
Przydomowy ogród emerytki
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, piszesz, że wyleczyłaś się z host ale widzę, że i tak masz ich jeszcze całkiem sporo
. Ja nigdy nie miałam ani jednej a teraz, odkąd zaczęły się nagie ślimaki, nawet nie biorę ich pod uwagę. Podobają mi się młode kępki host, są takie kształtne.

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Kasiu pisząc, że się wyleczyłam to miałam na myśli, że więcej nie będę ich kupować
Muszę już się zadowolić tym co mam, a Tobie je polecam . Z ślimakami można się uporać. Pozdrawiam i miłego dnia
Autumn Frost czy First Frost?



Autumn Frost czy First Frost?


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Ależ piękne masz te hosty Halinko
Wilczomlecz mirtowaty też mam i lubię go, ale pilnuję żeby się nie rozsiewał nadmiernie, bo potrafi obok niego wyrosnąć mnóstwo siewek.
Śnieżyca śliczna

Wilczomlecz mirtowaty też mam i lubię go, ale pilnuję żeby się nie rozsiewał nadmiernie, bo potrafi obok niego wyrosnąć mnóstwo siewek.
Śnieżyca śliczna

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko a ja myślałam, że ziemia u Ciebie bardzo dobra, takie wypasione roślinki pokazujesz.
Patrzyłam na moje zeszłoroczne zakupy hostowe i większość z liści z żółtymi akcentami
pewno na ich spore kępy poczekam tak jak pisałaś 3 lata, oby okazały się pięknościami.
Wilczomlecza mam wszędzie bardzo mocno się rozsiewa, wiosną super wygląda.
Patrzyłam na moje zeszłoroczne zakupy hostowe i większość z liści z żółtymi akcentami

Wilczomlecza mam wszędzie bardzo mocno się rozsiewa, wiosną super wygląda.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, a ja podziwiam Twój wilczomlecz mirtowaty.
Kilka razy próbowałam się z tym wilczomleczem zaprzyjaźnić, ale on ze mną współpracować nie zechciał,
więc sobie odpuściłam. Trudno, będę podziwiała tę roślinkę u Ciebie.
U mnie śniegu trochę za mało, a mróz już dość porządnie chłodzi. Ma być dwucyfrowy i blisko dwudziestki, toteż trochę się boję o roślinki.
Mam tylko nadzieję, że dużych strat nie będzie.
Dzisiaj popełniłam pierwsze wysiewy i od jutra co dzień będę podglądała, czy coś z ziemi wychodzi.
Zasiałam bratki i pelargonie, a co z tego wyniknie, się okaże.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.


Kilka razy próbowałam się z tym wilczomleczem zaprzyjaźnić, ale on ze mną współpracować nie zechciał,


U mnie śniegu trochę za mało, a mróz już dość porządnie chłodzi. Ma być dwucyfrowy i blisko dwudziestki, toteż trochę się boję o roślinki.


Dzisiaj popełniłam pierwsze wysiewy i od jutra co dzień będę podglądała, czy coś z ziemi wychodzi.


Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witajcie
Jak tam u Was , duży mróz? u mnie nad ranem -14, nareszcie przyszła zima
Opału więcej potrzeba, ale samopoczucie lepsze
Halszko dziękuję za miłe słowa,
śnieżycy miałam tylko kilka cebulek i boję się czy jej nie straciłam przy wykopywaniu dzikiego wina
Wilczomlecz u mnie coś nie bardzo chce się zadomowić. Dostałam jednego, ale po roku gdzieś sobie poszedł. Wiosną dostałam następnego , może tym razem zostanie na dłużej?
Dorotko pochwal się jakie hosty zakupiłaś, może masz nazwy? Ciekawa jestem, czy mam je też u siebie?
Tego wilczomlecza bardzo lubię, ale on mnie chyba nie bardzo
Lucynko głowa do góry, wiosną ten wilczomlecz przywędruję do Ciebie
Ten tym razem przywędrował do mnie z drugiego końca Polski, po przekątnej ze Szczecina i chyba się zadomowił
Cieszę się, że przyszedł mróz i jest prawdziwa zima, szkoda tylko, że tak krótko. Roślinom raczej nic nie będzie, gorzej gdy przymrozi w marcu 
Pozdrawiam Was cieplutko
Miałam jeszcze taki wilczomlecz, chyba nie potrzebnie go ścięłam


Jak tam u Was , duży mróz? u mnie nad ranem -14, nareszcie przyszła zima


Halszko dziękuję za miłe słowa,



Dorotko pochwal się jakie hosty zakupiłaś, może masz nazwy? Ciekawa jestem, czy mam je też u siebie?

