Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
O,,, bardzo ładne wiosenne dekoracje.

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Fajnie Ci ten stoliczek wyszedł. Powoli stworzysz sobie przytulny kącik w wymarzonym klimacie
Ciekawa jestem bardzo jak uda się ten siew lawendy. Trzymam kciuki.
U mnie jest tak, że gdy zostawię na krzaczku trochę kwiatów na zimę, to wiosną znajduję sporo siewek. Potem wygrzebuję je, przesadzam i tym sposobem wyszła mi już całkiem spora lawendowa obwódka. Wiadomo, wymaga to więcej czasu, ale cieszy podwójnie niż takie posadzenie kupnych dużych sadzonek
Ciekawa jestem bardzo jak uda się ten siew lawendy. Trzymam kciuki.
U mnie jest tak, że gdy zostawię na krzaczku trochę kwiatów na zimę, to wiosną znajduję sporo siewek. Potem wygrzebuję je, przesadzam i tym sposobem wyszła mi już całkiem spora lawendowa obwódka. Wiadomo, wymaga to więcej czasu, ale cieszy podwójnie niż takie posadzenie kupnych dużych sadzonek
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Wiolu
Też planuję zrobić sadzonki z tej lawendy co mam.
Muszę spróbować tez Twojego sposobu, zawsze ścinałam kwiaty do bukietów.
Tą ostatnią co kupiłam w O..bi też spróbuję rozmnożyć, z tego co przeczytałam z etykiety to lawenda z Włoch ,
ma grubsze i dłuższe liście niż ta, która jest u mnie w ogródku. Kupiłam ją z ciekawości czy przetrwa.
Moim zdaniem powinna bo jest wąskolistną, choć jak zwykle zweryfikuje to zima.
Też planuję zrobić sadzonki z tej lawendy co mam.
Muszę spróbować tez Twojego sposobu, zawsze ścinałam kwiaty do bukietów.
Tą ostatnią co kupiłam w O..bi też spróbuję rozmnożyć, z tego co przeczytałam z etykiety to lawenda z Włoch ,
ma grubsze i dłuższe liście niż ta, która jest u mnie w ogródku. Kupiłam ją z ciekawości czy przetrwa.
Moim zdaniem powinna bo jest wąskolistną, choć jak zwykle zweryfikuje to zima.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Wczoraj byłam w A..chan bo czytam tu na forum ,że róże mają w ofercie w niektórych rejonach Polski.
U mnie dopiero mają być od 29.02 br i niepocieszona z tego powodu kupiłam ziemię i nasionka.
Oto one.

wszystkie oprócz nasturcji i gipsówki posiane. Sorry za jakość zdjęcia (robione telefonem),teraz czekam aż wzejdą
Wczoraj byłam w A..chan bo czytam tu na forum ,że róże mają w ofercie w niektórych rejonach Polski.
U mnie dopiero mają być od 29.02 br i niepocieszona z tego powodu kupiłam ziemię i nasionka.
Oto one.

wszystkie oprócz nasturcji i gipsówki posiane. Sorry za jakość zdjęcia (robione telefonem),teraz czekam aż wzejdą
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
To kolorowo zapowiada się na rabatach
A co do nie kupionych róż, to nie żałuj. O tej porze to nie wiadomo co z nimi robić, sadzić czy przetrzymywać. Więcej z nimi kłopotu niż z takimi kupionymi już powiedzmy w marcu.
A co do nie kupionych róż, to nie żałuj. O tej porze to nie wiadomo co z nimi robić, sadzić czy przetrzymywać. Więcej z nimi kłopotu niż z takimi kupionymi już powiedzmy w marcu.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
To trzymam kciuki za nasionka, niech ładnie wschodzą i rosną 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam Ewa
podziwiam Cię za uprawę takiej dużej ilości róż. Na pewno wymaga to dużego nakładu pracy. Zyczę Ci bujnego kwitnienia ich w obecnym sezonie 
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Wiolu co prawda w tym roku za bardzo nie nastawiam się na róże (choć nigdy nie mów nigdy) ale dwa razy polowałam na mount shastę raz w biedrze, raz w a..chan i co kupiłam to wychodziło coś innego , raz czerwona drugi raz różowa róża.
Może do trzech razy sztuka.
Natalio jeszcze takiej ilości nasion nie siałam bo wolałam zawsze kupić gotową sadzonkę bo nie za każdym razem mi wschodziły, w tym roku ładnie mi wzeszły kremowe aksamitki ( kupione i posiane w zeszłym roku i zebrane następnie nasionka) szybko wzrastały i obecnie są już po pikowaniu.
Krasno witam Cię, jest przy różach trochę pracy, szczególnie w upały podlewane były rano i wieczorem a i nawóz naturalny co dwa lata mają dawany, poza tym opryski i usuwanie przekwitłych kwiatostanów, nie mówiąc już o plewieniu. Ale jak się usiądzie po pracy w otoczeniu pachnących róż to wszystko, nawet ból w krzyżu mija.
Wiolu co prawda w tym roku za bardzo nie nastawiam się na róże (choć nigdy nie mów nigdy) ale dwa razy polowałam na mount shastę raz w biedrze, raz w a..chan i co kupiłam to wychodziło coś innego , raz czerwona drugi raz różowa róża.
Może do trzech razy sztuka.
Natalio jeszcze takiej ilości nasion nie siałam bo wolałam zawsze kupić gotową sadzonkę bo nie za każdym razem mi wschodziły, w tym roku ładnie mi wzeszły kremowe aksamitki ( kupione i posiane w zeszłym roku i zebrane następnie nasionka) szybko wzrastały i obecnie są już po pikowaniu.
Krasno witam Cię, jest przy różach trochę pracy, szczególnie w upały podlewane były rano i wieczorem a i nawóz naturalny co dwa lata mają dawany, poza tym opryski i usuwanie przekwitłych kwiatostanów, nie mówiąc już o plewieniu. Ale jak się usiądzie po pracy w otoczeniu pachnących róż to wszystko, nawet ból w krzyżu mija.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś u mnie padał śnieg, takie fajne grube płatki.
Co prawda długo się nie utrzymał ale fajnie było popatrzyć na taką aurę.
W dodatku pojawiły się małe pączki na przesadzonym w styczniu grudniku (niekwitnącym w ubiegłym roku).

