Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)

[Yaro32]

U mnie Erazmie też od dwóch dni cisza. Kret albo zbiera siły albo się wyniósł. Jakby co świece i karbid pod ręką.

Pozdrawiam - Jarek

[lila31]

No to Panowie macie szczęście, ja niestety nie.
Kilka dni temu, pisałam, że pojawiły się u mnie kopce. Aby sprawdzić co je zrobiło, rozkopałam, otworzyłam korytarze. Niestety test wypadł na moją niekorzyść. Dzisiaj sprawdziłam, wszystkie zasypane. Wniosek jest oczywisty - mój "ulubieniec".



Jedyna pociecha jest taka, że coś podjada zatrute ziarno. Może mu poszkodzi.

[Yaro32]

Lilu widzę, że nie ominęły Cię te paskudy. Ciekawe tylko czy to truciznę nie podjadają ptaki. U mnie na razie paskudy nie grasują ale w sąsiedztwie działeczki kopiec przy kopcu. Czekam cierpliwie na kolejny atak chociaż myślę, że może dadzą mi już spokój. Walcz z nimi wytwale Lilu, zycze powodzenia bo szkoda tak pieknego ogrodu dla tych grzyoni.

Pozdrawiam - Jarek

[smn2000]

Mój tata ma zakład ddd i posiada bardzo dobre środki na gryzonie. jeśli chcecie to mogę podać ich nazwę.
czas wypowiedzieć wojnę gryzoniom. nie poddawać się ;:44

Poprawiono błąd. - Moderator

[Yaro32]

Szymonie jeśli chcesz nas wspomóc w walce z gryzoniami to podaj nazwy złotych środków na te nicponie, które stosuje Twój tato.


PS. Czy firma twego taty zwalcza też krety?

Pozdrawiam - Jarek

[lila31]

Jarku trucizna jest w miejscu, które ptaki nie odwiedzają, natomiast gryzonie, chętnie. Dosyć wąskie miejsce za kompostownikami.

[Yaro32]

OK bo troszkę się zamartwiłem o ptaszki, bo jak pewnie wiadomo jestem ich wielkim miłośnikiem Chociaż z mojej obserwacji ziarno i inne smakołyki ptaszki potrafią znaleźć wszędzie gdzie tylko udało by się nam ukryc przed nimi.

Pozdrawiam - Jarek

[smn2000]

Mój tata używa rat killer perfekt i rat killer super . krety zwalczał na razie tylko u mnie.
Środki można kupić tutaj lub na innych stronach.
http://sklepddd.ii.pl/shopping/search.php?

[Mariola54]

Będąc dzisiaj na spacerze z wnukiem widziałam wiele kopczyków usypanych
przez krety.
Słyszałam, że o tej porze takie zjawisko wróży późną zimę
Co wy na to?

[Wisienka]

Nie wiem, czy to wróży na późną zimę, ale wiem, że to źle wróży działce. A u mnie jest podobno zmasowany atak kretów (a może karczowników). 2 tygodnie temu było kilka kopczyków a teraz pełno!!! Ratunku! Erazm pisał, że świece dymne trzeba wsadzić to dwóch wylotów. A jeżeli tych kopczyków jest pełno, to wsadzać świecę do każdego? Nie chciałam używać tak drastycznych środków, ale nie mam wyjścia...

[Erazm]

Ja pisałem, ze po dostaniu się do korytarza od góry trzeba "puścić" świece w jego obie strony. Zadymienie jednej strony korytarza nic nie da bo kret może być w drugiej. Jeżeli po odgarnięciu kopca prowadzi w głąb ziemi korytarz i nie rozchodzi się w miejscu rozkopania jeszcze w dwie strony to wystarczy jedna świeca. Zagazuj na początek tylko jedną lub dwie nory (kopce) oddalone od siebie o kilka metrów. Wszystkie kopce zlikwiduj (rozgarnij ziemię). W miarę pokazywania się następnych kopców gazuj je. Przed zagazowaniem sprawdz czy nie ma odkrytych korytarzy - nor. Jak są zasyp je.

[agrazka]

U mnie tez pokazały sie nowe kopce kreta, chyba kreta. Jedne mają otwór na gorze, a drugie nie. Kupuję świece i będę płoszyć to coś.
Znalazłam na trawniku takie zdechłe zwierzatko, to chyba nornica?

[chatte]

To chyba jakaś ryjówka.

[lila31]

Wygląda na ryjówkę, a one są pożyteczne.

[Erazm]

Nie wiem czy wiecie, że kret jest aktywny przez ok. 4 godz., po czym mocno śpi przez ok. 3 godz. (podczas snu chrapie). Ruja kretów jest późną wiosną i wtedy trzeba aktywnie z nimi walczyć by nie dopuścić do rozrodu.. Każdy nowy kret to kilkanaście kopczyków więcej.
Polecam przeczytanie http://staw.bieleccy.com.pl/str4_kret_pulapka.html Autor podaje jak walczyć z nimi "bezkrwawo".