Ogród Ignis05 część 7

[Ignis05]

To ta wieża, z której można podziwiać widok na cały ogród.





Sissinghurst słynie z ogrodu różanego i na wejściu można nawet spotkać na informację, które róże są akurat w najpiękniejszym rozkwicie.











Tyle na dzisiaj, na dalsze zwiedzanie tego ogrodu zapraszam później.

[Lisica]

Krysiu!

Witam serdecznie w Nowym Roku, życząc żelaznego zdrowia i realizacji ogrodowych planów.
Z wielką przyjemnością przechadzam się po angielskich ogrodach, które dzięki Tobie poznajemy bliżej. Jestem Ci bardzo wdzięczna za tę inspirację, ponieważ....

patrząc na przepych angielskich ogrodów, uzyskany dość prostymi (!!!) metodami, zapragnęłam również swojemu Księstwu nadać więcej splendoru
W tej roli mają wystąpić dalie i kolejne purpurowe róże.

A propos: masz rozę Fisherman's Friend. Co o niej sądzisz?
Pozdrawiam serdecznie!

[kogra]

Sissinghurst to mój ulubiony ogród.
Chyba najbardziej angielski ze wszystkich angielskich ogrodów, przynajmniej dla mnie.
Z tym większą przyjemnością oglądam twoje zdjęcia Krysiu.

[Elwi]

Krysiu, kolejny, cudowny angielski ogród Po takich widokach od razu by się chciało pędzić do ogrodu i tworzyć, sadzić, przycinać - jednym słowem, dążyć do doskonałości
Intryguje mnie w tych ogrodach jedna rzecz - jak te pnące róże są utrzymywane na murach? Nie widać żadnych kratek, rusztowań... A przecież coś musi być Uchylisz rąbka tajemnicy?
Wspaniałe amarylisy

[majka411]

Krysiu forum ma być przyjemnością, a nie obowiązkiem....
Zaglądam w każdej wolnej chwili.... czasami szukam informacji... czasami mam czas, to popiszę... ale,
najbardziej lubię jednak czytać i podziwiać, to co widzę... a, również przenosić wiele rozwiązań do własnego ogrodu.
Ciekawa jestem jakie zmiany wprowadzisz u siebie

[Ignis05]

Witam

Dzisiaj zapraszam do obejrzenia widoków na ogród Sissinghurst z tamtejszej wieży.













Tu widok na wspaniały biały ogród, który pokażę jeszcze w kolejnym wpisie.



Kochana Lisico
za życzenia serdecznie dziękuję, tym bardziej, że zdrowie mi ostatnio spłatało figla.
Tobie również życzę w nowym roku dobrego zdrowia , spełnienia wszystkich marzeń i realizacji ogrodowych zamierzeń.
Bardzo się cieszę, że znalazłaś coś dla siebie w pokazywanych ogrodach. A przy okazji słusznie zauważyłaś, że to bogactwo angielskich rabat jest realizowane przez całkiem zwyczajne rośliny.
Masz wspaniałe plany, jak widać róże wciągają Cię coraz bardziej.
Fisherman's Friend to jedna z moich pierwszych róż angielskich. Bardzo ją lubię, za ochocze kwitnienie, za wspaniały nasycony kolor kwiatów i za to, że ładnie prezentują się na krzaczku. Jest dość odporna na choroby a na zimę wystarcza jej kopczyk.
Miałam Shakespeare'a, ale jemu kwiaty smętnie zwisały i nie wiadomo dlaczego, po którejś zimie mi wypadł.

Grażko
Bardzo się cieszę, akurat z tego ogrodu mam sporo zdjęć i będę jeszcze je pokazywać.
Było tam co oglądać. Sporo było zwiedzających i czasami trudno było zrobić zdjęcie bez ludzi w kadrze.

Elwi
Masz rację, sama też bym już zabrała się za porządki w ogrodzie a tymczasem tam jeszcze mróz.
Chyba muszę sobie przygotować jakiś harmonogram prac na wiosnę, bo jak przyjdzie pora, to znowu nie
będę wiedziała od czego zacząć.
Te róże przy murach są tak sprytnie mocowane do (chyba) stalowych drutów, które są rozpięte na tych murach.
Trudno je dostrzec na zdjęciach, bo ich szary kolor zlewa się z kolorem murów.

