Jest środa, czyli dzień, który jest bliższy sobocie niż np wtorek. 
Niedługo weekend, i nieważne że deszcze zapowiadają, ja mam swoje plany. Postanowiłam skatalogować moje roslinki. To znaczy te, które o tej porze roku są widoczne . Co do bylin, których w większości nie widać - dokończę dzieło na wiosnę.A to, że ja taka "poukładana "się robię i "akuratna" ogrodowo to wina FO.
Im częściej zaglądam do Waszych ogrodów, tym bardziej dociera do mnie, ile jeszcze pracy przede mną. Może dlatego nagle postanowiłam poznać nazwy moich roślin. Tylko muszę szybko zapisać, bo wiecie....
Ela - witaj
; ja też jestem z tych ogrodników, dla których znajomość nazw poszczególnych roslinek nie jest najważniejsza 
I cieszę się, że to rozumiesz 
Jadziu - ja też z takich, co lubi poplątane z pomieszanym, a zwłaszcza na rabatkach; hosty są super do rozmnażania.\, prawda? Mój M patrzył na mnie dziwnym wzrokiem, jak wczesną wiosną wyjęłam bryłę hostową z ziemi i centralnie łupnęłam w nią szpadlem dzieląc na cztery części. Rosną cudownie, lubią być odmłądzane. Uwielbiam je.
I ja się cieszę, że jesteście.
Gracha - no i ja tak po części mam, ale wiesz sama jakie to trudne. Stan, którego nie osiągnę. Nawet róż ( znaczniki miały) sadzonych jesienią nie pamiętam wszystkich. Poszłam któregoś dnia poczytać nazwy, ale zapomniałam, że je okrywałam juz kopczykami. A znaczniki pod ziemią. Tak więc, na wiosnę dowiem się, jakie róże ( 3 nazwy pamiętam) posadziłam. Tylko jak zdejmę znaczniki, różnie może być.
Marysiu - dziękuję
Małgosiu - na pewno się spotkamy, jak mówiłam żabi skok mamy do siebie
Tą hostę, o którą pytasz sadziłam w zeszłym roku. Pięknie rośnie, kwitła już w pierwszym roku, slimaków na niej nie widziałam. Nawet została matką, wiosną podzieliłam się kiełkami z moją koleżanką. A piszesz o szlachetnych odmianach host, nie wiedziałam. Jak rozróżnisz? Wszystkie są piekne 
Aga- dziękuję
Monisiu - dziękuję za apel Do Igi w sprawie moich host
Iga - dziękuję
I już coś wiem Takie tam obrazki.
Ale piękne dorodne dyńki
