Ogród zielonej

[clem3]

Soniu no i po co ty mi pokazałaś te śliczne chabrowe iryski? Teraz muszę koniecznie takie dokupić do swoich jasnoniebieskich Słodziak ten twój cały świat

[nifredil]

Sonia, już cztery tygodnie Ale ten czas leci...
Przymrozek miałam, a na jutro śnieg z deszczem.. Na całe szczęście rośliny nic sobie z ochłodzenia nie robią. Byliny wypuszczają listeczki, krokusy z dnia na dzień pokazują więcej kolorów a sasanki już kuszą miękkim futerkiem.

[cyma2704]

Dopiero uczę się być babcią, ale to wspaniałe doświadczenie. Dziękuję.

Kurier jedzie z bylinami, a temperatury prawdziwie marcowe, czyli zimno.

Martuś sprzątania mam jeszcze sporo, ale czekam na ciepło. Właśnie dziś zakwitły irysy żyłkowane, niebieskie.





Ewelniko mam wolne dopołudnie, więc przebiegłam po ogrodzie. Mimo przymrozku około 4 stopni, żadnych szkód nie widać.

Jolu w sobotę wielu z nas udało się trochę posprzątać i nastroje od razu lepsze. Dziś słońce, ale nie odważyłam się wyjść do pracy w ogrodzie, zimno.

Małgosiu dziś już Harmony rozwinięte, a Katharine Hodgkin nadal jeden. Może dzisiejsze słonko trochę pobudzi małe cebulowe do kwitnienia. W przyszłym roku na pewno dokupię jeszcze innych w jasnym, niebieskim kolorze.

Sabinko nawet jak trochę śniegu spadnie, to i tak słońce go rozpuści. Chociaż wody w glebie chyba już dość. Gdyby obeschło trochę, można by coś więcej porobić na rabatach. Sasanki z twoich nasion przeżyły zimę w gruncie, ale bardzo malutkie, nie da się na razie pokazać. Dwuletnie, których mam całe poletko już ładnie owłosione.



Dobrego dnia, mam pracowite popołudnie i wieczór.

[sweetdaisy]

Soniu i Tobie miłego, dobrego dnia
Sasankowe kuleczki śliczniaste. u mnie też już się pokazały Za to irysków i krokusów wciąż brak

[ewelkacha88]

Witaj. Fajnie, że nic nie ucierpiało . U mnie też wszystko gra przynajmniej na pierwszy rzut oka. Sasanki w takiej formie prześliczne . Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .

[Pashmina2006]

Ale dzielny facet z tego Karolka. Tak pięknie główkę trzyma a taki maluszek z niego. Cudo.
Jak tam wrażenia po pierwszym sam na sam z wnusiem?
Współczuję przyjeżdżających paczek. Ja odwlekam terminy. Nie śpieszy mi się do sadzenia. Te pogody są straszne. No i te nocne przymrozki.. No nie. Zdecydowanie jeszcze nie czas na moje sadzenie.

[witch]

Jakie piękne te irysy

[clem3]

Ooo koniecznie muszę zdobyć te iryski A sasaniunie jakie słodkie

[ASK_anulla]

Witaj Soniu.
Słońce sprzyja działalności ogrodowej, jednak bywa zwodnicze. Rano wyszłam pełna zapału do ogrodu, skręciłam za róg, a tu zimowe krajobrazy . Przyszło zapłacić za cudownie rozgwieżdżone nocne niebo. Mnie nie martwią przymrozki. Teraz było raczej chłodno, więc rośliny są przyzwyczajone do niskich temperatur - przecież to naturalne w marcu, tylko my już jesteśmy nastawieni bardzo wiosennie.
Miałam spróbować sadzonkowania bukszpanu, ale na dworze tak zimno, że mnie zniechęciło do grzebania w gruncie. Może jednak spróbuję w donicach, po kilka do jednej, a jeżeli się ukorzeni, to posadzę na rozsadnik.
Karolek jest bardzo silnym chłopcem , mam nadzieję, że nie rozrabia jeszcze .

[Filemon24]

Jakie piękne te twoje iryski u mnie zrobiła się zima i to dosłownie w momencie......

[PEPSI]

To już 4 tygodnie? Oj, ale czas leci. Słodziutki chłopczyk, bardzo silny. Proszę wycałować
Mój Kubuś już po pierwszym poważnym posiłku....wczoraj zjadł łyżeczkę marchewki
A moje irysy żyłkowane nie chcą kwitnąć Wystawiły kiełki i mają w nosie pokazanie więcej.

[Biedronka641]

Witaj babciu Zosiu.
Już wiem czemu Karolek przesłonił Ci ostatnie tygodnie. Śliczny, mocny, zdrowy i podobny do babci.
Co tam kwiatuszki w ogrodzie, kiedy ma się w domu najpiękniejszy kwiat.
A co wiezie kurier? Do mnie jutro też ma przyjechać a tu zimno się zrobiło i ma padać śnieg .
Kiedy to posadzimy.

[plocczanka]

Soniu - Babciu przeszczęśliwa!
Śliczny wnusio całkowicie zawładnął Twoim serduszkiem i czasem, co mnie absolutnie nie dziwi. Musisz nacieszyć się nowym członkiem rodziny, więc nic dziwnego, że brakuje Ci czasu na inne zajęcia.
Ucz się bycia babunią, naciesz się wnusiem do woli, bo ogród też na Ciebie czeka.

[marpa]

Wnuczek widać silny ... wnet po rabatach za piłką biegał będzie po babcinych rabatach
Wszędzie czytam wyczekiwania na kuriera z roślinami...ja na szczęście nie czekam ... w sezonie z pewnością niejedną roślinkę zakupię na spokojnie i w swoim czasie... Ale balkon już mam zawalony świeżynkami z lokalnego rynku. Byłam kilka dni temu w Polanie po obornik i nakupiłam ,że rachunek wbił mnie w ziemię A wszystko takie taniutkie było...Ja raczej kupuję detalicznie a nie hurtem ... i nie przyzwyczajona jestem do takich rachunków! Ale czasem warto sobie pofolgować...

[christinkrysia]

Dopiero uczę się być babcią, ale to wspaniałe doświadczenie. Dziękuję.

Soniu doświadczenie, przeżycia i przeogromna radość .. mówię Ci to z własnego doświadczenia.
Trzeba czasami odstawić na bok plany bo "babciowe pogotowie" dla wnucząt to ważna sprawa ale przy okazji zacieśniają się więzi , które pozostają na całe życie.
U mnie za oknem zima - sypie śnieg od południa , w nocy przymrozki więc może poleży troszkę.
Nie złości mnie to - lepiej teraz niz w maju