Baryczkowe kaktusiki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

No i proszę jak cię kochają nawet jesienią chcą ci dać radość kwitnienia :heja
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Hehe widze Kamila, że zaopatrujemy sie w tych samych sklepach ;:138 (OBI). Chyba będę sie ubiegac o platynową karte stałego klienta xD. A tak poza tym masz super wielka Opuntie :) A jeśli chodzi o wymiane to chciałbym Aprocactusa conzatii i nieśmiertelna Opuntie :D
W mojej kolekcji jedyne kaktusy/sukulenty które nadają sie do podziału to:

Opuntia (pełna nazwa w mojej galerii)
Obrazek

Gymnocalycium m.
Obrazek

Euphorbia Enopla

Obrazek

* w poniedziałek będę mieć stos kaktusów z 3 źródeł - bedzie co wybierać - fotki zamieszcze w swojej galerii ;:138 także zapraszam w pon na "wystawke" :lol:
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamilo Im częściej tutaj będę zaglądać tym bardziej przekonuję się że chciałabym mieć chociaż kilka małych kwitnących kaktusów.Powiedz mi jakie byś zaproponowała mi małe kaktusy,które by
nie miały drobnych kolców.Już dosyć jestem kuta przez róże.Bardzo podobają mi się kamienie kwitnące ale nie wiem jakie mają wymagania.Ostatnio przeglądałam moje zdjęcia z wystawy w Ołomuńcu.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Celinko- dzięki za zajrzenie do mnie i miłe słowa :)

Arturze- napisałam PW.

Danusiu
- trudno mi tak od razu coś wymienić. Jednak najlepsze byłyby sukulenty,np. grubosze. Kolców nie mają stapelie, mają piękne kwiaty, ale ich zapach jest niepiękny :) Ja mam też gasterie i haworsje, które nie są szczególnie wymagające.
Żywe kamienie miałam i mimo że nie podlewałam ich zbyt często to mi padły. A może za często do nich zaglądałam?
Danusiu, pomyślę i napiszę Ci PW. Dziękuję za zajrzenie do mnie :)

A teraz na prośbę Karinii pokazuję inne grubosze.
To należy do mojej Mamy, cały rok stoi na oknie południowym, latem stoi na zewnątrz:
Obrazek

A to już moje drzewko, ok. 17-letnie, latem znów poprzycinane:
Obrazek

Haworthia fasciata, która chyba zdjęć nie lubi, bo nigdy mi nie wychodzą:
Obrazek

A to jakaś Crassula miniaturka, nie znam jej nazwy, roślina mateczna marnieje, więc zrobiłam szczepki.
Obrazek

Euphorbia trigona- jest u nas od wielu lat, dostałyśmy ją jako małą szczepkę z ogromnego wilczomlecza, który prawie sięgał sufitu.
Obrazek

Gasteria brodawkowata i aloesy, które dostałam jako malutkie rozetki:
Obrazek

A to już nowy nabytek, prezent od Karinii, Crassulla sunset i kilka listków innych odmian gruboszy. Dziękuję Kariniu bardzo, bardzo! Trzymajcie kciuki, by udało mi się je ukorzenić!
Obrazek
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamilko bardzo ładne wszystkie :D
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamila, śliczne okazy ;:138
Zaintrygował mnie grubosz, który prowadzisz jak drzewko. W jaki sposób trzeba go formować? Mam małą roślinę i chciałabym wyhodować ją w formie drzewka :D
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Grażynko- dziękuję!

Aniu- ja tylko obrywam dolne gałązki i część listków od dołu. Żeby drzewko nabrało grubości, trzeba je oszczędnie podlewać i trzymać w przyciasnej doniczce. Dzięki temu grubosz będzie akumulował wodę w pniu, pogrubiając go. I to co najważniejsze- dużo słonka :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Dzięki :wit
Tak sobie to wyobrażałam :D
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
KARINIA
500p
500p
Posty: 548
Od: 9 lip 2009, o 18:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

:wit Śliczne te Twoje gruboszki,pięknie je prowadzisz.Ja zawsze sobie obiecuję, że będę obrywać do wysokości co najmniej 20 cm. a potem mi szkoda i nie obrywam.Zawsze mi się wcześniej rozgałęziają.Ale teraz będę konsekwentna i kilka z nich tak poprowadzę. A co do ciasnych doniczek to pewnie masz rację. :D
Z sunsetki na wiosnę śmiało możesz zrobić dwa drzewka.
No a za listki to wiesz, że :D :tan trzymam kciuki.
A wilczomlecz CUDO ;:111 ;:111 ;:111
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Moje pieszczochy gruboszki i inne
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kariniu, to obrywanie to straszna rzecz, dlatego, że każdą gałązkę, którą odetnę, to ukorzeniam, bo szkoda wyrzucić. Koniec końców wszyscy moi znajomi mają drzewka szczęścia w domu i nikt już ich ode mnie nie chce. A u mnie też ciasno się robi :(
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
KARINIA
500p
500p
Posty: 548
Od: 9 lip 2009, o 18:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Dokładnie, mam to samo :D
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Moje pieszczochy gruboszki i inne
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Ale Ty, Kariniu, w porównaniu do mnie, masz na pewno chętnych do zabrania roślinek :) ;:224
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
KARINIA
500p
500p
Posty: 548
Od: 9 lip 2009, o 18:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Chętnych na kolorowe to nie brakuje, problem w tym , że są jeszcze malutkie :D
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Moje pieszczochy gruboszki i inne
Awatar użytkownika
KARINIA
500p
500p
Posty: 548
Od: 9 lip 2009, o 18:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Poradż mi co zrobić z moją Zuzką.Ciachnąć już teraz aby był wysoki pień czy poczekać do wiosny.Te do ciachnięcia wydają mi się jeszcze za małe do ukorzenienia a i pora nie jest dobra :roll:
Obrazek
Dodam, że pierwsza gałązka jest na wysokości ok.10 cm a dwie następne kilka cm wyżej. Przepraszam, że wklejam zdjęcie w Twoim wątku ale tutaj o tym rozmawiamy
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Moje pieszczochy gruboszki i inne
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kariniu, nie przepraszaj, po to forum jest, by sobie nawzajem pomagać :)

Ja bym ją zostawiła jak jest, bo fakt, że sadzoneczka jest mała, a oderwać ją możesz jak podrośnie całe drzewko. Możesz spokojnie poczekać, aż drzewko się bardziej rozkrzewi, jednak ewentualne nowe przyrosty na pieńku już usuwaj systematycznie.

Ja to duże drzewko obrywam już od dawna, ale ostatnio wycięłam kilka gałązek, które mogły mieć ok. 1.5cm średnicy, czyli dość grube.

Mam inne drzewko, równie stare, jednak nie prowadzone na pniu, wygląda jakby było w doniczce kilka roślin, a jest jedna. Trochę się rozrosło, więc poprzycinałam i chyba zbyt mocno, bo jest teraz strasznie brzydkie. No, i w jednym miejscu podgniła rana po cięciu i straciłam cały pień :( Może wiosną odbije. Polecam zasypać ranki sproszkowanym węglem aptecznym lub cynamonem.
Kariniu, w razie co, pytaj :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”