Ogród Pelagii cz.2

pelagia72 · Post » 13 wrz 2009, o 19:10

pelagia72 · Post » 13 wrz 2009, o 21:30

Witajcie
Cyknełam fotki bordowo-czarnej rabatki.
Specjalnie nic ekstra się tu nie dzieje, nie widać posadzonych cebul.
Lilie ''Landini'' przesadziłam do donicy, na zimę powędrują do piwnicy.
Wpadłam dziś do Stonki, od razu rzucił mi się w oczy regał cały w cebulkach hi hi .
Oczywiście nie przeszłam obojętnie i kolejne cebule do posadzenia czekają.
.

8)

[/url]

Olusia · Post » 13 wrz 2009, o 21:40

Pochwal się co dokupiłaś

Cynthia · Post » 13 wrz 2009, o 21:59

Aga ,Twój ogród powala na kolana

Naprawdę bardzo lubię do Ciebie przychodzić bo jest tu jakaś Tajemnica.....albo Ty robisz takie genialne zdjęcia

....już sama nie wiem....

I te nocne fotki.....już wcześniej pisałam u Ciebie ,że dopiero jak pooglądałam twoje nocne zdjęcia ,to uświadomiłam sobie ,że jeszcze nie widziałam mojej działeczki po zmroku.....
Tylko Ty pewnie nie zauważyłaś mojego postu

Miłego wieczoru

x_m-i · Post » 13 wrz 2009, o 22:00

Siemanko Aguś u Ciebie cały czas coś kwitnie. Ja Ty to robisz, u mnie same niedobitki cholewka.

pelagia72 · Post » 13 wrz 2009, o 22:03

Witaj Olu !
Zacharapciłam hiacynty niebiesko-fioletowe i różowo-łososiowe, tudzież narcyzy.
Muszę tam jeszcze wpaść, bo tanio i ładne cebulki.
Zepsuła mi się klawiatura , chyba gniazdo w kompie nie styka,piszę na wirtualnej .

8)

pelagia72 · Post » 13 wrz 2009, o 22:08

Kurcze, sorki, nie zauważyłam Waszych Basiu i Marcelku postów.
Wszystko przez klawiaturę.
Dzięki serdeczne, jak zwykle jesteście bardzo mili !

JacekP · Post » 13 wrz 2009, o 23:08

Witaj Agnieszko! Piękne fotki

Ileż Ty masz tych donic

Patrzę na to z podziwem, bo wiem, ile trzeba się napodlewać.
Szczególnie wpadł mi w oko len nowozelandzki. Interesująca roślina.

e-genia · Post » 14 wrz 2009, o 09:36

Witaj Aguś podziwiam te Twoje donice w ogrodzie ja już nie mam u siebie gdzie stawiać .
Gdzie jest ten len o którym pisał Jacek bo chyba nie wiem który to ?

pelagia72 · Post » 14 wrz 2009, o 13:05

Witaj Jacku
Tęgosza przywiozłam z Wrocka. Widziałam rozrośnięte okazy, one dopiero robią wrażenie.
Donice tego lata podlewał deszcz, ja i tak lubię chodzić z koneweczką.
Geniu
Ta nowozelandzka roślina przypomina trawę o szerszych liściach lub liście mieczyków, moja odmiana ma brązowo-brudno-bordowe ubarwienie.
Rośnie w donicy razem z małym hibiskusem.

:P 8)

Sylwek-zx · Post » 14 wrz 2009, o 13:22

Aguś dostałem w tym roku len nowozelandzki w prezencie, i wyczytałem, że niby można go owinąć na zimę i zostawić, ale jednak go zabiorę do domu. Rabata super

x-d-a · Post » 14 wrz 2009, o 13:27

Witaj Pell, wczoraj na spotkaniu wrocławskich forumków spacerowaliśmy po O.B. i m.in. podziwialiśmy len nowozelandzki o ślicznych dwukolorowych listkach.
No i jak zwykle było bardzo fajnie; żałowaliśmy, że Ciebie nie było z nami

pelagia72 · Post » 14 wrz 2009, o 20:14

Dalu i Sylwku
Dziękuję ! Jak miło, że ktoś o mnie wspomniał, oglądałam kilka razy fotki z botanika i łezka mi się zakręciła, jak Was Wrocławiaków i nie tylko zobaczyłam !
Len nowozelandzki może by i przetrwał u Was na południu, u mnie no way.

Grzesiu · Post » 14 wrz 2009, o 20:17

No jasne że wspominaliśmy.....my Grzesie.....z Dalą i resztą
bardzo mi sie podobał ten len.....mam gdzieś fotkę.....
a twój to już normalnie chciejstwo następne....
w przyszłym roku kupuję.....i jeden i drugi....
fajnie było....bardzo Aguś

Olusia · Post » 14 wrz 2009, o 20:46

No właśnie Grzesiu miałeś mi te roślinki z OB wkleić.