Czyżby zima miała przyjść?
A na parapecie u mnie popikowane aksamitki , wychylające się z ziarenka goździki brodate i posiane inne roślinki.
Już podobno miała być wiosna. Moja psychika nawet się na nią nastawiła a tu zonk.
Dziś u mnie padał śnieg, takie fajne grube płatki.
Co prawda długo się nie utrzymał ale fajnie było popatrzyć na taką aurę.
W dodatku pojawiły się małe pączki na przesadzonym w styczniu grudniku (niekwitnącym w ubiegłym roku).

Czyżby zima miała przyjść?
A na parapecie u mnie popikowane aksamitki , wychylające się z ziarenka goździki brodate i posiane inne roślinki.
Już podobno miała być wiosna. Moja psychika nawet się na nią nastawiła a tu zonk.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Też u mnie od 3 dni tak popaduje śnieg
nie sądzę żeby zima miała jeszcze wrócić, to co spadnie od razu się rozpada
Moje grudniki też tworzą pączki
tyle że one kwitły praktycznie całą zimę 
Moje grudniki też tworzą pączki
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Fajne kompozycje sobie zafundowałaś.
U mnie też dwa grudniki mają pączki.Jeden biały a drugi taki biało różowy.
U mnie też dwa grudniki mają pączki.Jeden biały a drugi taki biało różowy.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
No to dobrze dziewczyny , że u was grudniki mają pączki bo już myślałam iż tylko u mnie takie anomalie z uwagi na przesadzanie .
Natalio u mnie wiatry , deszcze lub deszcze ze śniegiem a poza tym w nocy przymrozki.
Danusiu kompozycje będą jak wykiełkują i urosną roślinki i jak uda mi się ukorzenić lawendę.
Na razie jestem ciekawa jak będzie wyglądała szałwia błyszcząca Luna w rzeczywistości, o ile uda jej się urosnąć.
Bo jak pisałam wcześniej nie zawsze mi coś urośnie z wysianych nasion. nie wiem czy ja coś nie tak robię , czy może coś nie tak z nasionami.
No to dobrze dziewczyny , że u was grudniki mają pączki bo już myślałam iż tylko u mnie takie anomalie z uwagi na przesadzanie .
Natalio u mnie wiatry , deszcze lub deszcze ze śniegiem a poza tym w nocy przymrozki.
Danusiu kompozycje będą jak wykiełkują i urosną roślinki i jak uda mi się ukorzenić lawendę.
Na razie jestem ciekawa jak będzie wyglądała szałwia błyszcząca Luna w rzeczywistości, o ile uda jej się urosnąć.
Bo jak pisałam wcześniej nie zawsze mi coś urośnie z wysianych nasion. nie wiem czy ja coś nie tak robię , czy może coś nie tak z nasionami.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Z powodu braku możliwości dłubania w ogródku (aura) postanowiłam pobawić się w decoupage.
Dziś dokończyłam deseczkę, butelkę i pojemnik na różności, kto wie może wkomponuję je jako ozdoby tarasowe (motyw lawendowy oczywiście).
Planuję jeszcze w lawendowe wzory ozdobić styropianowe serduszka i zrobić je na sznurku.
Poza tym kupiłam w second handzie ptaszka (w lampionie umieszczony ze świeczką) i miseczkę? wzór z kwiatuszkami fioletowymi
dosłownie za grosze .
Oto moje ozdóbki.

Przepraszam za jakość zdjęć (robione telefonem w porze wieczornej).
Z powodu braku możliwości dłubania w ogródku (aura) postanowiłam pobawić się w decoupage.
Dziś dokończyłam deseczkę, butelkę i pojemnik na różności, kto wie może wkomponuję je jako ozdoby tarasowe (motyw lawendowy oczywiście).
Planuję jeszcze w lawendowe wzory ozdobić styropianowe serduszka i zrobić je na sznurku.
Poza tym kupiłam w second handzie ptaszka (w lampionie umieszczony ze świeczką) i miseczkę? wzór z kwiatuszkami fioletowymi
dosłownie za grosze .
Oto moje ozdóbki.

Przepraszam za jakość zdjęć (robione telefonem w porze wieczornej).
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś, ale fajne te ozdoby
Robiłaś jakiś kurs decoupagu, czy sama do wszystkiego doszłaś ?
Ja kiedyś coś tam próbowałam, podpatrując filmiki na YT, ale nie za bardzo mi to wychodziło i rzuciłam. Trzeba wiedzieć w co zainwestować, jakie narzędzia się zaopatrzyć, a mi nie miał kto doradzić.
Ja kiedyś coś tam próbowałam, podpatrując filmiki na YT, ale nie za bardzo mi to wychodziło i rzuciłam. Trzeba wiedzieć w co zainwestować, jakie narzędzia się zaopatrzyć, a mi nie miał kto doradzić.




