Agnieszko za pelargoniami są moje eksperymenty , pierwszy raz wysiewałam kapustę, teraz wiem ,że zrobiłam to dużo za wcześnie

, ale człowiek uczy się na błędach. Pod przykryciem foliowym próbuję ukorzeniać listki skrętników rok temu listki ukorzeniałam inną metodą, teraz próbuję jeszcze inaczej, ja lubię eksperymentować, póżniej jestem sama na siebie zła, że się nie udało :x :x
Aniu żylistek nie był drogi 6,99zł dlatego skusiłam się, było dużo różnych krzaczków, miałam ochotę na magnolię, ale nie kupiłam. Duży wybór róż pnących i wielkokwiatowych, nawet są już krzewy owocowe porzeczki, agrest. Nie miałam czasu się dokładnie przyjrzeć asortymentowi, bo mąż mnie gonił
Aniu te pelargonie na pierwszym zdjęciu ukorzeniałam w listopadzie, sąsiadka obcinała pelargonie i wyrzuciła, a ja to pozbierałam, żal mi było, na szczęście kilka ukorzeniłam, trochę wyrzuciłam, bo zgniły, tylko nie wiem jakie będą kolory. A na drugim zdjęciu to są nowe ,które wsadziłam w zeszłym tygodniu, na razie kilka listeczków żółknie, na noc okrywam doniczki workiem foliowym, liczę na to, że się ukorzenią. Jak pisałam wcześniej chciałabym w tym roku wysadzać jedyne moje sadzonki, muszę oszczędzać
