Orliki są naprawdę piękne.
Mój kwiatowy azyl cz.4
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Ty to masz pomysły.Najpierw powojnik potem drzewo,żeby był cień.
Orliki są naprawdę piękne.
Orliki są naprawdę piękne.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko clematis Guernsey Cream jest bajeczny...... uwielbiam kwiaty liźnięte zielenią....... a ten jest idealny.....i te cudne rozwijające się zielonkawe kwiaty ....cudo..... aż żałują, że nie mam miejsca......
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko piękna u Ciebie wiosna.Piękne robisz zdjęcia cudnym roślinom. Będę tu zaglądać,by podziwiać kolejne.
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Witam
Iwonko jeszcze raz powiem te biały klematis wspaniały, ja trzy lata temu miałem podobny i podobnie mi kwitł. Niestety byłem w delegacji i nie został zabezpieczony, niestety przemarzł.
Miałem trzy odmiany, nazw niepamientam ale był fioletowy i niebieski. Muszę się zdecydować i wtym roku jeszcze dokonać zakupu, bardzo mi się podobają.
Powodzenia

Iwonko jeszcze raz powiem te biały klematis wspaniały, ja trzy lata temu miałem podobny i podobnie mi kwitł. Niestety byłem w delegacji i nie został zabezpieczony, niestety przemarzł.
Miałem trzy odmiany, nazw niepamientam ale był fioletowy i niebieski. Muszę się zdecydować i wtym roku jeszcze dokonać zakupu, bardzo mi się podobają.
Powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Absolutnie Iwona, nie zazdroszczę
raczej podziwiam i pożądam
w zimie zapowiadałaś jego przybycie i ja całkiem zapomniałam. A bieli u mnie teraz całkiem sporo
Pozdrawiam z Twojej cudnej okolicy
pagóreczki, lasy, bujna zieleń. Pięknie się tu odpoczywa 
Pozdrawiam z Twojej cudnej okolicy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
GC skonał u mnie na uwiąd w zeszłym roku
Pewnie jeszcze raz kupię-za jakiś czas, kiedy ból minie.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Znalazłam Twój wątek i jestem
Masz przecudne kwiaty. Bardzo podoba mi się ten clematis. Chyba będę musiała kupić następny...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Wiem, wiem, zaraz ktoś powie, że taka pogoda jest super dla roślin, ale ja już na pewno nie urosnę, a i o kwitnieniu,
to też raczej nie ma już mowy
Choć muszę przyznać, że dzięki obfitym opadom ogród gęstnieje, robi się coraz bardziej kolorowy...czyli taki, jak najbardziej lubię



Kalina koralowa "Compactum" obsypana jest kwiatami i pomyśleć, że w zeszłym roku miała, aż dwie sztuki


Prawie pod lasem rośnie żylistek wysmukły. Chyba mu tam dobrze, bo każdego roku bieli się od mnogości kwiatów.

Orlik "Nora Barlow" w końcu czaruje kwiatami. Co prawda długo każe na siebie czekać, ale naprawdę warto





Ciągle pada...chciałoby się zanucić, czyżby przyszedł czas pomyśleć o nadchodzącej zimie

