Szafirki ( muscari )
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Szafirki
Nawożenie cebul zimujących w gruncie wcale nie jest proste. Nawozy naturalne rozkładane na powierzchni , nawet zruszone z glebą przy podlewaniu lub deszczu mogą palić korzonki a nawet same cebule. Jeśli stosujesz koński nawóz to powinnaś zrobić redlinkę oddaloną od rzędu cebul przynajmniej o dwadzieścia cm i wlewać do niej mocno rozwodniony nawóz. A tak na marginesie , to ja szafirków nie nawoził bym w ogóle , ich wymagania są tak niewielkie , że znajdą w glebie wszystko co im potrzeba

Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Szafirki
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Szafirki
Problem z szafirkami możesz mieć dlatego że masz zbyt kwaśną piaszczystą glebę lub/i nawozisz końskim nawozem. Oglądając zdjęcie zauważyłam szyszki. Szafirki lubią glebę lekko kwaśną lub obojętną. Piaszczysta gleba też jest problemem. Może jesienią przygotuj dla nich ( może dla części szafirków celem sprawdzenia ) zagonek z dodatkiem cięższej ziemi ( bardziej gliniastej ), a wiosną zasil je jedynie azofoską zgodnie z zaleceniami.
Koński nawóz może zakłócać proces przechodzenia cebul w stan spoczynku - tak myślę, ale może się mylę.
Koński nawóz może zakłócać proces przechodzenia cebul w stan spoczynku - tak myślę, ale może się mylę.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- zelwi
- 500p

- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Szafirki
Rozanka, czy te szafirki rosną w cieniu? Są wątłe i przerzedzone jakby nie miały siły rosnąć. Normalnie wokół jednej cebulki namnażają się kolejne tworząc kępki, a tu jakby te przyrosty cebul bardzo słabe były.
Tomek
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Szafirki
poczytaj.... może ten artykuł podsunie Ci jakieś rozwiązanie http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2255
jest to uprawa na skalę przemysłową ale w naszym przypadku ( amatorskiej uprawy ) też takie informację się przydają
jest to uprawa na skalę przemysłową ale w naszym przypadku ( amatorskiej uprawy ) też takie informację się przydają
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Szafirki
Szafirki, które wsadziłam do donic też wyglądają podobnie - bardzo rzadkie nasadzenia. Liczę na to, że będą miały dużo miejsca na rozrost i dzięki temu szybko mi się rozrosną. Mam nadzieję, że się nie mylę. A jak to jest z szafirkami Różanki na prawdę, to pewnie ona osobiście się już wypowie, ale ja stawiam na to, że też je rozdzieliła, żeby sobie rosły i się zagęściły ;)
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Szafirki
Santio, rozdzieliłam je 4 lata temu i tak im zostało
Esony, dzięki za artykuł, na pewno przestudiuję.
Zelwi, no nie mają zbyt dużo słońca, jak nic na mojej działce, ale myślałam, że skoro róże dają radę w lesie, to szafirki też sobie poradzą. Jak się okazuje, tu się pomyliłam.
Moje też się namnażają ale jest ich tak mało i są takie maleńkie jak nasiona dziwaczka. Bardziej się nadają do siewu niż do rozsady.
U mnie jest piasek i pod wszystkie nasadzenia daję ziemię gliniastą, one też dostały. Coś ewidentnie im nie pasuje w tym miejscu. Jak już przekwitną to spróbuję je przesadzić w inne miejsce.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Esony, dzięki za artykuł, na pewno przestudiuję.
Zelwi, no nie mają zbyt dużo słońca, jak nic na mojej działce, ale myślałam, że skoro róże dają radę w lesie, to szafirki też sobie poradzą. Jak się okazuje, tu się pomyliłam.
U mnie jest piasek i pod wszystkie nasadzenia daję ziemię gliniastą, one też dostały. Coś ewidentnie im nie pasuje w tym miejscu. Jak już przekwitną to spróbuję je przesadzić w inne miejsce.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Re: Szafirki
Szkoda. Właśnie wróciłam z ogrodu, który ciągle podlewa deszcz i stwierdzam, że od wczoraj pąk szafirka urósł na 4 cm (łodyżka z pąkiem) ;))) i listki się nieco podniosły. Gdy sadziłam to wszystkie ledwo wystawały z ziemi. Do szczęścia potrzeba im tylko słońca, którego póki co nie ma. Sadziłam też wczoraj do doniczek przebiśniegi i u nich - dla odmiany - listki stoją niemal na baczność (choć wczoraj, po wyprawie pocztą polską, wszystkie leżały). Im akurat pochmurna aura i deszcz przypasowała. Jestem dobrej myśli.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Szafirki
Różanko , twoja ziemia naprawdę przedstawia się źle
Wykop wszystkie cebulki i posadź sobie na przechowanie w doniczkach z normalną ziemią ogrodową , one są w takim stadium rozwoju że im to nie zaszkodzi. Grządkę przekop i posiej jakiś przedplon , choćby takie zwykłe słoneczniki , kupione w sklepie na kilogramy. Myślę , że ta ziemia nie trzyma wody , więc początkowo będziesz musiała je podlewać. Gdy uzyskają przynajmniej 30 - 40 cm przekop wszystko , po tygodniu drugi raz , a do nawożenia używaj gnojówki pokrzywowej. Pokrzywy możesz też rozkładać na powierzchni. Po tych zabiegach powinno już w tej ziemi coś urosnąć , ale trochę potrwa nim doprowadzisz ją do porządku. Życzę powodzenia

Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Szafirki
Zibi, serdeczne dzięki. Raz próbowałam wysiać zielony nawóz w postaci facelii. Wzeszła 1 roślina (słownie: jedna sztuka)
Teraz wymieniam ziemię pod wszystkie nasadzenia. Mam automat do podlewania i oczywiście gnojowicę z pokrzyw, jak tylko pojawiają się pokrzywy. Pod szafirkami też była wymieniona, ale płytko i uzupełniana, ale pewnie im to nie wystarczy, (tak jak moim truskawkom), choć głęboko. Od razu wsadzam do donicy, może choć tam przetrwają. Walczę, walczę, a za kilka lat, ho ho .
Jeszcze raz dzięki, pozdrowionka
Teraz wymieniam ziemię pod wszystkie nasadzenia. Mam automat do podlewania i oczywiście gnojowicę z pokrzyw, jak tylko pojawiają się pokrzywy. Pod szafirkami też była wymieniona, ale płytko i uzupełniana, ale pewnie im to nie wystarczy, (tak jak moim truskawkom), choć głęboko. Od razu wsadzam do donicy, może choć tam przetrwają. Walczę, walczę, a za kilka lat, ho ho .
Jeszcze raz dzięki, pozdrowionka
-
_fox_
Re: Szafirki
Rozanka Zmierz pH gleby i zasolenie, ponieważ tak w ciemno coś robić, to można się zarobić, i tak nie pomoże
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Szafirki
Nie całkiem w ciemno , na zdjęciu widać ziemia piaszczysta , mineralna. Dodatek substancji organicznych nie może zaszkodzić żadnej glebie , a przedplon to najskuteczniejszy sposób_fox_ pisze:Rozanka Zmierz pH gleby i zasolenie, ponieważ tak w ciemno coś robić, to można się zarobić, i tak nie pomoże
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Szafirki
Foxie, pH gleby 6, zasolenia brak, reszty też brak.
Panowie, zrobię to od poczatku, czyli wyłuskam cebulki, zmienię ziemie i posadzę, może w innym miejscu im będzie lepiej.
Serdeczne dzięki za pomoc.
Panowie, zrobię to od poczatku, czyli wyłuskam cebulki, zmienię ziemie i posadzę, może w innym miejscu im będzie lepiej.
Serdeczne dzięki za pomoc.




