Skrętniki mnie zachwyciły

[trzynastka]

Urocze są , kuszące sa , piękne są , niesamowite i mogłabym tak długo ale.... sama to wiesz

[Marysiaaa]

Jak zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich Skrętników!

[elcia1974]

Takich kolorów mi trzeba, gdy za oknem i temperatura zdecydowanie nie letnia.

[jola1]

Anka159-Aniu tak to Mirage, Twój na pewno będzie też miał takie kolorki.

Dziewczyny dzięki za pochwały skrętników, to duża przyjemność czytać takie słowa.

Skrętniki odetchnęły po upałach i mam nadzieję że jeszcze pokażą sporo kwiatów zanim zaczną zimowy odpoczynek.
Sporo odmian mi jeszcze nie kwitło i są to zarówno stare sadzonki jak i nowe nabytki ale mam nadzieję że nie trzeba będzie czekać na ich kwiaty do następnego sezonu.Teraz jak zrobiło się chłodniej to kwiaty nabrały ciemniejszych barw.

[jola1]

Na dzisiejszy szary i deszczowy dzień.

[Gracjella]

Śliczny obrazek Króluje czerwień w różnych odcieniach

[elcia1974]

Jolu piękne kwiatuszki pokazałaś.
Odrazu świat jest piękniejszy, mimo, że i u mnie za oknem

[Edyta 74]

Jolu, piękne czerwienie

[jola1]

Grażynko, Elu, Edytko dziękuję za pochwały dobrze że dzisiaj już od rana słoneczko i trzeba poprawić sobie humoru .
Ja wczoraj poprawiłam sobie humor po południu bo doszły nowe sadzonki skrętników, chociaż jedna z przesyłek była koszmarnie zapakowana i nie wiem czy coś będzie z roślinek bo wszystko przyszło oddzielnie a sadzonki obsypane ziemią i z połamanymi listkami-KOSZMAR.

[Gracjella]

Takie żle zapakowane przesyłki to koszmar dla nas, kolekcjonerów
Ja nauczona już takim doświadczeniem pytam z reguły czy nie podpowiedzieć czegoś w kwestii pakowania

Ale, rozumiem, że wzbogaciłaś kolekcję o kolejne odmiany....Super

[jola1]

Nie wiem Grażynko co będzie z tych z koszmarnej przesyłki ale pozostałe są w porządku i cieszą oczy.To chyba moje ostatnie zakupy w tym sezonie bo lekko przegięłam mam nadzieję że wszystkie dobrze zniosą zimę.

[Gracjella]

Tak, wszyscy martwimy się o czas zimy....ale, trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze.Najważniejsze to pilnować, żeby w pomieszczeniu nie była zbyt wysoka temperatura i żeby nawilżenie podłoża osiągało minimalną ilość.

[_LeNa_]

Jolu ta czerwona gromadka robi wrażenie Całość naprawdę bardzo urokliwa

Ciekawe jakie odmiany zakupiłaś.. Już nie mogę doczekać się kolejnych 'kwitnących' fotek

[dbuba]

Jolu weszłam do Ciebie po naszym PW i ........... no zakochałam się w tych kwiatuchach. Takich zbiorów dawno nie widziałam. Prześliczne, kolory, ostatnie zdjęcia z kolorem wina .... mmmm to jest to co tygryski lubią najbardziej. Możesz czuć się winna, zarażasz mnie chorobą chciejstwa następnej roślinki . Będę wpadać pocieszyć oczęta i serducho

[jola1]

Dzisiaj relacja z ukorzeniania listków w perlicie.

12 sierpnia posadziłam listki do ukorzenienia w perlicie, w zamkniętych woreczkach strunowych, żeby jednak była trochę wentylacja to w każdym woreczku zrobiłam igłą kila nakłuć.
Dzisiaj po pięciu tygodniach wygląda to tak:




Uważam że metoda jest super, jak do tej pory najlepiej się u mnie sprawdziła. Nie ma problemu z podgniwającymi listkami, sadzonki zawieszone na regale ze skrętnikami lub przymocowane pinezką do futryny okna zajmują mało miejsca.