
Doniczkowce zjawki
Re: Doniczkowce zjawki
Ależ bogactwo oryginalnych i unikatowych roślin u Ciebie. Pozostaję pod wielkim wrażeniem. I podziwiam za to coroczne wkopywanie i wykopywanie tych olbrzymów. 

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce zjawki
Karo my oboje ,, zielonozakręceni,,
i to mocno .
W życiu nic za darmo nie ma
,więc pomoc M odpracowuje w winnicy , tunelu i tym że mąż może rozpychać się już nawet nie łokciami a kolanami zajmując nowe miejsca pod kolejne odmiany winorośli
Patrycjo za parę lat to już strasznych zim nie będzie
i po problemie
Aniu on zimuje w oranżerii
Uleńko ja latałam z wszystkim już dwa razy i mam 3 tygodnie wycięte z życiorysu
Dzisiaj pierwszy dzień mogę sobie chwilkę spokojnie posiedzieć.Lada chwila i u Ciebie będzie taki i to Wy będziecie się głowić jak go umieścić na zimowisku
Elu bardzo dziękuję
Bardzo dziękuję jawnym i tym mniej jawnym za miłe odwiedzinki .
U nas wygląda to tak , że Mąż jest owocowy a ja egzotyczna
.
Dzięki M. można się pławić w basenie gdzie temp. dobiła do 32*(dzięki autorskiemu podgrzewaczow ) i wcinać słodkie brzoskwinie prosto z drzewa oczywiście bez wychodzenia z basenu ;:22 Ja znów basen obsadzam mocno egzotycznie i mamy ,,prawie,,wymarzone wakacje
Faktycznie w tym roku bananowiec bardzo podrósł
(większość roślin przez tą pogodę zamiast kwitnąć to rosła i rosła... ) .Kurcze a Taki maluszek przyjechał może to to z 20 cm miało
a w tym roku osiągnął 5 m
Jeśli jego niby pień nie będzie się już mieścił w szklarni to będzie przycinany tak by się zmieścił
.
Teraz spokojnie się mieści co prawda wykopałam wielką dziurkę i tam siedzi
,ale to tylko szczegół.
Dużo pracy to fakt , ale za to jak smakuje kawa pod bananowcem ,albo piwko po upalnym dniu
Teraz wygląda tak


W życiu nic za darmo nie ma


Patrycjo za parę lat to już strasznych zim nie będzie

Aniu on zimuje w oranżerii
Uleńko ja latałam z wszystkim już dwa razy i mam 3 tygodnie wycięte z życiorysu


Elu bardzo dziękuję

Bardzo dziękuję jawnym i tym mniej jawnym za miłe odwiedzinki .

U nas wygląda to tak , że Mąż jest owocowy a ja egzotyczna

Dzięki M. można się pławić w basenie gdzie temp. dobiła do 32*(dzięki autorskiemu podgrzewaczow ) i wcinać słodkie brzoskwinie prosto z drzewa oczywiście bez wychodzenia z basenu ;:22 Ja znów basen obsadzam mocno egzotycznie i mamy ,,prawie,,wymarzone wakacje

Faktycznie w tym roku bananowiec bardzo podrósł


Jeśli jego niby pień nie będzie się już mieścił w szklarni to będzie przycinany tak by się zmieścił

Teraz spokojnie się mieści co prawda wykopałam wielką dziurkę i tam siedzi

Dużo pracy to fakt , ale za to jak smakuje kawa pod bananowcem ,albo piwko po upalnym dniu

Teraz wygląda tak

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce zjawki
Zazdroszczę Ci tej oranżerii, to wspaniała rzecz dla miłośnika roślin.
Anetko, do jakiej temperatury cestrum przetrwa bez szkody? Nie zdążyłam ich wykopać z gruntu i zarówno żółte i bordowe, bez szwanku zniosło temperaturę - 3,5 st. Byłam zaskoczona, bo datury i dalie padły, jedynie psianka jaśminowa też dzielnie się trzyma.
Pozdrawiam.

Anetko, do jakiej temperatury cestrum przetrwa bez szkody? Nie zdążyłam ich wykopać z gruntu i zarówno żółte i bordowe, bez szwanku zniosło temperaturę - 3,5 st. Byłam zaskoczona, bo datury i dalie padły, jedynie psianka jaśminowa też dzielnie się trzyma.
Pozdrawiam.
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce zjawki
Ups zbyt dużo uśmieszków
Dzisiaj za oknami okropny ziąb i zapowiadają śnieg
więc coś na poprawę nastroju.
Pobojowisko po egzotycznym ogrodzie zostało zastąpione roślinami bardziej wytrzymałymi
Okropny pijak Cassia i bananowiec Basjoo
Okrywałam sporo roślin to jakoś tak odruchowo okryłam i te
chociaż wytrzymują spadki temp poniżej zera
Przynajmniej było im cieplutko .



