 
 Asiu, to naprawdę z tego roku ?
On jest mieszany z yakushimanum?
Ja mam tylko taki jeden pospieszny pączek Scarlet Wonder
 
 

 . Uciekam juz spac - jutro sprobuje ugryzc temat.
 . Uciekam juz spac - jutro sprobuje ugryzc temat.



 
 

 ) moze  na anieglskojezycznych stronach byloby wiecej newsow... nie wiem.
 ) moze  na anieglskojezycznych stronach byloby wiecej newsow... nie wiem.

 
 
 
 
 
    
 
 

 Impreza godna uwagi także ze względu na możliwość podziwiania innych , pięknych o tej porze roku gatunków drzew i krzewów.
  Impreza godna uwagi także ze względu na możliwość podziwiania innych , pięknych o tej porze roku gatunków drzew i krzewów.
Może Mirabilis zechce się podzielić swoją wiedzą na temat dopingowania Rh do TAKIEGO kwitnienia ?Mirabilis pisze:Zastanawiałam się, gdzie umieścić moje rorodendrony, i stwierdziłam, ze tu będzie najlepiej.


Są już bardzo duże. W przyszłym roku raczej bez drabiny się nie obejdzie by zrobić zdjęcie
Co do obrywania przekwitniętych pąków - kiedyś próbowałam, ale wyłamywały mi się całe gałązki, więc zrezygnowałam. I bez tego kwitną obficie.
A oto ciekawostka: ilość kwiatów w pąku uniemożliwiła jego całkowite rozwinięcie: