Pigwowiec owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 937
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Owocówka jabłkóweczka?
Pozdrawiam,

J
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 712
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Nigdy nie słyszałem żeby żerowała na pigwowcu, ale cholera wie...
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2529
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Z braku jabłek przerzuciła się na pigwowca?
Z braku laku dobry kit :lol:
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 712
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Dookoła jest kilka jabłoni i nie kojarzę w jabłkach takich larw, jeśli już to wybrały pigwowca zamiast jabłek...
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7828
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Owocówka jabłkóweczka dość często występuje w owocach pigwowców. U mnie bardzo chętnie atakuje odmianę Tamara-najwcześniej dojrzewająca odmiana.
Northern Lemon
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Gold Calif

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Andrzej997
500p
500p
Posty: 757
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

U mnie chyba jest za mało słońca, bo dopiero 1 owoc zaczyna żółknąć. Albo to wina, że nie podlewałem w ogóle :?:
Większość owoców opadła i leżała na ziemi już od miesiąca. Ostatnio padało i teraz pojawia się tez rosa, więc żeby nie zaczęły gnić, zebrałem całe wiadro owoców zielonych, opłukałem, osuszyłem i włożyłem do papierowej torby z jabłkiem. W lodówce lub na parapecie wysychają chyba bo się kurczą.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7828
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Owoce pigwowców przeważnie dojrzewają pod koniec września i w październiku. Ja uprawiam bardzo wczesne odmiany stąd ich owoce są już dawno wybarwione. Zaczynają dojrzewać owoce odmiany Gold Calif -największy owoc ważył ponad 200 g i miał 8,5 cm długości.
Obrazek
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3985
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

U mnie po zbiorach. W tym sezonie owoce mniejsze, ale dojrzały wcześniej. Mam tylko jedną odmianę, bezkolcową NN na gruszy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7828
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Pigwowiec japoński
Obrazek

Obrazek
Pigwowiec pośredni
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrzej997
500p
500p
Posty: 757
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Pięknie wybarwione.
U mnie większość żółknie powoli w torbie papierowej, no i kilkanaście dochodzi na krzaku.
Pierwszą partię zrobiłem z tych opadniętych i zielonych (syrop). Nie wiem co są warte, ale już je dodaję tu i tam. Niektóre z opadniętych były zarażone rdzą.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
Awatar użytkownika
Andrzej997
500p
500p
Posty: 757
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

przemek1136 możesz opisać te swoje podpory? Wyglądają jak pojedyncze pręty wbite pod kątem blisko głównego pędu? Możesz podać wymiary i materiał?
Przydałby się też opis przycinania. Trzeba wyciąć wszystkie pędy, które nie rosną w górę przy podporach?
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7828
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Moje podpórki to tyczki o dł. 2,1 m (metalowe rurki powleczone plastykiem-niestety po pewnym czasie korodują). Tyczki zamierzam zastąpić prętami zbrojeniowymi kompozytowymi). Dzięki złączkom do tyczek ogrodowych można tworzyć różnorodne konstrukcje nośne. Ponieważ moje pigwowce są szczepione wybieram po kilka najgrubszych pędów i przymocowuję je do tyczek. Boczne pędy skracam do 10-20 cm.
Rozpoczynają się zbiory odmiany Tamara. Niestety w tym sezonie sporo owoców ordzawionych (efekt przymrozków) ale to nie powinno mieć większego wpływu na jakość soku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrzej997
500p
500p
Posty: 757
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Dzięki, spróbuję mojego pigwowca przyciąć tak, żeby pędy z owocami były w górze, bo teraz większość leży na ziemi i gnije.
Gratuluję pięknych zbiorów ;:63
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7828
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Pigwowiec mieszańcowy odm. Northern Lemon (Chaenomeles x californica Northern Lemon)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Andrzej997
500p
500p
Posty: 757
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Mój pigwowiec wspaniały Fire Dance.
Obrazek

Totalnie go zaniedbałem i dopiero we wrześniu zebrałem wszystkie opadłe owoce (wiadro) i miesiąc trzymałem w torbie papierowej z jabłkiem. Przy okazji trochę pigwowca przyciąłem żeby owoce miały więcej światła.

Jak się niektóre owoce zaczęły psuć w tej torbie, to z takich pół zielonych zrobiłem przetwory.

Na zewnątrz zostały zielone owoce na krzaku. Teraz niemal wszystkie owoce leżą na ziemi już z miesiąc. Połowa przytwierdzona do gałęzi, a połowa luzem.
Widzę, że wolno dojrzewają. Sprawdzam tylko czasem kilka czy od spodu nie gniją. W domu w torbie papierowej już by się dawno pokurczyły lub zgniły.

Pewnie sporo zrobiłem źle, więc zaznaczam, że się nie chwalę, tylko liczę na konstruktywną krytykę.

P.S.
Mam zamiar go bardziej przyciąć na wiosnę, bo teraz szkoda mi było owoców. Planuję wyciąć wszystkie gałęzie leżące na ziemi i dać kilka na podpory. Z drugiej strony skoro owoce opadają to jaki to ma sens?
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”