Od lewej Klonik loge's pink z aptenią var., kwitnąca herbatka, musa basjoo , kilka oleandrów , ,,Miarka ma już 160 cm,, i fuksja F.arborences americana

Oczywiście posłanie dla psicy która musi mieć na wszystko oko

Dzisiaj za oknami okropny ziąb i zapowiadają śnieg

Pobojowisko po egzotycznym ogrodzie zostało zastąpione roślinami bardziej wytrzymałymi

Okropny pijak Cassia i bananowiec Basjoo
Okrywałam sporo roślin to jakoś tak odruchowo okryłam i te


Przynajmniej było im cieplutko .
Od lewej Klonik loge's pink z aptenią var., kwitnąca herbatka, musa basjoo , kilka oleandrów , ,,Miarka ma już 160 cm,, i fuksja F.arborences americana
Oczywiście posłanie dla psicy która musi mieć na wszystko oko

Re: Doniczkowce zjawki
Ale fajnie, zimą można się wcisnąć do szklarni i napawać zielonym. 

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce zjawki
Hehe zapraszam na kawę w ciepły grudniowy dzień 
Aniu u mnie również stały na zewnątrz.W zeszłym roku albo dwa lata temu żółte tak samo jak kloniki zniosło ok - 5 tyle ,że u mnie było już mocno zdrewniałe i jest bezwietrznie .
Tak wyglądają teraz


Piszą o mrozoodporności w zależności od odmiany od -5 aż do -13 u żółtego. Aż tak to bym nie zaufała tym opisom i max do -5 powinno być bezpiecznie .
Teraz stoją już w oranżerii ze względu na kwiaty , ogrom pączków i tą zimnicę , bo nie wiem czy by mi się chciało wychodzić po nie w deszczu przy +2 *
A żółte cestrum pachnie tak cudnie pomarańczami , że bym sobie nie wybaczyła gdyby się coś pączkom stało
Aniu sporo roślin powinno wytrzymać przymrozki (-3do -5 ) : zwyklejsze passiflory , fuksja ze zdjęcia , kloniki , podranea, bananowce zielone , tibouchina urvilleana , ołowniki , pandorea ...jest tego troszkę
Tylko czy warto ryzykować ?
Datury nie zniosą nawet lekko poniżej zera
.

Aniu u mnie również stały na zewnątrz.W zeszłym roku albo dwa lata temu żółte tak samo jak kloniki zniosło ok - 5 tyle ,że u mnie było już mocno zdrewniałe i jest bezwietrznie .
Tak wyglądają teraz
Piszą o mrozoodporności w zależności od odmiany od -5 aż do -13 u żółtego. Aż tak to bym nie zaufała tym opisom i max do -5 powinno być bezpiecznie .
Teraz stoją już w oranżerii ze względu na kwiaty , ogrom pączków i tą zimnicę , bo nie wiem czy by mi się chciało wychodzić po nie w deszczu przy +2 *

A żółte cestrum pachnie tak cudnie pomarańczami , że bym sobie nie wybaczyła gdyby się coś pączkom stało

Aniu sporo roślin powinno wytrzymać przymrozki (-3do -5 ) : zwyklejsze passiflory , fuksja ze zdjęcia , kloniki , podranea, bananowce zielone , tibouchina urvilleana , ołowniki , pandorea ...jest tego troszkę

Tylko czy warto ryzykować ?
Datury nie zniosą nawet lekko poniżej zera

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce zjawki
Odpowiadając tak ogólnie na pytania ,,jak zimujesz,, odpowiem tak
Rośliny przycięte do części w pełni zdrewniałych mogą być przechowywane nawet w ciemnym miejscu pod warunkiem , że będą mieć bardzo chłodno by nie zaczęły rosnąć.[/size]
Exotic już po wykopaniu i wciągnięciu do doniczki

To nie ta sama roślina ale jej akurat nie zdążyłam zrobić zdjęcia.Po strzyżeniu (donica w której rosła 35 L)

Tu już w ciemnej piwnicy doświetlanej ledami .Pomieszczenie zimne i wilgotne

Datury w tym roku mocno skróciłam bo nie mogłam sobie z tymi kolosami dać rady , ale zawsze nad rozwidleniem.
Cięcie powyżej rozwidlenia ,,Y,, powoduje szybsze kwitnienie .Część nad Y jest częścią płodną z której są kwiaty.
Przycinanie poniżej Y powoduje bardzo późne kwitnienie
Rośliny młode /zielone muszą być przechowywane w pomieszczeniu widnym


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozmaryn postanowił niedawno zakwitnąć, a pączków jest masa.To chyba nie jest normalne prawda ?

