Szyneczkę smakowitą to już robie w szynkowarze
Chleb żytni domowy na zakwasie
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Tobie ktos to naocznie przekazał,a tu trzeba przekopać cały internet.
Szyneczkę smakowitą to już robie w szynkowarze
Szyneczkę smakowitą to już robie w szynkowarze
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
axel to teraz różne warianty wyrobów parzonych i wędzonki, serki co by samego chlebka nie jeść 
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Chęci to są tylko czasu na to wszystko brak
Sery to chyba jednak nie ,bo dużo z tym roboty i nauki ale nie mów nigdy ,nigdy
Musze najpierw uporządkować sie z tymi chlebami
Sery to chyba jednak nie ,bo dużo z tym roboty i nauki ale nie mów nigdy ,nigdy
Musze najpierw uporządkować sie z tymi chlebami
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Ale wędlinki to mój "konik" 
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
No to nie wiem.Wy chyba zrobicie ze mnie kucharza
Zapodaj jakieś linki do twoich ulubionych wyrobów.Może z kims już sie dzieliłaś przepisami?
Tylko nas wyrzucą z tego wątku o chlebach
Zapodaj jakieś linki do twoich ulubionych wyrobów.Może z kims już sie dzieliłaś przepisami?
Tylko nas wyrzucą z tego wątku o chlebach
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Chudziak wg mnie to 'etapowe' robienie zaczynu to namnażanie drożdży i bakterii i ich 'ustabilizowanie', tak to rozumiem. I moim zdaniem może być kłopot na początku robienia zakwasu (ten pierwszy krok - woda+mąka), bo to co się może namnożyć na początku niekoniecznie da dobry efekt, jak się to będzie ciągnąć dalej. Potem, jak już się korzysta z takiego jak Ty masz 'zaczątka', to wg mnie powinno się uważać tylko na jakość mąki.
Póki co baardzo sobie chwalę fermentację na bazie serwatki. W sumie to kompletny przypadek, ale tak się zeźliłam na to co mi wcześniej wyszło, że to była i jest ostatnia próba zrobienia przez mnie mojego osobistego 'zaczątku'
Póki co baardzo sobie chwalę fermentację na bazie serwatki. W sumie to kompletny przypadek, ale tak się zeźliłam na to co mi wcześniej wyszło, że to była i jest ostatnia próba zrobienia przez mnie mojego osobistego 'zaczątku'
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Monika, bo to chyba chodzi o to, żeby w zakwasie namnażały się bakterie mlekowe a nie octowe
. Więc jak dodałaś serwatki, to od razu na początek dodałaś mnóstwo bakterii mlekowych 
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
No też tak sobie wymyśliłam, ale dopiero po upieczeniu z spróbowaniu coś napiszę (szczerze z resztą).
I ja nie do końca jestem przekonana czy to jest ok, bo gdyby to był dobry sposób, to już by nasze babcie tak robiły...a zawsze robiły na wodzie
I ja nie do końca jestem przekonana czy to jest ok, bo gdyby to był dobry sposób, to już by nasze babcie tak robiły...a zawsze robiły na wodzie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Tylko, że nasze babcie nie miały pojęcia o istnieniu bakterii octowych czy mlekowych
. No chyba, że bardzo młode babcie 
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
niby tak
no nic, dzisiaj z resztówki nastawiam żytni Chudziaczku dokładnie wg Twojego przepisu.
Ok 120 g Twojego zaczątku - to ok 120g mojej rozmnażanej żytniej mąki, ale rozmnażam dalej. Jak chleb będzie w smaku ok, to już z tego drugiego ciasta wezmę 'starter' do słoika.
Na razie wieje optymizmem
no nic, dzisiaj z resztówki nastawiam żytni Chudziaczku dokładnie wg Twojego przepisu.
Ok 120 g Twojego zaczątku - to ok 120g mojej rozmnażanej żytniej mąki, ale rozmnażam dalej. Jak chleb będzie w smaku ok, to już z tego drugiego ciasta wezmę 'starter' do słoika.
