
Ogród różą malowany - część II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różą malowany - część II
Piękne portrety turbanków ale chyba bardziej lubię patrzeć na całe łany 

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Dziękuję za opowieść tulipanową! Zdrowo się uśmiałam!
A swoją drogą, dobrze, że jednak rodzima cebula bardziej smakowała, bo moglibyśmy teraz nie oglądać takich pięknych tulipanów...

A swoją drogą, dobrze, że jednak rodzima cebula bardziej smakowała, bo moglibyśmy teraz nie oglądać takich pięknych tulipanów...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi cebulowa zupa lub danie główne musiało być smaczne
Super opowieść jak zwykle
Zobaczyłam z rana Twój wpis i co zrobiłam najpierw? Do kuchni wstawić wodę i kawka szybko,a potem solidna lektura i otwieranie buzi na widok tulipanów
Dziękuję za Oviedo,będzie mój na jesieni,a Werona jaka cudna,Dream Touch już teraz jest tajemniczy...Dynasty hmm mało mam różowych tulipanów,zapisuję
Webers parrot następny do kolekcji,wybierasz same cuda
U mnie słonko od rana,może dziś uda mi się pojechać zobaczyć co zakwitło?
Miłego dzionka


Zobaczyłam z rana Twój wpis i co zrobiłam najpierw? Do kuchni wstawić wodę i kawka szybko,a potem solidna lektura i otwieranie buzi na widok tulipanów



U mnie słonko od rana,może dziś uda mi się pojechać zobaczyć co zakwitło?
Miłego dzionka

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród różą malowany - część II
Wow, super tulipanowe widowisko nam serwujesz
Jestem ciekawa 'Bell Epoque'.
Narcyz nie 'Obdam' lecz 'Flower Drift' lub 'Acropolis' przysłali. Jest równie piękny, lekko kremowy.



Jestem ciekawa 'Bell Epoque'.
Narcyz nie 'Obdam' lecz 'Flower Drift' lub 'Acropolis' przysłali. Jest równie piękny, lekko kremowy.
Re: Ogród różą malowany - część II
Na pewno nie Black Hero,a jak już to Blue Wow. Uważaj,u mnie się łodyga na trzy rozszarpała pod ciężarem kwiatu
Dream Touch coś u Ciebie dziwnie zielone płatki ma.
Ja go w tym roku dokupuję minimum 20 sztuk,on jest obłędny!
La Belle Epoque też mam,ciekawe wybarwienie,z czasem lekko blednie
I to ten, o którego u mnie pytałaś
Rododendron,rany boskie,niebieskiiii

Dream Touch coś u Ciebie dziwnie zielone płatki ma.
Ja go w tym roku dokupuję minimum 20 sztuk,on jest obłędny!
La Belle Epoque też mam,ciekawe wybarwienie,z czasem lekko blednie


Rododendron,rany boskie,niebieskiiii

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród różą malowany - część II
Ależ masz odmian tulipanów
I co jedne, to piękniejsze
I rzeczywiście taka ilość robi wrażenie. Już podpatruję Wasze pomysły, gdzie sadzicie i obiecuję poprawę 



- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi, ale się dla mnie trafiło zdjątko Pink Charm
Cudo normalnie
Z nieludzką przyjemnością oglądam zdjęcia Twoich tulipanów
Do tego podpisane, cud miód, tylko na listę wpisywać.
Też przekonuję się ostatnio do strzępiastych, w ogóle wszystkie dziwne formy w tym roku mnie ujęły. Takie coś innego od tych tradycyjnych. Tak bardzo czekałam na mieszankę białych i czarnych strzępiastych kupionych z Lidla (teraz na szybko nie pamiętam nazw) a one coś nie chcą wyłazić


Z nieludzką przyjemnością oglądam zdjęcia Twoich tulipanów

Też przekonuję się ostatnio do strzępiastych, w ogóle wszystkie dziwne formy w tym roku mnie ujęły. Takie coś innego od tych tradycyjnych. Tak bardzo czekałam na mieszankę białych i czarnych strzępiastych kupionych z Lidla (teraz na szybko nie pamiętam nazw) a one coś nie chcą wyłazić

