Sukulenty raflezji

[emerald]

Crassula 'Buddha's Temple'

Czekam na swoją niestety duuużo mniejszą A Twoja robi wrażenie

[kubasia]

Widzę, że grono wielbicieli "Buddy" się rozrasta Iwona zacznij pilnować swojej , bo masz piękny okaz.

[raflezja]

Dzięki!
Ale ona też kiedyś były małe i ...urosły.
Myślę, że podwoiły swoją wysokość a mam je prawie dwa lata.

[kubasia]

a zimę to one, w jakich temperaturach spędzają ? W domu na parapecie czy masz jakiś sekretny schowek?

[raflezja]

Sukulenty trzymam w zimie na wewnętrznych parapetach. Temperatura około 15 stopni, a może nawet mniej. W domu mam ogrzewanie gazowe, więc oszczędzam.
Staram się ich w ogóle nie podlewać, a jeżeli jest to konieczne, to tylko minimalnie.

[kubasia]

ja też gazem grzeję , ale 15 stopni to bym zamarzła! Mój termometr na parapecie wewnętrznym pokazuje 22 Mam okno w piwnicy tam jest zimno, ale miedzy 5-15... Iwona, ale co my o zimie piszemy ! Lato idzie!

[raflezja]

Nie, nie, tak zimno to nie mam.
Na czujniku temperatury mam ustawione 19 stopni w dzień i 17 w nocy.
Rośliny mają własny pokój, którego w ogóle nie ogrzewam, I stąd te 15 stopni a czasami mniej.

[ejacek]

Rośliny mają własny pokój, którego w ogóle nie ogrzewam, I stąd te 15 stopni a czasami mniej.

a mówią że u nas kryzys

[raflezja]

Hi hi hi!
Dziecko mam już odchowane.
W domu mam męża, dwa koty i tysiące roślin.
Zajmuję się nimi w wymienionej kolejności i staram się uprzyjemniać im wegetację.
Szczególnie roślinom.

[przemo1413]

Kryzys kryzysem a dla roślinek to się nawet i osobny pokój znajdzie

[kubasia]

a u mnie kolejność : koty szt. 4, mąż i setka roślin a z ogrodowymi to może kilka setek....

[raflezja]

Cztery koty!!!
Super!

[banditoo]

4 psy zdecydowanie były by lepsze

[raflezja]

No to 'krakowskim targiem":
2 psy i 2 koty.

[nyskadu]

Hi hi hi!
Dziecko mam już odchowane.
W domu mam męża, dwa koty i tysiące roślin.
Zajmuję się nimi w wymienionej kolejności i staram się uprzyjemniać im wegetację.
Szczególnie roślinom.

Rozumiem, że rośliny mają swój pokój, ale co do kolejności opieki ja bym ją odwróciła: rośliny, koty no i mąż