Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[lucynda]

Bartoszu przycięcie korzeni wzmacnia różę, bo stymóluje ją do wytworzenia korzeni włośnikowych ,którymi pobiera wodę i minerały. Winny jest wosk , albo róża miała jakąś zaraze .

[bartosz les]

Dzięki Lucyno ! Postaram się usunąć ten wredny wosk a czarne części pędów utnę

[ewelkacha88]

Mam rozumieć, że ten wosk trzeba z róż usuwać??

[camellia]

Absolutnie, nie usuwajcie tego wosku z róż. Nie trzeba tego robić. Usuwając można tylko uszkodzić różę! Wosk ma zabezpieczać pędy przed wysychaniem.

[lucynda]

Doti, w naszym ogrodniczym są tę same róże. Producenci , żeby nie płacić licencji wymyślają albo przekręcają nazwę róż. I tak: Mazur to najprawdopodobniej Rumba ( to taniec i to taniec ) Ela- obstawiałabym Quen Elizabeth , Dama to chyba jakąś róża z "Lady" w nazwie. Baltic i Bławatek trudno powiedzieć ,ale w tych grupach róż w tych kolorach jest bardzo mało .
Mazowsze ,Venrosa , Mr Lincoln, Peace te róże są bardzo znane.

[ewelkacha88]

Tak domyślałam się, że tego wosku nie należy usuwać ale wolałam dla pewności dopytać . Post bartosz les mnie tak zastanowił co z tym woskiem. Wosku z moich róż nie tykałam - rosną sobie dzielnie w donicach w gospodarczym.

[bartosz les]

Myślałem żeby jutro oskubać róże z wosku,ale po przeczytaniu mam wątpliwości... Jednak zostawię ten wosk,jak posadzi się do ogródka to słońce powinno ogrzać i się roztopi

[emalia112]

Zwróciłam się do swojej mądrej książki i co tam piszą:
Choroba jest powszechnie rozpowszechniona szczególnie na krzewach często przycinanych. Jej objawy są zwykle w miejscu cięcia pędów w postaci ściemnienia stopniowo schodzącego w dół, aż do zamierania całego krzewu. Nasilenie objawów chroby uzależnione jest od odmiany ( Miister Linkoln jest wymieniony w średnio odpornych, czyli nie jest żle). Choroba objawia się na wiosnę na starszych krzewach lub na nowo zakupionych. W późniejszym stadium kolor tkanki zmienia się z brązowego na czarny.
Trzeba interweniować! Obciąć porażone pędy, spalić, rany zamalować farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydów. Wygogluj sobie
Zamieranie pędów róż i porównaj. Jeżeli to jest to, to interweniuj, bo przerzuci Ci się na inne krzewy. Przenosi się przez brudny sekator i owady.

[dotii]

Lucynda,dziękuje za informacje.
W takim razie ,koniecznie muszę tam zajść
Jeszcze raz jeszcze sprawdzić której mi brak

[Nela]

Nie kupujcie tak ewidentnych kotów w worku. Zajrzyjcie do Leclerca- kupiłam tam wczoraj róże Poulsena- tylko po 9.99zł. Warto.
Tu fotki / na dole strony/

http://forum.rosa-net.pl/viewtopic.php? ... &start=160

[bartosz les]

Nie no,wszyscy mają te Leclercki a ja najbliższego mam w Łodzi czyli ok 75 km ale aż tak daleko nie będę się zapędzał Na szczęście mam dość blisko Auchana, Obi,Tesco i Netto to tam mogę zaopatrywać się w róże.

[bartosz les]

Zwróciłam się do swojej mądrej książki i co tam piszą:
Choroba jest powszechnie rozpowszechniona szczególnie na krzewach często przycinanych. Jej objawy są zwykle w miejscu cięcia pędów w postaci ściemnienia stopniowo schodzącego w dół, aż do zamierania całego krzewu. Nasilenie objawów chroby uzależnione jest od odmiany ( Miister Linkoln jest wymieniony w średnio odpornych, czyli nie jest żle). Choroba objawia się na wiosnę na starszych krzewach lub na nowo zakupionych. W późniejszym stadium kolor tkanki zmienia się z brązowego na czarny.
Trzeba interweniować! Obciąć porażone pędy, spalić, rany zamalować farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydów. Wygogluj sobie
Zamieranie pędów róż i porównaj. Jeżeli to jest to, to interweniuj, bo przerzuci Ci się na inne krzewy. Przenosi się przez brudny sekator i owady.

Dzięki za info a czym można zamalować rany oprócz farby ? Dziś zobaczyłem że tam gdzie wyciąłem zaczyna dalej robić się czarne, akurat rzuciło się na najładniejsze pędy.Wyczyściłem sekator szczoteczką i wodą a później wacikiem ze spirytusem,później przyciąłem te czarne miejsca i jeszcze niżej,kawałki tych pędów spaliłem i teraz nie wiem co z ranami ,może steryną ?

[emalia112]

Jeszcze można smarować Funabenem, wyjdzie ci taniej. Ale z kolei Fungicyd np Topsin przy różach przydaje się bo zwalcza tez np czarną plamistość. Ja Ci tylko pisze to co wyczytałam w książce. Moje róże odpukać na razie nie leczyłam.

[bartosz les]

A steryną ze świeczki,znajoma mi tak podpowiedziała co się tym zajmuje.

[emalia112]

Fungicyt musisz zastosować bo musisz zabić tego grzyba. Piszą, że ta choroba potrafi zniszczyć nawet 60% nasadzeń. A z czym to będziesz mieszał to nie ma chyba znaczenia. Byle grzyb nie dostawał sie do rany.