Tego wilczomlecza bardzo lubię, ale on mnie chyba nie bardzo

Lucynko głowa do góry, wiosną ten wilczomlecz przywędruję do Ciebie



Pozdrawiam Was cieplutko


Miałam jeszcze taki wilczomlecz, chyba nie potrzebnie go ścięłam

Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko hosty masz bardzo ładne,niestety miejsca potrzebują sporo.
U nas śnieg sypie na całego.Taki gęsty,że mało co widać.
Za wilczomleczem nie przepadam.Miałam jeden ale tak się nasiewał,że musiałam wszystko wyrwać.
Miłego dnia.
U nas śnieg sypie na całego.Taki gęsty,że mało co widać.
Za wilczomleczem nie przepadam.Miałam jeden ale tak się nasiewał,że musiałam wszystko wyrwać.
Miłego dnia.

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam Halinko
Kochana , jak przeczytałam ile u Ciebie stopni mrozu , to aż mi dreszcz przeszedł po plecach
U mnie - 5,5 st...dzisiaj a do tej pory było kilka dni w granicach 0,5st do 1,5 na minusie ( od 1 stycznia do wczoraj ). Śniegu niewiele , zazwyczaj rano cienka warstewka pojawi się , by w południe prawie całkowicie zniknąć . Tak naprawdę , to ja żyję już wiosennym sezonem....dzisiaj mam zamiar wysiać nasiona papryki
Miłego dnia



"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinka u mnie było max -6
ale wszystko jest pod min.30 cm warstwą śniegu więc się nie martwię ,że cokolwiek zmarznie
ten pierwszy wilczomlecz to jaka odmiana? one lubią słońce?


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko czemu Ciebie wilczomlecz nie lubi u mnie rozsiewa się jak zwariowany muszę go tępić.
Musze odgrzebać nazwy host, na pewno je masz bo to są pospoliciaki
Musze odgrzebać nazwy host, na pewno je masz bo to są pospoliciaki

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, u Ciebie teraz mroźna zima, a ja podziwiam wiosenne letnie widoczki w Twoim ogrodzie.
Piękne wiosenne kwitnienia, mnóstwo ślicznych host, żurawek i paproci, a przede wszystkim cudne piwonie w ciekawych odmianach
Piękności wiosną zakwitnie jeszcze więcej, bo zakupy poważne widzę i już nie mogę się doczekać ich kwiatów
Będę tu zaglądać, żeby nie ominęły mnie piękne widoki.
Roztocze zauroczyło mnie wiele lat temu, kiedy, jego część, przedeptałam z plecakiem od Huty Różanieckiej przez Susiec, Józefów, Krasnobród, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn na Zamościu kończąc.
Halinko, nie martw się ściętym wilczomleczem groszkowym, on wiosną odbije kilkoma odrostami. A przynajmniej oszczędziłaś sobie jego zimowego widoku, kiedy smętnie zwisają mu zmarznięte liście.
Pozdrawiam Cię gorąco w mroźną niedzielę

Piękne wiosenne kwitnienia, mnóstwo ślicznych host, żurawek i paproci, a przede wszystkim cudne piwonie w ciekawych odmianach



Roztocze zauroczyło mnie wiele lat temu, kiedy, jego część, przedeptałam z plecakiem od Huty Różanieckiej przez Susiec, Józefów, Krasnobród, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn na Zamościu kończąc.
Halinko, nie martw się ściętym wilczomleczem groszkowym, on wiosną odbije kilkoma odrostami. A przynajmniej oszczędziłaś sobie jego zimowego widoku, kiedy smętnie zwisają mu zmarznięte liście.
Pozdrawiam Cię gorąco w mroźną niedzielę

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogród emerytki
Piękny ten wilczomlecz .
A dlaczego go ścięłaś ?
A dlaczego go ścięłaś ?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, dziękuję za psizęba
,nigdy nie miałam go w swoim ogrodzie.Wydaje mi się za delikatny na moje możliwości, ale zawsze ten i wiele innych mu podobnych gatunków-podziwiam.
Tu i teraz - jestem pod ogromnym wrażeniem prezentowanych host " zielono-żółtych".Jednym słowem : piękne !
Czy ta uroda, to zasługa niebagatelnej ceny? Pozdrawiam serdecznie

Tu i teraz - jestem pod ogromnym wrażeniem prezentowanych host " zielono-żółtych".Jednym słowem : piękne !

