W zaczarowanym lesie

[clem3]

Taczkami do Szczecina To może już zacznijcie kobietki, bo życia wam zabraknie

[iwona0042]

Oj na raie to muszę swoją ziemię z kompostowników roznieść po ogrodzie, tak, roznieść wiaderkami, bo taczką się nie da, mam działkę skarpową w dużej części, a kompostowniki na dole skarp, prawie 20 m w dół, są schody, ale nabiegać się trzeba będzie

[karolacha]

No tak , najlepiej się wymienić ziemią A Iwonka nosi kompost wiadrami, o matko odchorujesz Oby nie Ja mam na zimę zaorane , teraz tylko ciągnik , uprawić i sadzić

[carterka]

Aga widzę, że każdy ma jakieś problemy z ziemią ;)...u mnie gliiiiinaaaaa. Na szczęście z roku na rok coraz lepiej

[witch]

Clem, ja już się rozpędzam

Oj, Iwonko... kup zapas tabletek przeciwbólowych bo plecy będą biedne

Karolinko, fajnie że możesz ciągnikiem. U nas łopatologicznie się orze

Carterko, i piach źle i glina źle... Ale jak się dba to coś się zawsze ma

[iwona0042]

Ja co pobyt na działce to dwa, cztery wiaderka rozniosę, więc pewnie do jesieni mi zejdzie

[witch]

Być może, ale liczy się efekt

[witch]

W końcu i do mnie zawitała wiosna
















Rosół w drodze do gara



Rodzeństwo...

[iwona0042]

Fajna cała menażeria a na wiosnę może w końcu wszyscy się doczekamy

[Ola2310]

Ha, ha , ha na hasło obiad to u ciebie kury same do gara lecą.
Musiałaś być bardzo głodna.
A rodzeństwo to chyba po jednym ojcu Aguś... Super.

[witch]

Iwonko, tak będzie

Olu, rodzeństwo nawet zachowania ma nieraz podobne

[Maska]

No proszę jest wiosna Aguś jaki fajny pyszczek ma koteczka ...ten rysunek na czole
Niektórych zdjęć nie mogę powiększyć np. rosołka Zwierzyniec masz w jednej barwie....fajnie
A nie chciałabyś wstawiać większych fotek?

[witch]

Marysiu, faktycznie coś się jakiś czas temu popsuło u mnie ze wstawianiem zdjęć.
Muszę poszukać jakiegoś innego sposobu.

[Tulap]

Ale masz tego sporo
Co ty tym kurom robisz,że aż same chcą być zjedzone...Tak nie można!

[cyma2704]

Aga tylko trochę słonka i już pąki się rozwiną. Chyba nie zjesz własnej kury, przynajmniej nie z tego garnka.