Na razie wieje optymizmem
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Subiektywna ocena ostatnich wypieków:
Chleb żytni po wystygnięciu 24 godzinnym jest dużo lepszy od wczorajszej próbki. Skórka bardzo ciemno brązowa ,bo z mąki pełnoziarnistej.Chleb lekko mokry ,ale nie może być inny, z ładnymi dziurkami.Po naciśnieciu chleb powraca do pierwotnej struktury.Lekko odczuwalny gorzki ,czy też kwaśny smak wczoraj, dzisiaj nie był wyczuwalny.W następnym będę używał mniej ciasta kwaśnego tj. poprzednio zakwasiłem 50%.
Świetnie smakuje zarówno z wędliną jak i dżemem ,i serem z miodem.
Drugi z rodzynkami pszenno-żytni również z bardzo dobrą strukturą ,choć ze znacznie drobniejszymi dziurkami. W smaku słodziutki i te rodzynki.....Ach
Bardzo dobrze się kroją,nie kruszą i mają dość miekką skórkę( nie lubie twardych).
No,cóż.Chyba wszystkim smakowały,bo zazwyczaj jeden bochenek starczał na 2 dni ,a dzisiaj zostało po połówce z obydwóch.
Czeka mnie znów pieczenie i robienie szyneczki,bo też poszła pa,pa,pa
Pozdr..........
Chleb żytni po wystygnięciu 24 godzinnym jest dużo lepszy od wczorajszej próbki. Skórka bardzo ciemno brązowa ,bo z mąki pełnoziarnistej.Chleb lekko mokry ,ale nie może być inny, z ładnymi dziurkami.Po naciśnieciu chleb powraca do pierwotnej struktury.Lekko odczuwalny gorzki ,czy też kwaśny smak wczoraj, dzisiaj nie był wyczuwalny.W następnym będę używał mniej ciasta kwaśnego tj. poprzednio zakwasiłem 50%.
Świetnie smakuje zarówno z wędliną jak i dżemem ,i serem z miodem.
Drugi z rodzynkami pszenno-żytni również z bardzo dobrą strukturą ,choć ze znacznie drobniejszymi dziurkami. W smaku słodziutki i te rodzynki.....Ach
Bardzo dobrze się kroją,nie kruszą i mają dość miekką skórkę( nie lubie twardych).
No,cóż.Chyba wszystkim smakowały,bo zazwyczaj jeden bochenek starczał na 2 dni ,a dzisiaj zostało po połówce z obydwóch.
Czeka mnie znów pieczenie i robienie szyneczki,bo też poszła pa,pa,pa
Pozdr..........
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
no to super Axel, cieszę się razem z Tobą
Robisz już z kawałka odłożonego ciasta tak jak Chudziak?
Robisz już z kawałka odłożonego ciasta tak jak Chudziak?
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Jeszcze nie ,bo starego jeszcze na następny i wtedy zabiorę z ciasta,choć nie wiem czy nie wziąć z zaczynu.
Różnie tam piszą na ten temat.
Zgłoszono mi teraz,że ktos ma lekką zgagę.Czy to nie przypadkiem z chleba?
Różnie tam piszą na ten temat.
Zgłoszono mi teraz,że ktos ma lekką zgagę.Czy to nie przypadkiem z chleba?
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
axel40może założysz wątek,z przepisami na taką szynkę z szynkowara.Ja właśnie dziś dostałam szynkowar i chętnie skorzystam z rad bardziej doświadczonych. 
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
No ja też próbuję Axela na to namówić, a on taki oporny
Axel nie wiem co to jest zgaga
litrami mogę pić zsiadłe mleko i maślankę, ale kwaśny, taki wyraźnie kwaśny chleb i ocet mój organizm odrzuca, tzn jak tylko poczuję smak..u mnie domownicy tolerują
Spróbuj dla odmiany ziemniaczany na drożdżach
(tylko świeżych, nie proszku)
Axel nie wiem co to jest zgaga
Spróbuj dla odmiany ziemniaczany na drożdżach



