Storczykowce iwonetty

[justus27]

Twoje MM mają cudne, grube korzonki.

Stanhopea wygląda bardzo ciekawie. Niestety nie posiadam jej w swojej kolekcji, ale ściskam kciuki, by choc jeden "coś" okazał się być pędzkiem z kwiatami

[iwonetta]

Rysiu moje MM długo stały w miejscu , odpoczywały po kuracji odchudzającej a potem nagle ruszyły z korzonkami i listkami.Myślę że Twój też jak tylko odpocznie to da czadu i ruszu z kopyta.na pewno i keiki sie obudzą i pięknie zakwitną , czego Ci z całego serca życzę bo są bardzo orginalne

Justynko za miłe słowa.Stanhopea idzie do przodu z ,,cosiami'' i na dzień dzisiejszy trochę podrósł (ten większy) ale jeszcze nie idzie odróżnić czy to nowy przyrost czy tak bardzo wyczekiwany pęd kwiatowy (oby)



i nawet puszcza korzonki(na razie jeden )



a zobaczcie tego malucha jak dzielnie sobie radzi , odłamał się podczas przesadzania i miałam go wyrzucić.Włożyłam do sphagnum i tak się odwdzięczył (kochany ) , puścił aż trzy nowe przyrosty i piękne korzonki

[justysp26]

Witaj Iwonko!!!
To na stanhopea wygloda mi na piekny nowy przysrościk:)

[Joane]

Witaj Iwonko to na Stanhopei wygląda mi też na przyrost.
Normalnie Stanhopea kwitnie latem, a teraz rozpoczyna okres wzrostu i wegetacji.

[justus27]

Sporo korzonków i psb, cieszą one bardzo

[iwonetta]

A jednak Kochane miałyście rację Stanhopea jednak tworzy nowe przyrosty , a nie pędy kwiatowe Ale i tak się cieszę



oto nowe przyrosty już nie takie małe



Dendrobium (Terminator) nadal kwitnie



i zapowiada się więcej kwiatuchów



Mini Mark też się szykuje do kwitnienia



różowy Phalaenopsis też nie próżnuje



Vanda Robert Delight Pink dotrzymuje kroku pozostałym i oby tak dalej



a tu moje storczykowe okno

[vito157]

Widzę, że Phalaeonopsis prowadzisz w mchu lub w mieszance kory z mchem. Powiedz mi proszę, na ile sprawdza Ci się ta metoda?

[Merghen]

Iwono, widzę,że będzie sporo się u Ciebie działo. Zaciekawił mnie ciekawy pałąk do upinania łodyg kwiatowych. Czy mogłabyś zdradzić gdzie go kupiłaś?

[iwonetta]

Widzę, że Phalaeonopsis prowadzisz w mchu lub w mieszance kory z mchem. Powiedz mi proszę, na ile sprawdza Ci się ta metoda?

Vito Phalaenopsisy trzymam w samej korze tylko na wierzchu jest mech by dłużej utrzymać wilgotnaść jak zraszam.Chętniej puszczją korzonki

[vito157]

Od pewnego czasu rozważam uprawę w samym mchu. Trochę informacji na ten temat znalazłem jedynie na angielskojęzycznych forach. Opinie były - generalnie rzecz biorąc - dwie: jedna na tak, druga na nie. Słowem, znalazłem się w punkcie wyjścia.
Ale po głębszej analizie stwierdziłem, że... obie metody są dobre. Ta na 'nie' pochodziła z Kaliforni, gdzie jest bardzo ciepło. Ta na 'tak' - z Oregonu, gdzie jest o wiele chłodniej i bardziej wilgotno.
Ponieważ u mnie jest zarówno i ciepło i wilgotno - zaryzykuję. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

[iwonetta]

Iwono, widzę,że będzie sporo się u Ciebie działo. Zaciekawił mnie ciekawy pałąk do upinania łodyg kwiatowych. Czy mogłabyś zdradzić gdzie go kupiłaś?

Małgorzato pałąk sama zrobiłam z drutu i włókna kokosowego , całość owinęłam nitką

[iwonetta]

Od pewnego czasu rozważam uprawę w samym mchu. Trochę informacji na ten temat znalazłem jedynie na angielskojęzycznych forach. Opinie były - generalnie rzecz biorąc - dwie: jedna na tak, druga na nie. Słowem, znalazłem się w punkcie wyjścia.
Ale po głębszej analizie stwierdziłem, że... obie metody są dobre. Ta na 'nie' pochodziła z Kaliforni, gdzie jest bardzo ciepło. Ta na 'tak' - z Oregonu, gdzie jest o wiele chłodniej i bardziej wilgotno.
Ponieważ u mnie jest zarówno i ciepło i wilgotno - zaryzykuję. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

Oczywiście trzeba spróbować (zaryzykować) w inny sposób nie dowiesz się co jest dobre
Ja również zaryzykowałam i uprawiam Vandę w doniczce z korą tak jak Phalaenopsisy tyle tylko , że niema mchu a kora jest gruboziarnista.Vandzi to chyba pasuje bo puszcza nowe korzenie

[vito157]

Czasem podobne pałąki - tyle że z tworzywa sztucznego - można dostać w sklepach ogrodniczych.

Na jutro zaplanowane mam robienie z synem koszyczków - jeśli uda nam się dostać odpowiednie listewki. A mech już jest w drodze...

[Nesuniaaa]

Przepraszam, że w tym wątku, ale chce odpowiedzieć Vito: polecam Ci uprawę w samym mchu, ale najlepiej w glinianej donicy. Glina szybko i równomiernie wyciąga wilgoć. Storczyki nie będą długo stały w wilgotnym podłożu, a jak mech zacznie obsychać z góry, to znak, że w środku doniczki również przesechł.

Iwonetto, pomysł z tym pałąkiem bardzo ciekawy. Będę musiała sama coś takiego wypróbować

[vito157]

Przepraszam, że w tym wątku, ale chce odpowiedzieć Vito: polecam Ci uprawę w samym mchu, ale najlepiej w glinianej donicy. Glina szybko i równomiernie wyciąga wilgoć. Storczyki nie będą długo stały w wilgotnym podłożu, a jak mech zacznie obsychać z góry, to znak, że w środku doniczki również przesechł.

Iwonetto, pomysł z tym pałąkiem bardzo ciekawy. Będę musiała sama coś takiego wypróbować

Nesuniaaa, rzeczywiście, nie wypada zaśmiecać iwonettcie wątku. Może przeniesiemy ten temat do mojego - bo jest on dla mnie szalenie interesujący? Link jest w stopce.