Moja kolekcja kaktusów i sukulentów cz. 2 - Artur89

[moritius]

Niezłe są . A E. subdenudata wygląda niesamowicie . No i oczywiście Parodia - jest piękna, ale jak już pisałem wolę Rebutie

[Reposit-08]

Fajneee, za jakiś czas pewnie sporo dołączy do Twojej oferty

[Artur89]

Fajneee, za jakiś czas pewnie sporo dołączy do Twojej oferty

Mam nadzieje, że żadna z tych siewek nie wysypie przez zimę - co prawda zimować ich jako tako nie będe bo są zbyt małe. Zostawie sobie po jednym egzemplarzu na pamiątkę pierwszych wysiewów a reszta poleci na sprzedaż
Ok ja już mykam z forum bo trzeba się wyspać w końcu za 5h trzeba wstać

[nolina]

Artur to życzę owocnych łowów .Upoluj wszystko o czym marzysz .A dla nas fotorelacja jakaś chyba będzie ;:106

[gnet]

Tak będzie zajęty roślinami i kaktusiarkami, że o zdjęciach pomyśli na samym końcu

[nolina]

Oj to prawda tak może byc

[Zofijka]

Biedny Artur, on tam dla nas walczy dzielnie, żeby zrobić jak najwięcej zdjęć, a wy go posądzacie o nadmierne zainteresowanie kaktusiarkami (chociaż jak to mówią 'nigdy nie mów nigdy' )

[Artur89]

Spoko ludziska. Całkiem dużo zdjęć napstrykałem głównie w kolekcji Pavlicka - swoją droga ta kolekcja jest cudowna. Zakupiłem ok 8kg kaktusów. Post ten będe edytować. Na razie tak napisałem, że jestem

[Zofijka]

Spoko ludziska. Całkiem dużo zdjęć napstrykałem głównie w kolekcji Pavlicka - swoją droga ta kolekcja jest cudowna. Zakupiłem ok 8kg kaktusów. Post ten będe edytować. Na razie tak napisałem, że jestem

ile???? 8 kilogramów? o rany!

[Artur89]

Zdjęcie poglądowe czyli siewki w workach, nazwówki, małe kuwetki do wiosennych wysiewów, nasionka od kolegi z PTMK i kaktusy z giełdy i 2 pamiątki ze szklarni od Pavlicka.
Zdjęcia każdego kaktusa z osobna będe wstawiał z w międzyczasie bo na razie musz nacieszyć nimi oczy

A propos 8kg (trzeba odjąć wagę skrzynek i żwiru, który mam porozwalany po całym pokoju ) - ważyłem bo ręka ciekawa co ją tak zmęczyło.
Relacja w postaci ok. 100zdjęć powinna wystarczyć, prawda? Plus minus, bo jak się trafi jakieś kiepskawe to go nie wstawie.
Kasia - tam jest twój Gymnol i jeszcze coś. Lobivek (L. jajoiana) nie było, sulek tych co chciałaś albo nie było albo ktoś je już wykupił.

Zwróćcie uwagę co za damy stoją w pierwszym rzędzie


Siewki


Trafiłem na stoisko gdzie wszystkie kaktusy były za przyjemną dla portfela sumę - 1.92zł (12K).

[banditoo]

No widzę że zaszalałeś. Aż mam ochotę za rok tam pojechać. Ile kasy ci na to poszło?

[Delete]

Kurde. Chyba będę cię męczył o 2 odrosty niedługo. Czekam na fotorelację i zdjęcie każdego z osobna.

1,92 to grosze. Za tyle to ja nawet niczego do jedzenia nie kupiłem. Narobiłeś mi jeszcze większej ochoty żeby tam pojechać.

[Artur89]

No widzę że zaszalałeś. Aż mam ochotę za rok tam pojechać. Ile kasy ci na to poszło?

Powiem tak. Ceny kaktusów były zadowalające a w wielu przypadkach nieprzyzwoicie niskie Te kaszaloty na końcu kupiłem za 15K(najwiekszy, E. aurea), 20K(L. schreiterii, najbardziej na lewo) i 35K (L.ferox - ta najbogaciej ocierniona) itd. Kaktusy w doniczkach 4x4 kosztowały od 12K-20K. U Pavlicka trochę droższe, albo ja takie wybrałem - 30-50K(za Echinocereus lindsay - jak zobaczyłem dorosłego osobnika to od razu wiedziałem, że zakup udany).
Patrzyłem też na inne kaktusy i ceny na prawdę były przystępne. Jechałem z myślą, że kupię kilka kaktusów ze względu na to, że ceny poszły w górę. Jednak okazało się, że już spadły Gorąco polecam wybrać się tam na otwarcie lub zamknięcie sezonu (na wiosnę/koniec lata). Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że od teraz "nawet nie splunę na markety" Szczególnie polecam szklarnię Pavlicka - brak mi słów by opisać jak tam jest pięknie. Co prawda mało kaktusów kwitło (gł. Astro i Ariocarpus), ale za to ciernie powalały kształtami, rozmiarami, barwami itd. Rośliny stare, rozrośnięte oraz młodziutkie aż to świeżo co wysianych. Niestety czas gonił i nie obleciałem do końca 'stołów' zaraz przy wejściu.

A i znalazłem P. aureispina Oczywiście wykupiłem wszystkie

[banditoo]

No to można powiedzieć że prawie za darmo, jak będę miał czas to za rok pojadę. Po takim wypadzie ciężko będzie zasnąć. Czekam na fotki

[Artur89]

Zapomniałem o najlepszym - Lobivia ferox(?) o wymiarach na oko 20(25?)wysokości na 10 średnicy kosztowała 100K czyli 16zł. Nie wiem ilenaście (dziesiąt?) lat miała, ale była potężna. Miałem chcice, żeby ją kupić, ale za długo się zastanawiałem. Wyglądała jakby uciekła z piekielnych czeluści - czarne ciernie i młode jaskrawo czerwone, po prostu piękność. Za rok jeśli będzie organizowany wypad to również się wybiorę - będe już bardziej rozeznany. W pomieszczeniu gdzie odbywała się giełda było 6 ludzi na m2, zaduch niemiłosierny - tak było na początku, potem stopniowo masa ludzka się przerzedzała. Na to trzeba być przygotowanym.