Działka korzo_m 2009
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Dorotko piękne astry kupiłaś, bardzo je lubię, wysiewam bezpośrednio do gruntu, kiedyś wysiewałam na parapety i pikowałam, ale niestety brak czasu powoduje, że pewne rzeczy trzeba sobie ułatwiać
A co do smagliczki, to ta jednoroczna cudownie pachnie, gdy się w pobliżu niej przechodzi, to czuć piękny zapach
Myślę, że to kolejny punkt za 



- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Bożenko ja już wczoraj zapowiadałam ,że już nic nie kupię , to moja mama naciągaczka
Ewo ja zawsze cebulkę dosuszam , tak robł mój tata, twierdził, że jak nie zostanie dosuszona wybija póżniej w górę.
Magdo tak jest to pełna odmiana nagietka, ale jak jesteś na ich kupnie to polecam nagietki żółte- Tokaj, mają bardzo ładne orginalne środeczki. Ja dawno nie byłam w sklepie przy Kościuszki, pamiętam kiedyś był po prawej stronie idąc od hotelu gdzieś na początku, najlepiej zapytaj się Ewy. Tak wszystko zmienia lokalizację, że mogę się mylić :P :P
Jolu, Agness ja też bardzo lubię astry, ale kilka lat wstecz miałam nieudane ich wysiewanie, myślę że teraz się uda. Ja nie wiedziałam ,że smagliczka pachnie, ale gdzieś u kogoś na forum widziałam wysianą wzdłuż rabatki razem z aksamitkami, pięknie wyglądała.


Ewo ja zawsze cebulkę dosuszam , tak robł mój tata, twierdził, że jak nie zostanie dosuszona wybija póżniej w górę.
Magdo tak jest to pełna odmiana nagietka, ale jak jesteś na ich kupnie to polecam nagietki żółte- Tokaj, mają bardzo ładne orginalne środeczki. Ja dawno nie byłam w sklepie przy Kościuszki, pamiętam kiedyś był po prawej stronie idąc od hotelu gdzieś na początku, najlepiej zapytaj się Ewy. Tak wszystko zmienia lokalizację, że mogę się mylić :P :P
Jolu, Agness ja też bardzo lubię astry, ale kilka lat wstecz miałam nieudane ich wysiewanie, myślę że teraz się uda. Ja nie wiedziałam ,że smagliczka pachnie, ale gdzieś u kogoś na forum widziałam wysianą wzdłuż rabatki razem z aksamitkami, pięknie wyglądała.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
a ja przeszukałam moje ubiegoroczne nasionka i też nagietki znalazłam ;)
musiały też być w którejś mieszance, bo na pewno je miałam w ubiegłym roku, a torebka z nagietkami nienaruszona
;)

musiały też być w którejś mieszance, bo na pewno je miałam w ubiegłym roku, a torebka z nagietkami nienaruszona

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Ewo ja znam cebulę zimującą która rośnie piętrowo, może właśnie o taką Ci chodzi.
Magdo będziesz na pewno zadowolona z nagietek, a czy siałaś nagietki karłowe, je też polecam, ja sieję po kilka nasion w jednym miejscu, ładnie się prezentują.
jol-ka to je wysiej koło połowy marca, jak tyko mrozy ustąpią. Ja też znajduję takie gdzieś zapodziane nasionka sprzed iluś lat, ostatnio odnalazłam całą torebkę nasion cynii własnoręcznie zbieranych, ale nie wiem ile mają lat,wysieję je może jeszcze uda im się wykiełkować.
Magdo będziesz na pewno zadowolona z nagietek, a czy siałaś nagietki karłowe, je też polecam, ja sieję po kilka nasion w jednym miejscu, ładnie się prezentują.
jol-ka to je wysiej koło połowy marca, jak tyko mrozy ustąpią. Ja też znajduję takie gdzieś zapodziane nasionka sprzed iluś lat, ostatnio odnalazłam całą torebkę nasion cynii własnoręcznie zbieranych, ale nie wiem ile mają lat,wysieję je może jeszcze uda im się wykiełkować.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Ewo dziękuję za odpowiedż, a jeżeli chodzi o cebulę piętrową to moja siostra kilka lat temu miała ją posadzoną, ja uważam ,że z niej żadna reelacja, wolę posadzić u siebie cebulą czerwoną .
Ja sadzę kilka odmian cebuli, mam cebulkę szalotkę i cebulkę nazywaną w przemyskim "rodzinka" inaczej ziemniaczana. Podobnie jak u szalotki z jednej wyrasta kilka sztuk, jest mniejsza, ja ją dają do przetworów, a zimą cały czas sadzę do doniczek i mam świeży szczypiorek. Jak chcesz taką to z chęcią się podzielę.
Ja sadzę kilka odmian cebuli, mam cebulkę szalotkę i cebulkę nazywaną w przemyskim "rodzinka" inaczej ziemniaczana. Podobnie jak u szalotki z jednej wyrasta kilka sztuk, jest mniejsza, ja ją dają do przetworów, a zimą cały czas sadzę do doniczek i mam świeży szczypiorek. Jak chcesz taką to z chęcią się podzielę.