Rok temu dostałam taką roślinkę w prezencie. Była bardzo ładna, pięknie i długo kwitła na żółto. Po kilku miesiącach zaczęła marnieć i wyglądała podobnie jak ta pokazana na zdjęciach. W maju obcięłam brzydkie liście, zostawiłam tylko jakieś środkowe maleństwa, i wystawiłam na taras do cienia.
Dobrze jej to zrobiło, bo dziś ma już nowe liście. Nie jest tak piękna jak przed rokiem, ale widać, że chce żyć, więc dostanie drugą szansę.
Wiem, że nie lubi pełnego nasłonecznienia i potrzebuje ciepła i wilgoci, żeby zakwitnąć, a po okresie wegetacji należy ją przenieść do chłodnego pomieszczenia.
Mogę jej zapewnić takie warunki. Zobaczę, co ona na to
Ta moja, to calathea croata