Beatko, Agnieszko, Alu, Stefanku, Kasiu, Ewo, Aniu miło było Was gościć

- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Rdest wygląda bajkowo. A clematis biały przeuroczy
. I ma na początku zielonkawe kwiaty, bardzo oryginalne.
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Ale u ciebie....bajkowo. Kalina wygląda ślicznie ...troszke podobna do hortensji
Orlik też bardzo łandy...chyba pierwszy raz takiego widzę
Orlik też bardzo łandy...chyba pierwszy raz takiego widzę
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Karolinko bardzo lubię białe kwiaty, a zielone "maźniecie" jest już szczytem marzeń.
Co prawda szukam roślin o takich kwiatach, ale okazuje się, że nie jest to takie łatwe.
Szczególnie podobają mi się fiołki afrykańskie
Kasiu faktycznie kwiaty u tej odmiany kaliny przypominają te u hortensji.
Teraz wyobraź sobie, że jesienią przemienią się w purpurowo-czerwone owoce
To dopiero będzie widok.
Jeżeli chodzi o orlika, to ma cudownie pełne kwiaty. Jak tylko zaświeci
to zrobię im sesję zdjęciową.
Co prawda szukam roślin o takich kwiatach, ale okazuje się, że nie jest to takie łatwe.
Szczególnie podobają mi się fiołki afrykańskie
Kasiu faktycznie kwiaty u tej odmiany kaliny przypominają te u hortensji.
Teraz wyobraź sobie, że jesienią przemienią się w purpurowo-czerwone owoce
Jeżeli chodzi o orlika, to ma cudownie pełne kwiaty. Jak tylko zaświeci
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko pięknie kwitnie Ci krzewuszka, u mnie w tym roku wyjątkowo marne, po zimie mnóstwo było suchych gałązek i wielkie cięcie
Po raz pierwszy się tak zdarzyło, a przecież zima była taka łagodna......
Kalina również przepięknie ukwiecona
Kalina również przepięknie ukwiecona
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko, Nora Barlow dołączyła do listy moich chciejstw
jest cudna 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Pełne orliki u mnie dopiero zaczęły kwitnąć
Kupiłam sobie kalinę koralową Harvest Gold-liczę na owoce, choćby tylko kilka w pierwszym roku. Mam w planie posadzenie jeszcze kilku kalin
Długo masz Compactum? Nad nią też się zastanawiałam.
Kupiłam sobie kalinę koralową Harvest Gold-liczę na owoce, choćby tylko kilka w pierwszym roku. Mam w planie posadzenie jeszcze kilku kalin
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Agnieszko mam dwa egzemplarze tej samej krzewuszki i obie postarały się w tym roku
Zresztą zauważyłam, że u mnie, tak ładnie kwitną, co dwa lata.
W pozostałe, co prawda też mają kwiaty, ale nie w takiej ilości, jak obecnie.
Mam jeszcze inne odmiany i też są całe zapączkowane
Kasiu przestałam prowadzić listy zakupów, bo zaczęłam martwić się o lasy deszczowe
Ewo ta odmiana kaliny jest bezobsługowa
Każdego roku podwaja swoją objętość, a i żadnych chorób, czy szkodników na niej nie zauważyłam.
Dla porównania kalina sztywnolistna, którą kupiłam w tym samym roku.

Ta to daje mi "popalić" w mroźne zimy. Na całe szczęście miniona nie była najgorsza, więc nie musiałam usuwać sczerniałych liści

Obejrzałam sobie w necie, co za ślicznotkę kupiłaś...złote liście
Świetny pomysł, bo nic tak nie rozjaśnia ogrodu, jak białe kwiaty i "świecące" liście.
W takim razie przy okazji, pochwalę się swoim "słoneczkiem". Kalina hordowina "Aureum"


Zresztą zauważyłam, że u mnie, tak ładnie kwitną, co dwa lata.
W pozostałe, co prawda też mają kwiaty, ale nie w takiej ilości, jak obecnie.
Mam jeszcze inne odmiany i też są całe zapączkowane
Kasiu przestałam prowadzić listy zakupów, bo zaczęłam martwić się o lasy deszczowe
Ewo ta odmiana kaliny jest bezobsługowa
Każdego roku podwaja swoją objętość, a i żadnych chorób, czy szkodników na niej nie zauważyłam.
Dla porównania kalina sztywnolistna, którą kupiłam w tym samym roku.

Ta to daje mi "popalić" w mroźne zimy. Na całe szczęście miniona nie była najgorsza, więc nie musiałam usuwać sczerniałych liści

Obejrzałam sobie w necie, co za ślicznotkę kupiłaś...złote liście
Świetny pomysł, bo nic tak nie rozjaśnia ogrodu, jak białe kwiaty i "świecące" liście.
W takim razie przy okazji, pochwalę się swoim "słoneczkiem". Kalina hordowina "Aureum"