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi masz prawdziwą plantację tulipanową niczym w KEUKENHOF
jest na czym oko zawiesić .Same takie mało znane odmiany .Co to za Rh http://images75.fotosik.pl/559/9d5c689946642a14.jpg w tak niespotykanym kolorze.Wreszcie się pojawiłaś z cudnymi fotkami i równie fascynującą opowieścią

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród różą malowany - część II
Witaj Elwi... kiedyś już tu byłam, ale nic nie pisałam... teraz obejrzałam dokładniej i śmiem twierdzić że mi oczyska wyszły z orbit... dobrze że noszę okulary, to zablokowały trasę...
... no i cóż mam powiedzieć... przepiękne łany tulipanów... bardzo podobają mi się takie nasadzenia w wielkich grupach...wprost cudownie to wygląda...
...druga sprawa to róże... mam sporo takich co Ty i opinie o nich chętnie czytam... co do Larissy, to fakt... pąków mnóstwo, ale sporo opada... mimo to lubię ją, choć pędy kładą się pod ciężarem kwiatów, a to już mniej lubię...
... kupiłam też jesienią Lacre, bo czytałam sporo dobrych opinii o niej... zobaczę jak u mnie zakwitnie i jak się będzie sprawować...
Pergola cudna... ja miałam powojnika Hagley Hybrig, kwitł ładnie, ale zachciało mi się go posadzić do donicy i niestety padł.... szkoda mi go było bo ma piękny kolor...
... no i cóż mam powiedzieć... przepiękne łany tulipanów... bardzo podobają mi się takie nasadzenia w wielkich grupach...wprost cudownie to wygląda...
...druga sprawa to róże... mam sporo takich co Ty i opinie o nich chętnie czytam... co do Larissy, to fakt... pąków mnóstwo, ale sporo opada... mimo to lubię ją, choć pędy kładą się pod ciężarem kwiatów, a to już mniej lubię...
... kupiłam też jesienią Lacre, bo czytałam sporo dobrych opinii o niej... zobaczę jak u mnie zakwitnie i jak się będzie sprawować...
Pergola cudna... ja miałam powojnika Hagley Hybrig, kwitł ładnie, ale zachciało mi się go posadzić do donicy i niestety padł.... szkoda mi go było bo ma piękny kolor...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród różą malowany - część II
Woowww.....to musi cudownie wyglądać, taka liczba tulipanów.
Jednak pozwolisz, że nie będę kosztować smaku ich cebul.
Wolę oglądać kwiaty.
Dzięki za dedykację
, też mam zapisane w kajecie, żeby jesienią ich dokupić.
Jednak pozwolisz, że nie będę kosztować smaku ich cebul.

Wolę oglądać kwiaty.
Dzięki za dedykację

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi dzięki za kolejną część turbanowej opowieści
U Ciebie prawdziwy tulipanowy zawrót głowy
Tak trzymać. Sama nie wiem, który ładniejszy, chciałoby się wszystkie!!
Na żywo musi to dopiero rewelacyjnie wyglądać!
Poproszę o namiary na pw na tego sprawdzonego tulipanowego sprzedawcę

U Ciebie prawdziwy tulipanowy zawrót głowy

Na żywo musi to dopiero rewelacyjnie wyglądać!
Poproszę o namiary na pw na tego sprawdzonego tulipanowego sprzedawcę

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi ale się uśmiałam z tej uczty cebulowej
Piękne te twoje tulipany
A Rododendrona niebieskiego widzę pierwszy raz i muszę przyznać że jestem pod dużym jego urokiem 





- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród różą malowany - część II
Elu
Ty masz tych tulipanków zatrzęsienie
Wszystkie śliczne.Strzępiaste cudeńka też!!
rododendron: piękny ma kolorek,Mój jeszcze w pąkach

Ty masz tych tulipanków zatrzęsienie

Wszystkie śliczne.Strzępiaste cudeńka też!!
rododendron: piękny ma kolorek,Mój jeszcze w pąkach