Czy ta uroda, to zasługa niebagatelnej ceny? Pozdrawiam serdecznie

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witajcie
Danusiu miło mi, że podobają Ci się moje hosty. Fakt, że potrzebują dużo miejsca, aby je ładnie wyeksponować. Ja jak sadziłam nie miałam żadnego planu, tylko szukałam dla nich cienia, ale i tak spora ilość ma za dużą dawkę słońca i są przypalane.
Wilczomlecz mirowaty jest już drugi , ale siewek jeszcze nie widziałam. Pierwszy po roku przepadł, a bardzo go lubię .
Groszkowy kupiłam na targu, ale Pan od którego kupiłam nie wiedział co to jest? ja również
Śniegu trochę jest, ale nie tak dużo jak w innych regionach. Miłego wieczoru
Bogusiu dla mnie to żaden mróz, do takich mroźnych zim jestem przyzwyczajona. U nas bywają mrozy do -30, dlatego wszystko wymarza
Ciekawe rośliny mimo okrycia nie mają szans
Warzyw nie sadzę, ale pierwszy wysiew zrobiłam, są to canny i heliotrop dla eksperymentu
Pozdrawiam cieplutko
Lenko Śniegu masz więcej, a mróz dzisiejszej nocy też był mniejszy bo -7.
Wilczomlecz o który pytasz, jest to wilczomlecz mirowaty, ale mam jeszcze Ascet Rainbow, też jest ładny

Dorotko trudno mi powiedzieć, dlaczego mnie nie lubi
Może ten ze Szczecina na dłużej się zatrzyma 
Często te zwykłe hosty są ładniejsze od tych drogich i odmianowych
Martuniu u Ciebie zawsze jest o wiele cieplej niż u mnie. Wiosna z dwutygodniowym wyprzedzeniem, wie ponieważ często bywam w Mielcu .Miło mi, że podoba Ci się Roztocze i moje podopieczne
Furtka zawsze otwarta i zapraszam
Aniu ścięłam tego wilczomlecza, gdyż przeszkadzał mi w podlewaniu host, które rosną za hortensjami, a on jakoś znalazł się między nimi. Wolałam ocalić hortensje . Marta podpowiada, że odrośnie
Lodziu też mi się bardzo podoba ten Psi Ząb, ale chyba jest trudny w uprawie. Kupiłam trzy odmiany, ale zakwitł tylko ten, reszta przepadła. Teraz na jesieni też kupiłam kilka cebulek, ciekawe czy wyjdą?
Uroda host nie zależy od ceny, bardzo często tanie hosty są ładniejsze od tych nowych wyszukanych odmian. Cena jest wysoka, jeżeli jest to nowa odmiana. Tak jest ze wszystkimi roślinami. Pozdrawiam cieplutko





Danusiu miło mi, że podobają Ci się moje hosty. Fakt, że potrzebują dużo miejsca, aby je ładnie wyeksponować. Ja jak sadziłam nie miałam żadnego planu, tylko szukałam dla nich cienia, ale i tak spora ilość ma za dużą dawkę słońca i są przypalane.

Groszkowy kupiłam na targu, ale Pan od którego kupiłam nie wiedział co to jest? ja również


Bogusiu dla mnie to żaden mróz, do takich mroźnych zim jestem przyzwyczajona. U nas bywają mrozy do -30, dlatego wszystko wymarza




Lenko Śniegu masz więcej, a mróz dzisiejszej nocy też był mniejszy bo -7.



Dorotko trudno mi powiedzieć, dlaczego mnie nie lubi


Często te zwykłe hosty są ładniejsze od tych drogich i odmianowych


Martuniu u Ciebie zawsze jest o wiele cieplej niż u mnie. Wiosna z dwutygodniowym wyprzedzeniem, wie ponieważ często bywam w Mielcu .Miło mi, że podoba Ci się Roztocze i moje podopieczne


Aniu ścięłam tego wilczomlecza, gdyż przeszkadzał mi w podlewaniu host, które rosną za hortensjami, a on jakoś znalazł się między nimi. Wolałam ocalić hortensje . Marta podpowiada, że odrośnie

Lodziu też mi się bardzo podoba ten Psi Ząb, ale chyba jest trudny w uprawie. Kupiłam trzy odmiany, ale zakwitł tylko ten, reszta przepadła. Teraz na jesieni też kupiłam kilka cebulek, ciekawe czy wyjdą?
Uroda host nie zależy od ceny, bardzo często tanie hosty są ładniejsze od tych nowych wyszukanych odmian. Cena jest wysoka, jeżeli jest to nowa odmiana. Tak jest ze wszystkimi roślinami. Pozdrawiam cieplutko





Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Przydomowy ogród emerytki
U Halinki, też są wspominki
Już blisko - od wtorku odwilż, a potem przedwiośnie

Już blisko - od wtorku odwilż, a potem przedwiośnie