Już pokazywana ale

Klonik Victorian Lady postanowił zakwitnąć ciut inaczej

Ołowniki kwtną jak szalone

Barleria i chyba jacobinia Aurea /Lutea czekam z niecierpliwością na rozwinięte kwiaty

Bougainvillea chyba bengal orange

Achimenes Poseidon i


Rośliny przycięte do części w pełni zdrewniałych mogą być przechowywane nawet w ciemnym miejscu pod warunkiem , że będą mieć bardzo chłodno by nie zaczęły rosnąć.[/size]
Exotic już po wykopaniu i wciągnięciu do doniczki
To nie ta sama roślina ale jej akurat nie zdążyłam zrobić zdjęcia.Po strzyżeniu (donica w której rosła 35 L)

Tu już w ciemnej piwnicy doświetlanej ledami .Pomieszczenie zimne i wilgotne
Datury w tym roku mocno skróciłam bo nie mogłam sobie z tymi kolosami dać rady , ale zawsze nad rozwidleniem.
Cięcie powyżej rozwidlenia ,,Y,, powoduje szybsze kwitnienie .Część nad Y jest częścią płodną z której są kwiaty.
Przycinanie poniżej Y powoduje bardzo późne kwitnienie
Rośliny młode /zielone muszą być przechowywane w pomieszczeniu widnym
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozmaryn postanowił niedawno zakwitnąć, a pączków jest masa.To chyba nie jest normalne prawda ?
Już pokazywana ale

Klonik Victorian Lady postanowił zakwitnąć ciut inaczej

Ołowniki kwtną jak szalone
Barleria i chyba jacobinia Aurea /Lutea czekam z niecierpliwością na rozwinięte kwiaty

Bougainvillea chyba bengal orange
Achimenes Poseidon i

- aniek
- 50p
- Posty: 63
- Od: 2 mar 2015, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Doniczkowce zjawki
Masz piękne kwiaty. A zgromadzone w jednym miejscu, oj dużo ich. Najbardziej wpadła mi w oko bugenwilla o biało zielonych liściach i czerwonych kwiatach. Jest śliczna
Pozdrawiam Ania.
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Doniczkowce zjawki
Anetko, poddasze budynku to sporo miejsca, fajnie tam masz i już całkiem sporo zastawione doniczkami. A datur żal, tyle jeszcze kwiatów i trzeba było ciąć, szkoda.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce zjawki
No to jesteś wielką szczęściarą Anetko!
Fajne hobby,świetny mąż i cudowna kolekcja.
Mamy na co popatrzeć a nawet możliwość rozbudowania naszych własnych zbiorów.
Niech się fajnie przezimują rośliny i ... aby do wiosny.
Fajne hobby,świetny mąż i cudowna kolekcja.
Mamy na co popatrzeć a nawet możliwość rozbudowania naszych własnych zbiorów.
Niech się fajnie przezimują rośliny i ... aby do wiosny.

Re: Doniczkowce zjawki
Wspaniała kolekcja, dużo pracy wykonaliście, zimą zasłużony relaks wśród roślinek. 

-
- 200p
- Posty: 322
- Od: 8 sty 2011, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Doniczkowce zjawki
Jestem zachwycona
cudne wielkie kwiaty i jaka różnorodność.Bananowce
.Olbrzymi wkład pracy,cierpliwości i miłości do roślin i efekty możemy podziwiać,wielki szacun
szczęka mi opadła.Cudnie 




Re: Doniczkowce zjawki
Anetko, ale czemu się odwróciłaś tyłem? Ładnie byś wyglądała koło tego bananowca 

- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Doniczkowce zjawki
Anetko, podzielam zdanie Kasi, ale i tak wyglądasz pod tym bananowcem jakbyś była gdzieś na egzotycznej wycieczce, mam nadzieję że mój też będzie okazały
Mam już pełną relację, wiesz co mam na myśli
Pozdrawiam i miłego i
dnia
Mam już pełną relację, wiesz co mam na myśli


Pozdrawiam i miłego i