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród różą malowany - część II
Martuś - koziorozec dziękuję, ja też wyobrażam już sobie bramę obrośniętą
niestety, na to trzeba trochę poczekać..
Jolu - April ja też uważam, że tulipany w grupie dopiero fajnie się prezentują
Nie skomentowałaś potrawy cebulowej??? Buuu...
Basiu - apus święta racja, dobrze, że cebule tulipanów nie okazały się rarytasem, wówczas kto wie, może
hodowalibyśmy tulipki jak ziemniaki?
Aniu - Annes77 miałam koncepcję, żeby Oviedo pomieszać z jakąś odmianą o bardziej zdecydowanym kolorze - padło na Cummins - fioletowy z białymi igiełkami. Jednak rzeczywistość pomieszała mi szyki
Cummins okazał się późny i dopiero stoi w pączkach...
Werona jest fajnym tulipanem, jestem z niego bardzo zadowolona
Jolu - Yollanda to raczej Acropolis nie jest
Za droga odmiana,poza tym mój jest bardziej kremowy, więc obstawiam Flower Drift... Też czekam na Belle Epoque - wyjątkowo się ociąga
Matti - Tulap ano,Dream Touch zielonkawy był w pączku, ale jak rozkwitł, to już nie...
Ten fioletowy tulipan, który trafił mi się jako pomyłka - razem z jakimś różowym, też NN, zidentyfikowałam jako Negrita Double. Na 100% nie jest to Blue Wow - nie jest tak bardzo napakowany
Rododendron jest niebieskawo-fioletowy, niestety nie wiem nawet jak się nazywa...
Iwonko-Iwonka1 podpatruj, jasne, ale z doświadczenia wiem, że najlepiej się uczyć na własnych kompozycjach. Ja dopiero teraz wiem, że jedno z nasadzeń tulipanowych źle zrobiłam - na rabacie w tonacji różu i fioletu
Do zmiany! A jesienią, kiedy je sadziłam wydawało mi się, że jest OK...
Zuziu - sweetdaisy na początku mojego szaleństwa tulipanowego upodobałam sobie Parrotki czyli tulipany papuzie. Potem stwierdziłam, że są tylko dwie odmiany z tej grupy, które mnie przekonują, reszta zbyt dziwaczna
Teraz lubię oryginalne wybarwienie, ale niekoniecznie dziwaczną formę
. Dlatego sama jestem zdziwiona, że zaakceptowałam strzępiaste. Te tulipany z L..., o których piszesz, wcale nie wyszły, czy masz same liście?
Jadziu - Jakuch dziękuję
Rododendron, który pokazałam, to stary nabytek, chyba sprzed 15 lat, nie mam etykiety, ani nie zapisałam nazwy (wtedy jeszcze nie sądziłam, że to potrzebne
). Jedyne co pamiętam, to że kupowałam go u Pudełka w Pisarzowicach.
Gabi - Gabriela witaj, witaj u mnie! Miło, że zajrzałaś
. Pierwszy raz zdecydowałam się ograniczyć ilość odmian na rzecz większych, jednorodnych grup tulipanów. Efekt jest świetny i zamierzam drugą rabatę, kremowo-różowo-fioletową przekształcić podobnie jak kremowo-żółtą. To niestety, oznacza wykopywanie tulipanów - do wykopania mam co najmniej 500 sztuk
Larissa mnie wkurzyła mocno w zeszłym roku, bo kwiatki, które się ostały były jakieś marne... Może to też kwestia suszy? A powiedz Gabrysiu, czy u Ciebie Larissa też tak późno kwitnie? U mnie zaczyna, jak jej sąsiadki kończą...
Grażynko - Kogra pozwalam nie kosztować potraw z cebulowych
. Szczególnie niewskazane byłyby z narcyzów, bo ponoć ich cebule są trujące (muszę to kiedyś sprawdzić).
Jolu - jol_ka właśnie w tym cały ambaras, że chciałoby się mieć wszystkie odmiany i ciężko jest się powstrzymać przed wrzucaniem do koszyka po kolei, jak leci...
Ja mam z tego powodu zawsze ból głowy.
Dzisiaj wiem, że ostatniej jesieni znów zakupiłam za wiele odmian, trzeba było się ograniczyć
. Teraz mnie czeka wykopywanie co najmniej 500 cebul.
Tolinko - bardzo się cieszę, że zajrzałaś
Za chwilę sezon różany, czyli czas, który lubimy najbardziej
Ten rododendron ma niebiesko-fioletowe zabarwienie, nie jest to czysty niebieski. Niestety nazwy tego różanecznika nigdzie nie zapisałam i nie wiem jak się nazywa ta odmiana.
Aniu - anabuko1 dziękuję
. Strzępiaste dopiero mnie przekonują do siebie,jest kilka odmian, które na pewno domówię 
Tulipany strasznie się ociągają... Mało co nowości na rabacie
... Ciągle czekam na spektakl odmian: Margarita, Finola, Angelique, Sweet Desire, Creme Upstar, Pink Star, Sapporo, Belicia, Sorbet
te, które coś tam raczyły pokazać, prezentuję poniżej.
Zaczyna Aveyron:

i Casablanca:

