Kupowałaś sadzonkę ,czy to jakaś samosiejka?(chociaż z moich obserwacji wynika,że one niechętnie się wysiewają,albo ja tak dobrze pielę
Ogród Magdy zwanej Karolcią.
Madziu,jestem u Ciebie codziennie, i twierdzę,że masz śliczne kwiaty.Nawet nie wiem ,jak to się stało,że mi umknęła niebiesko-biała ostróżka!Jest prześliczna!!!!
Kupowałaś sadzonkę ,czy to jakaś samosiejka?(chociaż z moich obserwacji wynika,że one niechętnie się wysiewają,albo ja tak dobrze pielę
)
Kupowałaś sadzonkę ,czy to jakaś samosiejka?(chociaż z moich obserwacji wynika,że one niechętnie się wysiewają,albo ja tak dobrze pielę
Pozdrawiam,Małgorzata
- andriu53
- 1000p

- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Witaj Madziu
Jejku malwa i nasturcja już kwitnie
ale piękna jest ta biała (mam manię i zwracam uwagę głównie na biało kwitnące rośliny, bo tworze rabatę białą
). Wszystkie byliny ślicznie kwitną. A ten nowy nabytek, jest oszałamiający wprost
Tak u Ciebie kwietnie i kolorowo, również na tarasie (pelargonie
).
Jejku malwa i nasturcja już kwitnie
Tak u Ciebie kwietnie i kolorowo, również na tarasie (pelargonie
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Madziu, nowa różyczka wygląda zjawiskowo
Czy równie pięknie pachnie ?
Malwa też ładniutka. Biel dodaje jej delikatności. U ciebie wygląda ślicznie, ale ja jakoś za nimi nie przepadam. Nawet nie chodzi o kwiaty, bo te ma ładne, tylko o chorobę, która corocznie je dopada i niczym nie można jej zwalczyć. Gdyby nie to, to pewnie również gościła by w moim ogrodzie.
Malwa też ładniutka. Biel dodaje jej delikatności. U ciebie wygląda ślicznie, ale ja jakoś za nimi nie przepadam. Nawet nie chodzi o kwiaty, bo te ma ładne, tylko o chorobę, która corocznie je dopada i niczym nie można jej zwalczyć. Gdyby nie to, to pewnie również gościła by w moim ogrodzie.



