Majeczko
Myślę, że każdy z nas tak traktuje to forum i każdy z przyjemnością tu zagląda.
Ale przecież każdemu z nas jest miło, gdy widzi, że kogoś coś zaciekawiło w jego wątku.
Sama jeszcze nie wiem, co mam zmienić w ogrodzie. Na początek mam wielką ochotę go uporządkować , na razie w takiej postaci jak jest.
A później ...... się zobaczy.

Miłego dnia

[elam]

Krysiu

nie zmieniaj Swego ogrodu, bo jest piękny. prace porządkowe oczywiście nas nie ominą, ale my to

lubimy robić. Ileż satysfakcji daje spoglądanie na uporządkowaną rabatkę.

Krysiu dziękuję bardzo za życzenia. Ślę Ci również życzenia zdrowia, pomyślności i możliwości

realizowania Swoich marzeń

[justi177]

Dzień dobry
Jak to się stało, że nigdy nie widziałam ogrodu Ignis? Krysiu, jestem zachwycona! Do tego ostatnie posty z relacjami z wycieczki - mojego niespełnionego marzenia...
Mam dużo do przeczytania, nie wiem kiedy nadrobię, ale z pewnością będę sie cyklicznie odzywać.
Ps. Biały ogród w Sissinghurst - czekam z niecierpliwoscią. Z góry widok bardzo klarowny. Ciekawa jestem szczegółów roślinnych....
Edit.
Ps2. Już tę część przeczytałam.

[Mufka]

Widok z wieży na ogród Sissinghurst bajkowy
Pokazuj kochana szczegóły, bo drepczę niecierpliwie nie mogąc się doczekać szczegółów białej rabaty

[Elwi]

Ożeż Jakie zjawiskowe widoki z wieży, "człek by je łyżkami jadł" Brak słów, takie cudności
Już sobie ostrzę ząbki na ten obiecany biały ogród Że też ja na tej swojej skarpie nie mogę podzielić sobie Ogrodu na kwatery
Krysiu, już kilka razy czytałam wątek od początku - no nie mogę się oprzeć
I zwróciłam uwagę na Twój wpis:

Podczas moich wyjazdów do ogrodów w Niemczech i we Francji przekonałam się , że tam najbardziej podobały mi się ogrody zakładane przez osiedlających się tam Anglików.

Zrób listę prac już samo planowanie jest przyjemne Czy będą też jakieś nowe nasadzenia w tym roku?

[daysy]

Ja również życzę Ci w roku bieżącym najlepszych chwil i pięknego sezonu , realizacji swoich planów i wszystkiego co najlepsze
A ja znowu pozachwycałam się pięknymi widokami

[dorotka350]

Krysiu, kolejny ogród, kolejne piękne zdjęcia Oczywiście różanka najbardziej przyciągnęła mój wzrok...już tak mam, że jak gdzieś zobaczę róże, to zdjęcia potrafię przeglądać po kilka razy i nigdy mi się nie nudzą
Też byłam ciekawa metody rozpinania róż na murze. Tajemnica się wyjaśniła. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

[stasia_ogrod]

Kochana, mam nadzieję że choroba już odpuściła i z powrotem nabierasz sił, czego z serca Ci życzę.
Amarylisy cieszą oczy i rozbudzają tęsknotę za wiosną.
Miło pozwiedzać Twoimi oczami kolejne rarytasy ogrodowe. Pnącza na murach rosną wspaniale, bo i warunki mają królewskie.
Mury słonkiem wygrzane, przekazują to ciepło rosnącym przy nich roślinom, a te odwdzięczają się zdobiąc te zabytkowe starocie.
Dziękuję za kolejną porcję cudnych wrażeń i fantastyczne widoki z wieży.

[amba19]

Krysiu - twoje relacje z angielskich ogrodów są dla mnie lekiem na zimowy marazm. Wracam już kolejny raz do tych pięknych zdjęć

[majka411]

Krysiu z przyjemnością zobaczę szczegóły pokazanych z góry ogrodów.
Szukam ciekawych rozwiązań... oni chyba nie używają w ogrodach kory.
Mi się najbardziej chyba podoba ten ład w nasadzeniach i zielona trawka ?