Coraz ładniejszy Dream Touch



Pierwszy kwiat Finoli

Rozwinęła się Negrita Double - pomyłkowa, ale nie narzekam


Nareszcie się pokazały Queensland - jedno jest pewne, do dokupienia jesienią


Poza tym Synaeda Amor coraz piękniejsze - ten tulipan musi być w pełni "dojrzały", żeby pokazać swoją urodę

Oviedo w postaci constans...


I moja ukochana Werona
- przepych barokowy

I takie tam...








Jolu - April ja też uważam, że tulipany w grupie dopiero fajnie się prezentują

Nie skomentowałaś potrawy cebulowej??? Buuu...

Basiu - apus święta racja, dobrze, że cebule tulipanów nie okazały się rarytasem, wówczas kto wie, może
hodowalibyśmy tulipki jak ziemniaki?

Aniu - Annes77 miałam koncepcję, żeby Oviedo pomieszać z jakąś odmianą o bardziej zdecydowanym kolorze - padło na Cummins - fioletowy z białymi igiełkami. Jednak rzeczywistość pomieszała mi szyki


Werona jest fajnym tulipanem, jestem z niego bardzo zadowolona

Jolu - Yollanda to raczej Acropolis nie jest


Matti - Tulap ano,Dream Touch zielonkawy był w pączku, ale jak rozkwitł, to już nie...
Ten fioletowy tulipan, który trafił mi się jako pomyłka - razem z jakimś różowym, też NN, zidentyfikowałam jako Negrita Double. Na 100% nie jest to Blue Wow - nie jest tak bardzo napakowany

Rododendron jest niebieskawo-fioletowy, niestety nie wiem nawet jak się nazywa...
Iwonko-Iwonka1 podpatruj, jasne, ale z doświadczenia wiem, że najlepiej się uczyć na własnych kompozycjach. Ja dopiero teraz wiem, że jedno z nasadzeń tulipanowych źle zrobiłam - na rabacie w tonacji różu i fioletu

Zuziu - sweetdaisy na początku mojego szaleństwa tulipanowego upodobałam sobie Parrotki czyli tulipany papuzie. Potem stwierdziłam, że są tylko dwie odmiany z tej grupy, które mnie przekonują, reszta zbyt dziwaczna


Jadziu - Jakuch dziękuję


Gabi - Gabriela witaj, witaj u mnie! Miło, że zajrzałaś


Larissa mnie wkurzyła mocno w zeszłym roku, bo kwiatki, które się ostały były jakieś marne... Może to też kwestia suszy? A powiedz Gabrysiu, czy u Ciebie Larissa też tak późno kwitnie? U mnie zaczyna, jak jej sąsiadki kończą...
Grażynko - Kogra pozwalam nie kosztować potraw z cebulowych

Jolu - jol_ka właśnie w tym cały ambaras, że chciałoby się mieć wszystkie odmiany i ciężko jest się powstrzymać przed wrzucaniem do koszyka po kolei, jak leci...

Dzisiaj wiem, że ostatniej jesieni znów zakupiłam za wiele odmian, trzeba było się ograniczyć

Tolinko - bardzo się cieszę, że zajrzałaś


Aniu - anabuko1 dziękuję


Tulipany strasznie się ociągają... Mało co nowości na rabacie


Zaczyna Aveyron:

i Casablanca:

Coraz ładniejszy Dream Touch



Pierwszy kwiat Finoli

Rozwinęła się Negrita Double - pomyłkowa, ale nie narzekam



Nareszcie się pokazały Queensland - jedno jest pewne, do dokupienia jesienią



Poza tym Synaeda Amor coraz piękniejsze - ten tulipan musi być w pełni "dojrzały", żeby pokazać swoją urodę

Oviedo w postaci constans...


I moja ukochana Werona


I takie tam...







- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród różą malowany - część II
Mam nadzieję Elwi,że nie na sobieSzczególnie niewskazane byłyby z narcyzów, bo ponoć ich cebule są trujące (muszę to kiedyś sprawdzić).
