Gdyby nie to, że siostra zakosiła aparat, to zdjęcia już by były...Saraaa pisze:MiszkaCoś tych Twoich "pajączków" nie widać
![]()
No, szkoda.. ba chciałabym się przekonać w jak szybkim czasie zdołam zamknąć strone lub klapkę laptopa
W.o...Hodowlach pozostałych zwierzątek.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ewo, faktycznie ciężki będziesz miała wybór
bo widzę że gustujesz i w bullowatych i w myśliwskich, ja raczej byłam skupiona na tej drugiej grupie choć przyznam ze bulterier też chodził mi po głowie
też na początku ten jego pyszczek wydawał mi się "świński", ale jak poznałam sunię tej rasy to stwierdziłam że może kiedyś...
Nie wiem po jak wysokich szczytach chodzisz, ale jak wybierzesz psa o dużej odporności to da radę
no albo małego i M go będzie nosił w plecaku 



Nie wiem po jak wysokich szczytach chodzisz, ale jak wybierzesz psa o dużej odporności to da radę


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
No tak do plecaka
tylko jeszcze trzecie plecy by się przydały
a górki to różne ale zazwyczaj wyższe partie: rysy, świnica, orla perć itd. także ciut za wysoko, a poza tym do tatrzańskiego parku jest zakaz wprowadzania zwierząt
więc czy tak czy siak to i tak rady na to nie ma 
Danko a Ty swojego zabierasz do muzeum? W restauracji spotkałam się już że można było ze zwierzęciem wejść, ale niestety tylko do wybranych. Choć uważam że jak psinka grzecznie sobie leży przy stole to nikomu nie zawadza.
A jeśli chodzi o muzeum to powiem szczerze, że nigdy się z tym nie spotkałam. Swoją drogą to ciekawe czy psinka wyniesie coś z takiej muzealnej wycieczki


a górki to różne ale zazwyczaj wyższe partie: rysy, świnica, orla perć itd. także ciut za wysoko, a poza tym do tatrzańskiego parku jest zakaz wprowadzania zwierząt


Danko a Ty swojego zabierasz do muzeum? W restauracji spotkałam się już że można było ze zwierzęciem wejść, ale niestety tylko do wybranych. Choć uważam że jak psinka grzecznie sobie leży przy stole to nikomu nie zawadza.
A jeśli chodzi o muzeum to powiem szczerze, że nigdy się z tym nie spotkałam. Swoją drogą to ciekawe czy psinka wyniesie coś z takiej muzealnej wycieczki

Tak, zabieram i wcale nie w plecaku - bo Layla do plecaka nie da się wsadzić. Była już w Muzeum w Zamku w Bystrzycy, była w całym kompleksie drewnianych domów w Szymbarku - łącznie z domem stojącym na głowie, w elektrowni wodnej, skansenie we Wdzydzach itd..
Po prostu pytam czy mogę z pieskiem na ręku - i pokazuję małą - jest czarująca i każdy sie zgadza.

Po prostu pytam czy mogę z pieskiem na ręku - i pokazuję małą - jest czarująca i każdy sie zgadza.

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Danusiu a co Layli się stało
czy sterylkę miała 
Swoją drogą fajna sprawa z pieskiem do muzeum
mojego kudłacza by nie wpuścili, a na rączki wziąć ciężko by było 


Swoją drogą fajna sprawa z pieskiem do muzeum


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Tak sterylke, tylko w expresowym tempie - od czerwca miała cieczke - nie udało się jej zahamować i przedwczoraj miała 3 razy usg robione, i wyniki krwi - okazało się, ze ma zapalenie macicy - i lekarze stwierdzili, że nie ma na co czekać tylko trzeba ciąć, gdyż w każdej chwili mogło dojść do ropomacicza.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
O rety to nieciekawie...dużo głasków dla Małej i niech szybko wraca do zdrowia 

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Ropomacicze jest bardzo niebezpieczne. Byłem świadkiem operacji labradorki. Po operacji (ropomacicze zaawansowane) żywa przez 4 dni. I co najważniejsze: Nie przez ropomacicze zdechła tylko przez zakażenie jakie się wdało w czasie operacji. Ropa musiała się dostać do igły...DankaWS pisze:lekarze stwierdzili, że nie ma na co czekać tylko trzeba ciąć, gdyż w każdej chwili mogło dojść do ropomacicza.
Pozdrawiam
Michał
Michał
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ewo dodam jeszcze że Layla Danusi waży mniej niż moja królica
(tzn może teraz ciut podrosła ale jeszcze niedawno...
)


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki