .
Ale w końcu cenne rady ! Dziękuję Ci za konkretne "dane". Wciąż tak trochę miotamy się -w jakiej kolejności
prowadzić prace ogrodowe... No ,ale wytruć chwasty trzeba będzie .
Tadeusz z Rancza Nokły też pisał ,że potem koszone chwasty zanikają. Co prawda, nie wiem czy to dotyczy też perzu..
Dzisiaj też zawracałam z drogi ,bo nie wiedziałam ,że jest zamknięta.
A po przywiezieniu tej naszej ziemi ,mój mąż mówił ,że ujrzał taki obraz "nędzy
i rozpaczy" - bo kierowcy tak uwalili ulicę ,że mąż sprzątał potem ze 2 godziny
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: magdogród:-)
Gałęzie to jeszcze nie najgorsze składniki ziemi, w końcu się przerobią na próchnicę, ale z korzeni u mnie wyrosły różne zielska, także i skrzypy. Wyglądają na przywiezione, bo są tylko z jednej strony, gdzie ostatnio coś robiliśmy... 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: magdogród:-)
Czyszczenie rowów melioracyjnych?Tylko jest w tej ziemi od cholery różnych korzeni i gałęzi..... Nie wiem skąd mój mąż ją załatwił? Przekopali jakiś park czy co?![]()
O częstym koszeniu jako środku przeciw chwastom czytałam. Czytałam też o zainstalowaniu czarnej folii na parę miesięcy... Ale to przy ogrodowej rządzy nie wchodzi w rachubę... No, chyba gdzieś z tyłu... z boczku...
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: magdogród:-)
Ja również kupiłam sobie taką wzbogaconą ziemię. Pan, który mi ją sprzedał określił ją mianem "wybagrowanej" czyli pochodzącej z wykopanego stawu. Rozsypywałam ją własnoręcznie przy pomocy taczuchny bo miałam już posadzone drzewka. Nie chciałabym tego robić jeszcze raz. Część ziemi zostawiłam w pryzmie do podsypywania nowych nasadzeń. Jest to doskonałe miejsce ( ta górka)dla mojej pasji fotografowania dzikich roślinek czyli chwastów. Nigdy nie marzyłam o pięknym, bez chwastowym trawniku więc stosowałam tylko ręczne usuwanie korzeni z rozsypywanej ziemi.
Pod samym nieukończonym domem rosły chwasty, często koszone znikają a ich miejsce zajmuje trawka i koniczyna. To tyle o moim doświadczeniu. Gdybym zaczynała jeszcze raz to nie spieszyłabym się tak z sadzeniem drzewek a poczekałabym na czarnoziem i rozsypałabym go sprzętem. A może nie czekałabym? Jednak jeden sezon więcej dla młodego drzewka to dużo.
Pod samym nieukończonym domem rosły chwasty, często koszone znikają a ich miejsce zajmuje trawka i koniczyna. To tyle o moim doświadczeniu. Gdybym zaczynała jeszcze raz to nie spieszyłabym się tak z sadzeniem drzewek a poczekałabym na czarnoziem i rozsypałabym go sprzętem. A może nie czekałabym? Jednak jeden sezon więcej dla młodego drzewka to dużo.
-
magdala
Re: magdogród:-)
aleb-azi pisze: Czyszczenie rowów melioracyjnych?
Ja wyśledzę tą ziemię. Mąż ma znajomego ,który posiada cały skład piasków, żwirów ,gleb itp.
to właśnie wszystko od niego . Miało być niedrogo ,więc pewnie dlatego taka "wzbogacona"
Ale co tam! Mamy czas -powybiera się korzonki ,gałązki i inne śmiecie.....Byleby za szybko mrozy nie przyszły.
Lusiu
trawnik. Ostatecznie jeśli skoszony perz będzie dobrze udawał trawę -zniosę to
Agatko
zostanie wybrana.
Mój mąż ma niespożytą energię dla naszej działki ,więc ...
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: magdogród:-)
Magda ja też zaczynałam od trawnika, jak zaczniesz regularnie kosić,
to większość chwastów nie ma szans na przeżycie, bo trawa je zagłuszy.
Po rozplantowaniu trzeba ziemię wyrównać, wygrabić i wybrać wówczas jakieś "ciała obce".
Niektórych chwastów się nie ustrzeżesz, nawet na dojrzałych trawnikach wysiewają się np. mniszki.
Wtedy możesz użyć środka na chwasty dwuliścienne lub wycinać
.
Na rabatach założonych na "polu" do tej pory walczę np. z perzem.
Na rabatach wycinanych w miejscu trawnika nie mam tego problemu,
stąd wnoszę, że trawa eliminuje perz
.
to większość chwastów nie ma szans na przeżycie, bo trawa je zagłuszy.
Po rozplantowaniu trzeba ziemię wyrównać, wygrabić i wybrać wówczas jakieś "ciała obce".
Niektórych chwastów się nie ustrzeżesz, nawet na dojrzałych trawnikach wysiewają się np. mniszki.
Wtedy możesz użyć środka na chwasty dwuliścienne lub wycinać
Na rabatach założonych na "polu" do tej pory walczę np. z perzem.
Na rabatach wycinanych w miejscu trawnika nie mam tego problemu,
stąd wnoszę, że trawa eliminuje perz
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
magdala
Re: magdogród:-)
Hej ,hej Elu
Tak właśnie myślałam ,żeby po wyrównaniu zasiać wszędzie trawę i kosić ,kosić ,kosić.
Będzie estetycznie na budowie
(bardzo mi się też podobają brzozy na takim gładkim trawniku,tym bardziej
,że pod brzozami inne rośliny raczej nie mają szans?) Na razie wiem ,gdzie chcę mieć jedną długą rabatę pod płotem sąsiadów,
więc tam oczywiście nie będzie trawy .
Co do pozostałych rabatek -będę je tworzyć sukcesywnie pozbawiając się powoli
trawnika
. Skoro piszesz, że trawa zagłusza chwasty -to nawet chyba
lepiej ?
Jak to jest z paleniem gałęzi? Czy jest zupełny zakaz czy tylko w określonym terminie?
Wiem ,że nasi sąsiedzi palą ogniska ,ale może nielegalnie???
Ja mam taką naturę "szwajcarską"
Lubię żyć przepisowo..
Tak właśnie myślałam ,żeby po wyrównaniu zasiać wszędzie trawę i kosić ,kosić ,kosić.
Będzie estetycznie na budowie
,że pod brzozami inne rośliny raczej nie mają szans?) Na razie wiem ,gdzie chcę mieć jedną długą rabatę pod płotem sąsiadów,
więc tam oczywiście nie będzie trawy .
Co do pozostałych rabatek -będę je tworzyć sukcesywnie pozbawiając się powoli
trawnika
lepiej ?
Jak to jest z paleniem gałęzi? Czy jest zupełny zakaz czy tylko w określonym terminie?
Wiem ,że nasi sąsiedzi palą ogniska ,ale może nielegalnie???
Ja mam taką naturę "szwajcarską"



