Myślę, że z pędowymi koniec kłopotu, pozostały 2 korzeniowe.
na szczęści to nie moje rejony,bo pewnie też bym przytargała do domu i nawet nie zauważyłaDelete pisze:Zlokalizowalem ognisko wełnowców - kwiaciarnia w Ziębicach.
Hoje teraz sprawdziłem nic w korzeniach nie ma i uff. Byleby tylko jej nic nie było, bo ciężko mi było ją dostać i tych nowych kaktusów. 
) 
Balkon, a raczej rośliny na nim, wyglądają imponująco U mnie też w ogrodniczym jest plantacja wełnowca i tarczników.Dziadki takie mają piękne rośliny a wszystkie prawie zarażone.Na tych kwiatach co stoją najdłużej to zaawansowana plantacja...Delete pisze:Ja też w sumie nie zauważyłem. Jako, że często oglądam swoje rośliny, bo uczulony jestem na te dziadostwa. Musiały być jakieś niedobitki, bo nie widziałem wcześniej ich. Tak sobie myślałem skąd wełnowce w moim pokoju.
Ide ciąc bonsai teraz.
i Wiąz drobnolistny też piękny okaz 
Teraz mniej ale w roku szkolnym często patrzę na zagarek i trafiam na końcówkę 33 np. 9:33, 13:33. Co u Ciebie? 
Byłem dzisiaj na naszych kamieniołomach. Naprawdę polecam zobaczyć. Widziałem je już tyle razy, ale za każdym razem widok zatyka, a kamień leci w dół 5,4s. No i musiałem oczywiście obliczyć głębokość. Wyszło, że kamieniołom ma 143m głębokości. A pominąłem opory. Wpłata jak ma dojść to dojdzie jak nr konta dobrze wpisany. ;)
