Mój skrawek ziemi - Gabriela - /cz. 1.r 2008/

[Dorota T.]

Powojniki piękne, ale jak apetycznie wyglądają grządki z warzywami , aż ślinka cieknie.
Pozdrawiam.

[Gabriela]

Powojniki cudne i pięknie się rozrosły jak szybko rosną :P o jak dobrze że powiedziałyście jakiej firmy nasionek nie kupować bo ja na to nigdy nie zwracałam uwagi i zawsze coś nie wzeszło w zeszłym roku kupiłam gipsówkę i nic

Beato zależy który powojnik. Najszybciej rośnie ten którego nie znam nazwy, obcinam go co roku przy ziemi i szybko ładnie odbija (ten bardziej fioletowy). Tego niebieskiego nie powinno sie tak nisko obcinać ,bo jak już pisałam kwitnie pełnymi kwiatami, ale na starszych pędach, a z różowego wycinam tylko chore lub zmarznięte pędy. Ten nie rośnie tak
szybko.

[Gabriela]

Ja widzę problem, bo nie wiem co mogłabym Ci zaoferowac wzamian Musisz sama wymyslić...

Dr Ruppel to ten fioletowy, czy ten niebieski powojnik? Tyle się ich naoglądałam (powojników)na forum, że mi się już plączą nazwy Ten niebieski niesamowicie mi się podoba

Nie musi być nic w zamian :P
Dr.Ruppel to ten:




Fioletowego nie znam nazwy, a niebieski to Vyvyan Pennell.

[gagawi]

Cudne, cudne powojniki.
Mój Błękitny Aniołek chyba się wykończył. Albo co jest bardziej prawdopodobne - to ja go wykończyłam z braku wiedzy.
Zaraz po przesadzeniu do ziemi (którą oczywiście wzbogaciłam ) stracił na wielkości kwiatów, a potem marniał co raz bardziej, i chyba jakaś zaraza go zeżarła.

Mam nikłą nadzieję, że odbije na wiosnę, ale może jednak?

[Gabriela]

Powojniki piękne, ale jak apetycznie wyglądają grządki z warzywami , aż ślinka cieknie.
Pozdrawiam.

Dzięki Doroto, Na takie plony przyjdzie nam jeszcze poczekać, a chciało by się już :P

[chatte]

Moze nie "musi", ale bardzo "chce" :P

dziękuję za wyjasnienie dot. powojników. W takim razie dla mnie Vyvyan Pennell to absolutne "mistrzostwo świata"!Ten kolor jest boski!

[Gabriela]

Cudne, cudne powojniki.
Mój Błękitny Aniołek chyba się wykończył. Albo co jest bardziej prawdopodobne - to ja go wykończyłam z braku wiedzy.
Zaraz po przesadzeniu do ziemi (którą oczywiście wzbogaciłam ) stracił na wielkości kwiatów, a potem marniał co raz bardziej, i chyba jakaś zaraza go zeżarła.

Mam nikłą nadzieję, że odbije na wiosnę, ale może jednak?

Ja też miałam problem. Przez pierwsze dwa lata rósł dobrze, kwiaty też miał ładne,a w trzecim coś go zaatakowało.
Podejrzewam że jakaś choroba grzybowa. Nie pozostało nic innego jak obciąć przy samej ziemi i poczęstować go jakimś środkiem. Potem odbił ładnie i teraz czekam na wiosnę co będzie. Ja do dołka dałam obornika i wsadziłam sporo głębiej
niż był w doniczce,( to tak na marginesie)
A nadzieję miej zawsze :P

[Gabriela]

Moze nie "musi", ale bardzo "chce" :P

dziękuję za wyjasnienie dot. powojników. W takim razie dla mnie Vyvyan Pennell to absolutne "mistrzostwo świata"!Ten kolor jest boski!

Zobaczymy jak zakwitnie na wiosnę, może go za bardzo nie wymrozi i zakwitnie pełnymi kwiatami

[Gabriela]

Pokazałaś z bliska kwiaty powojników, teraz widać jakie piękne.

Dzięki za miłe słowa

[korzo_m]

Gabrysiu byłam dzisiaj w ogrodniczym kupiłam nasionka ostróżki trwałej mix kolorów z firmy PNOS Ożarów Mazowiecki, jeżeli wyrosną i będą takie jak u Ciebie i na zdjęciu to będę w siódmym niebie :o :o :o

[Karolcia]

Gabrysiu,odkąd zaczęła się moja krótka przygoda z zielonym do góry,nie brałam pod uwagę zakupu powojników.Teraz myślę że to był błąd.Zraziło mnie może to co o nich czytałam,typu przemarzanie itd.Muszę w tym roku to naprawić.Pozdrawiam.Magda

[Gabriela]

Gabrysiu byłam dzisiaj w ogrodniczym kupiłam nasionka ostróżki trwałej mix kolorów z firmy PNOS Ożarów Mazowiecki, jeżeli wyrosną i będą takie jak u Ciebie i na zdjęciu to będę w siódmym niebie :o :o :o

Widzę że zaczynają się zakupy, a ja jeszcze nigdzie nie byłam
Dorotko życzę Ci tego aby CI się udały ostróżki i jestem pewna że tak będzie, tylko uwaga na ślimaki,wiem coś o tym :P

[Gabriela]

Gabrysiu,odkąd zaczęła się moja krótka przygoda z zielonym do góry,nie brałam pod uwagę zakupu powojników.Teraz myślę że to był błąd.Zraziło mnie może to co o nich czytałam,typu przemarzanie itd.Muszę w tym roku to naprawić.Pozdrawiam.Magda

Ja miałam podobne zdanie ale zaryzykowałam. Mnie natomiast bardzie drażni to, że przy upalnym lecie dolne pędy mają suche liście i nie wygląda to najlepiej. Pomimo podlewania nie zawsze udaje się utrzymać ładne liście na całym powojniku.
Ale i tak są urocze kiedy kwitną :P

[korzo_m]

Ja na ślimaki stosuję piwne pułapki, dziękuję myślę że ostróżki się udadzą, ale dopiero zakwitną w przyszłym roku wtedy zobaczę ich kolor, a czy Tobie Gabrysiu zakwitła jakaś wcześniej. Kupię jeszcze nasionka ostróżki z firmy Polan, może będą inne odcienie kwiatów.

[Gabriela]

Jeżeli wysiejesz nasionka szybko to jest nadzieja że któraś zakwitnie jesienią. Ja też kupuję nasionka,
bo to piękne kwiaty i kwitną dwa razy :P