Małgosiu, witaj, dzięki za odwiedziny. Tak to już jest, że wiosną mamy efekty jesiennych prac. Tej jesieni mam wiele pracy. Robię nową rabatę w drugiej części ogrodu, trochę przesadzam, a że pogoda dopisuje to myślę że do końca września uporam się z pracami.
Pozdrawiam Zosia.
przepraszam ze zasmiecilam ci twoj watek juz niemoge sie doczekac kiedy będę w bomu Pomimo ze Pawel sie stara bym sie ninudzila to ja juz bym chciala wracac pa wracam w nidziele
Juz Jestem u Ciebie , nadrobiłam zaległości, obejrzałam wszystko i sie nie zawiodłam, cóż duzo pisać, po prostu pieknie!!!
A ten Twój milin to mnie po prostu zauroczył, ja mam swojego jeszcze bardzo młodziutkiego.
czy możesz mi zdradzić ile ma twój lat?
A co sundavilli to faktycznie Twoja jest bujniejsza, musze moją przesadzić.
Napisz mi prosze jak ja zimujesz, bo ja w jasnej piwnicy, podlewam bardzooo skromnie w czasie zimy.
Agnieszko, mój milin ma około 9 lat. Jeszcze nie mieszkaliśmy tutaj jak go posadziłam, okazało się, że w złym miejscu, po 2 latach przesadziliśmy go tutaj i ruszył z kopyta. Wydaje mi się, że milin lubi mieć coś za plecami, bo mam jeszcze w 2 miejscach przy pergolach i tam rośnie słabiej.
Sandewillę początkowo trzymam w pokoju dopóki ładnie kwitnie i ma ładne liście, później przycinam długie wąsy i wynoszę do najchłodniejszego miejsca jakie mam w domu ok. 10-15 stopni i nie za bardzo jasnego małe okienko piwniczne, ale jest to zwykle około końca grudnia. A już na koniec lutego przynoszę do domu i zaczynam podlewać częściej. Czyli tak jak Ty. Może masz coś z ziemią spróbuj na wiosnę przesadzić.
Hmm to ja robie troche inaczej(chyba nie dobrze) moją sundavillę zabieram do domu przed przymrozkami odrazu do piwnicy i dopiero koło maja ją wystawiam na dwór i tu jest chyba mój błąd( patrzac na twój sposób) ponieważ kwitnie mi bardzo późno( dopiero koniec sierpnia)najwyraźniej za pózno budze ja do życia.
W tym roku zrobie tak jak TY , zabiorę ją z piwnicy do mieszkania o wiele szybciej, dajac jej w ten sposób więcej czasu, później przesadze, może w ten sposób zacznie szybciej kwitnąć, a nie tak późno. Pozdrawiam