Nie robiłam roztworu z nadmanganianu, ale sypałam go na oko, na pewno niezbyt dużo, po ziemi dookoła tuż przy pędach. Trudno byłoby odmierzyć konkretną ilość. Posyp tak, jakbyś sypała np pieprz z torebki na sałatkę
Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
Westerland do południa ma żarówę, potem cień. Na razie radzi sobie bez problemu.
Nie robiłam roztworu z nadmanganianu, ale sypałam go na oko, na pewno niezbyt dużo, po ziemi dookoła tuż przy pędach. Trudno byłoby odmierzyć konkretną ilość. Posyp tak, jakbyś sypała np pieprz z torebki na sałatkę
. A potem podlać trochę, tak, żeby ziemia wchłonęła.
Nie robiłam roztworu z nadmanganianu, ale sypałam go na oko, na pewno niezbyt dużo, po ziemi dookoła tuż przy pędach. Trudno byłoby odmierzyć konkretną ilość. Posyp tak, jakbyś sypała np pieprz z torebki na sałatkę
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- redchilly
- 50p

- Posty: 96
- Od: 22 cze 2009, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: J&J by Sandcity:)
Dzięki za wsparcie - podsypałam nadmanganianem - mam nadzieję, źe coś pomoże.
Tymczasem dołączam jeszcze kilka zdjęć:
Tak kwitnie u mnie śliwka w tym roku ;) Tak zwane drzewo Violowe
A pod spodem Arabella. W przyszłym roku chciałabym, aby pojawiło się tam więccej różu.

A to jedyne zdjęcie, które choć trochę oddaje niesamowity kolor Julki - niestety przy innych zdjęciach aparat, zamiast głębokiego fioletu, robił niebieski.
Na kóńcu mój ostatni nabytek - westerland, który w dalekiej przyszłości miałby się spodkać z Julką.
[img] http://www.mediakoncept.nazwa.pl/clematisy/IMG_0009.JPG [/img
Tymczasem dołączam jeszcze kilka zdjęć:
Tak kwitnie u mnie śliwka w tym roku ;) Tak zwane drzewo Violowe
A pod spodem Arabella. W przyszłym roku chciałabym, aby pojawiło się tam więccej różu.
A to jedyne zdjęcie, które choć trochę oddaje niesamowity kolor Julki - niestety przy innych zdjęciach aparat, zamiast głębokiego fioletu, robił niebieski.
Na kóńcu mój ostatni nabytek - westerland, który w dalekiej przyszłości miałby się spodkać z Julką.
Przepiękne powojniki, załóż swój wątek koniecznieredchilly pisze:Dzięki za wsparcie - podsypałam nadmanganianem - mam nadzieję, źe coś pomoże.
Tymczasem dołączam jeszcze kilka zdjęć:
Tak kwitnie u mnie śliwka w tym roku ;) Tak zwane drzewo Violowe![]()
A pod spodem Arabella. W przyszłym roku chciałabym, aby pojawiło się tam więccej różu.
![]()
A to jedyne zdjęcie, które choć trochę oddaje niesamowity kolor Julki - niestety przy innych zdjęciach aparat, zamiast głębokiego fioletu, robił niebieski.
Na kóńcu mój ostatni nabytek - westerland, który w dalekiej przyszłości miałby się spodkać z Julką.
[img] http://www.mediakoncept.nazwa.pl/clematisy/IMG_0009.JPG [/img
Cuuuuudowne
cudne są wszystkie ale Matka siedliska powala mnie na kolana!
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Cuuuuudowne
Skoro tak się podoba to jeszcze kilka zdjęć mojego egzemplarzalexi24 pisze: cudne są wszystkie ale Matka siedliska powala mnie na kolana!


Re: Cuuuuudowne
cuuuudne!!!
a może jakieś zbędne sadzonki lub trochę nasion? W moim rejonie nie jest do dostania ta odmiana niestety
(
a może jakieś zbędne sadzonki lub trochę nasion? W moim rejonie nie jest do dostania ta odmiana niestety
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Cuuuuudowne
Sadzone nie mam niestety... nasiona są, ale pomijając fak, że trudo je wykiełkować, to co z nich wyrośnie raczej nie będzie przypomiało rośliny matecznej. Polecam zakup przez internet ;)lexi24 pisze:cuuuudne!!!
a może jakieś zbędne sadzonki lub trochę nasion? W moim rejonie nie jest do dostania ta odmiana niestety(
- Jorgosova
- 50p

- Posty: 69
- Od: 27 wrz 2009, o 23:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Myszko, mam głównie do Ciebie pytanie, bo widziałam na zdjęciach, że klematisy trzymasz w donicach. Jak Ci one rosną? Pierwszy rok mam klematisy na balkonie od strony zachodniej, dużo słońca i wiatrów-niestety. Czy moje będą kiedyś tak piękne jak Twoje? Czym je dokarmiasz, że masz tyle kwiatów?? Kwitną wariacko pięknie.
A może ktoś ma też doświadczenie z klematisami sadzonymi w donicach?
A może ktoś ma też doświadczenie z klematisami sadzonymi w donicach?
To chyba głównie zależy od odmiany. Są takie, które się nadają i takie, którym lepiej jest w gruncie
.
Te do pojemników starałam się dobierać właśnie sprawdzając uprzednio czy życie w donicy im miłe czy nie
.
Moje pojemnikowe to tegoroczne debiuty i efekty wiosennego szaleństwa zakupowego
, nie dokarmiałam ich więc wcale. Dostały świeżą ziemię (substrala) i raz podlałam wodą z biohumusem. W przyszłym roku natomiast trzeba je będzie zacząć porządnie zasilać - są specjalne nawozy w płynie lub w proszku do clemków albo po prostu dać im coś do kwitnących i na pewno będą szczęśliwe.
Te do pojemników starałam się dobierać właśnie sprawdzając uprzednio czy życie w donicy im miłe czy nie
Moje pojemnikowe to tegoroczne debiuty i efekty wiosennego szaleństwa zakupowego
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
Jurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Do tej pory miałem kilka powojników w drewnianej skrzyni, jednak uległa uszkodzeniu na wskutek wilgoci, więc postanowiłem zrobić ze 2-3 kompozycje w dużych donicach. Dziś posadziłem do jednej 3 sztuki odmiany Multi blue, natomiast do drugiej- 2 szt. Niobe i 2szt. doctor Ruppel.Miałem połączyć Niobe z jakąś białą odmianą, ale wydawało mi się, że będzie to za "zimna" kompozycja. Na spód dałem drenaż z keramzytu, potem warstwę ziemi zmieszaną z dużą ilością obornika końskiego, potem znów ziemia.Dokupię jeszcze kory, żeby obsypać podstawę roślin.Nad konstrukcją wsporczą będę się zastanawiał zimą









